Ziemniaki- wszystko o uprawie cz.1
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Ziemniaczki , ziemniaki
Witam. Ludzie doświadczenia zostawmy naukowcom, zajmijmy się praktyką, a ta wyrażnie mówi, że gleba powinna być ogrzana do minimum 6oC plus. Nie róbmy wody z mózgu mniej doświadczonym. MaGorzatko,poprzednio napisałem, że po Świętach - gdy nastąpi ocieplenie - zachowasz zdrowie Ty i sadzeniaki i tego się trzymaj. Być może za ostro wystąpiłem, ale czytając posty ludzi, którzy mimo wszystko znają temat, a piszą jak mój prof. z pierwszych lat studiów - nie wytrzymałem. Pozdr, Francik
Francik
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 30 cze 2011, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ziemniaczki , ziemniaki
nie kwestionuje niczyjej wiedzy ale na moje to się pierd...... z tymi ziemniakami. Rolnicy sadzą ziemniaki jak już się da wjechać ciągnikiem w pole i jest w miarę ciepło. Od dzieciństwa mieszkam na wsi i jeszcze nie widziałem aby ktoś latał i sprawdzał czy ziemia ma 6 stopni. Nie mówię tu o rolnikach co się tym zajmują dla sprzedaży tylko o tych bo sadzą dla siebie. Nie raz widziałem jak sąsiedzi ziemniaki prosto z zimnej piewnicy ładowali worki na wóz i takimi sadzili. I jakoś żaden się nie przejmował że ziemniak jeszcze nie zaczął puszczać. A jeśli ktoś sądzi odmianę wczesną na 1arze to co za problem kupić włóknine przykryć i po problemie.
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Ziemniaczki , ziemniaki
Witam. Eleanor, jest drobna różnica: rolnik zdobywa latami doświadczenie lub ma odpowiednie wykształcenie i wie jak - wrazie potrzeby drobnym nieścisłościom zapobiegać nie klikając w klawiaturę - to nazywamy praktyką. Natomiast dobrze wiem , że praktyka w wielu przypadkach nie znaczy - perfekcja, dlatego , mimo że sam jestem także praktykiem , doradzam tak, jak dyktuje doświadczenie naukowe , czyli norma , a niewielkie odchylenia od niej to praktyka.Pozdr, Francik.
Francik
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 19 lis 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
Re: Ziemniaczki , ziemniaki
W naszej rodzinie ziemniaki sadzi się od wielu lat, ale nikt nigdy nie zawracał sobie głowy jakimiś dniami korzeniowymi, owocowymi, czy innymi wynalazkami. Sadzi się wtedy kiedy jest czas i małe prawdopodobieństwo przymrozków. Najpóźniej były sadzone 8 maja i też wyrosły. W ubiegłym roku sadziłem około 20 kwietnia, ale na nowym polu i prawidłowo nawiezione (tu akurat posłużyłem sie nauką ;)). Ziemniaki jak marzenie, mimo paskudnej pogody. Tak wiec sadźcie "na czuja", ziemniak nie jest aż tak wrażliwy, żeby tydzień spóźnienia mu zaszkodził.
Sama procedura sadzenia też jest niezmienna - w piwnicy wybiera się mniej więcej potrzebną ilość ziemniaków, bez ważenia i przyglądania się każdemu. Potem "sadzarkę do pełna" i jazda ;)
Sama procedura sadzenia też jest niezmienna - w piwnicy wybiera się mniej więcej potrzebną ilość ziemniaków, bez ważenia i przyglądania się każdemu. Potem "sadzarkę do pełna" i jazda ;)
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
Mój ogródek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8160
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ziemniaczki , ziemniaki
Nie do końca to prawda, nie raz i nie dwa, siedziałam w piwnicy albo przy kopcu wybierając ziemniaki do sadzenia. Każdy ziemniak był oglądany, nie mógł być nadgniły czy uszkodzony , nie za duży-te szły do jedzenia, ale i nie malutki- te szły do parnika. Teraz wstępną segregację robimy już podczas wykopków;- ładne do jedzenia, drobne i uszkodzone- dla świnek. Jeśli było zbyt mało sadzeniaczków, kroiliśmy te duże. Wczesne ziemniaczki przechowywane były w skrzynkach, na początku kwietnia przenoszono do cieplejszej i troszkę widniejszej części, by je podkiełkować, tych późniejszych nikt nigdy nie podkiełkowywał. U moich rodziców była glina, tak że nie można było sobie ;ot tak hop- siup wjechać w pole. Trzeba było czekać aż ziemia obeschnie i musiało być słonecznie.MarcinBrz pisze:Sama procedura sadzenia też jest niezmienna - w piwnicy wybiera się mniej więcej potrzebną ilość ziemniaków, bez ważenia i przyglądania się każdemu. ;)
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 19 lis 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
Re: Ziemniaczki , ziemniaki
Sortowanie przy wykopkach (drobnica i reszta) to "oczywista oczywistość" ;) Do sadzenia oczywiście też nie daje się zgniłych, ale to, czy waży 50, 100 czy 150 gramów nikogo aż tak nie interesuje ;)
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
Mój ogródek
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 30 cze 2011, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ziemniaczki , ziemniaki
jednego roku miałem okazję stać na sadzarce (wiem że nie wolno ale tu jest Pl i tu się robi rzeczy których nie wolno robić) i sądzić ziemniakami średnicy ok 2.5cm i takimi że ledwo mieściły się w ten otwór i jakiejś różnicy nie było w plonie. Popieram poprzedników. Ja nigdy nie patrzyłem ok kalendarz ten bio jakoś tam. Się robi jak jest kiedy a nie wedle jak się komuś zaznaczy w kalendarzu.
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Ziemniaczki , ziemniaki
Ziemniaki są wytrzymałe na lekkie przymrozki, to znaczy, że przeżyją, ale dopiero przy odpowiedniej temperaturze otaczającej ziemi (6-8 stopni) zaczynają rosnąć i wypuszczać kiełki. I mogą czekać na ten moment. W wyjątkowo łagodnej zimie 2009-2010 prawie wszystkie moje ziemniaki przeżyły, nawet te porozrzucone na ziemi i nie przykryte: tylko ich górna część zmarzła, a z dołu puściły kiełki. Nie da się powiedzieć, że to były samosiejki, raczej samorostki. W lecie miałem straszny atak zarazy ziemniaczanej, która zabiła prawie wszystkie pomidory z zagranicznych nasion i niektóre "Kozule". Oczywiście nie mogę mówić na pewno, że się zaraziły od tych ziemniakach, bo zarodki są w powietrzu po całej Polsce, ale jest to wielce prawdopodobne.
pozdrawiam, Gunnar
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Ziemniaczki , ziemniaki
Z sadzeniem ziemniaków spokojnie można poczekać, bo można je sadzić do Św. Jana, choć w Szwecji jest tradycja jedzenia pierwszych ziemniaków jeszcze w czerwcu. A kto chce mieć wczesne ziemniaki, musi je odpowiednio podkiełkować, wczesnie sadzić i przykryć jeśli trzeba. Ziemniaki na jesienny zbiór nie muszą być podkiełkowane, i można je sadzić w maju i nawet czerwcu.
pozdrawiam, Gunnar
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 30 cze 2011, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ziemniaczki , ziemniaki
ja wczoraj sadziłem w ogródku odmianę wczesną. Pierwsze wykopki pod koniec czerwca będą.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ziemniaczki , ziemniaki
Ja posadzę chyba w piątek po pracy, mam nadzieję, że mi się uda. Co prawda zapowiadają trochę deszczu, ale jak nie będzie wielkiej ulewy, to mi nie przeszkadza.
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Ziemniaczki , ziemniaki
Dopiero dzisiaj sadziłem ziemniaki, a to nawet nie wszystkie, bo mnie deść przegonił. W ziemi mam różowe "rogaliki" od mamy i część aspargeskartofler ("mandel" po norwesku i szwecku), i reszta (w tym "Marabel", "Ditta" i "Irga") pójdzie jutro, jeśli będzie sprzyjająca pogoda. Wszystie zimowały w piwnicy pod mieszkaniem teściowej, a tam było za ciepło, bo miały bardzo długie (i blade) kiełki. Nie wszystkie oberwałem, bo chcę zobaczyć, czy takie kiełki (nie połamane owszem) są w stanie przetrzymać i się rozwijać.
pozdrawiam, Gunnar
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Ziemniaczki , ziemniaki
Witam. GunnarSK, kiełki nie będą wstanie rosnąć ponieważ wzrost, jaki odbywał się w piwnicy był wzrostem elongacyjnym i po przeniesieniu do "normalnych" warunków procesy biochemiczne wzrostu wydłużeniowego zostaną wstrzymane, a zdeformowane komórki nie wytrzymają ciśnienia wewnętrznego. Może wystąpić jedynie podwyższenie podatności na choroby. Pozdr, Francik.
Francik
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ziemniaczki , ziemniaki
Gunnar, nic nie rozumiem - myślałam, że z tych kiełków wyrastają rośliny. Jak oberwałeś, to co będzie rosnąć?
Posadziłam w tamten piątek, jak planowałam, moje pierwsze ziemniaki (nie obrywając kiełków), wyszło mi tego 5 rzędów po 28-29 szt. W 4 rzędach sadziłam całe ziemniaki, a w jednym połówki, ale z tej strony, gdzie miały większe kiełki. Chcę zobaczyć, czy ten rządek będzie się znacząco różnił od pozostałych.
Jak łatwo policzyć, będę miała ok. 140 krzaków i myślę teraz, czy nie zwariowałam. Ile z tego może być plonu, licząc tak przeciętnie z uprawy amatorskiej?

(Proszę dać znać, jeśli mam usunąć zdjęcia, bo to przecież nie mój wątek...)
Posadziłam w tamten piątek, jak planowałam, moje pierwsze ziemniaki (nie obrywając kiełków), wyszło mi tego 5 rzędów po 28-29 szt. W 4 rzędach sadziłam całe ziemniaki, a w jednym połówki, ale z tej strony, gdzie miały większe kiełki. Chcę zobaczyć, czy ten rządek będzie się znacząco różnił od pozostałych.
Jak łatwo policzyć, będę miała ok. 140 krzaków i myślę teraz, czy nie zwariowałam. Ile z tego może być plonu, licząc tak przeciętnie z uprawy amatorskiej?


(Proszę dać znać, jeśli mam usunąć zdjęcia, bo to przecież nie mój wątek...)
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Ziemniaczki , ziemniaki
Jak się obrywa, to wyrosną nowe kiełki, i z nich będą ziemniaki. A jak Frrancik słusznie zaauważył, tak się robi prawidłowo. Z Twoich 140 krzaków będziesz miała sporo ziemniaków, a nic nie szkodzi, jeśli starczy nie tylko na młode jak zwykle w amatorskiej uprawie, a też do przechowywanie przez zimę.MaGorzatka pisze:Gunnar, nic nie rozumiem - myślałam, że z tych kiełków wyrastają rośliny. Jak oberwałeś, to co będzie rosnąć?
Jak łatwo policzyć, będę miała ok. 140 krzaków i myślę teraz, czy nie zwariowałam. Ile z tego może być plonu, licząc tak przeciętnie z uprawy amatorskiej?
pozdrawiam, Gunnar