Dziękibebos pisze: Ja zaczynałam od kaktusów, ale definitywnie ukierunkowałam się na sukulenty liściowe - Ty widzę odwrotnie - kaktusu chyba coraz bardziej górą? Ale haworcje masz całkiem, całkiem...- a i gasteria, o której identyfikację pytałaś - wyjątkowo ładna (jakbyś jeszcze nie uzyskała odp. - to Gasteria 'Llittle Warty')
Faktycznie, nie zamierzałam hodować kaktusów. W tym dziale jest chyba więcej o kaktusach
A haworthia reinwardtii trochę "przyklapła" po przesadzeniu. W dodatku byłam tydzień poza domem, roślinka stała na oknie, bez dopływu świeżego powietrza. Inne jakoś lepiej to zniosły. Niepotrzebnie je przenosiłam. Teraz sukulenty stoją na komodzie przy oknie. Haworthia doszła do siebie






















