Proponuje przede wszystkim pachnącą, ale uprzedzam , ze cieżko taką dostać .
Większość dostępnych w marketach i sklepach ogrodniczych niestety nie pachnie.
Myślę , ze po odmianie będzie ciężko , większość podpisana jest po prostu "lawenda" i podany jest kraj pochodzenia.
Z Aleegro nie pomogę , bo ja lawende kupuję co roku na węch, a na gatunkach się nie znam. Bezzapachowa lawenda , nie ma dla mnie najmniejszego sensu . Moze ktoś jednak pomoże . Pozdrawiam