Po malinowym chruśniaku 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
swirogrodowy
100p
100p
Posty: 168
Od: 16 wrz 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rumia -małe trójmiasto

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Mam nadzieje ,że dostałaś upragnioną chmurkę ,a nawet kilka ,bo u nas padało i pada nadal .Wcale nie zniknęłam :wink: wchodzę co dzień ,jak na razie ,ale nie zawsze mam coś mądrego do powiedzenia( co nie znaczy ,że to co w końcu mówię jest mądre :;230 ) Sprawdzam jak postępuje sprawa Agnieszki i naszego spotkania ,nie mogę tego przeoczyć ;:4 Widze ,że sporo kwiatków już cieszy Twe oczka pamiętaj o fotkach niech i nam dają radochę . :D
Wystarczy mi słonko ,zero śniegu i mój ogród . Marzena :)
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Troszkę popadało ale oczywiście za mało. Na moim deszczomierzu [wystawiona na dwór taczka] nie było nawet kałuży.
Po południu był całkiem ładny dzień na dziabanie.
Marzeno chyba nie musimy mówić tu samych mądrych rzeczy , na szczęście! :uszy

-- So 21 kwi 2012 18:12 --

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Taką mam wielką dziurę :roll: Ma być tam pergola i trzeba było prostować mur. Jest już zabetonowane co należy ale kiedy ta paskudna góra gliny zniknie to nie wiem. Już kombinuję co tam wsadzę, może jakieś pomysły?
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Coraz większe pokrewieństwo z Tobą czuję, Izuniu: też mam podobną "górkę", dla odmiany - gruzu, cieszy oczy już na wjeździe :;230 i deszczomierz też mam identyczny ;:215
Nie mam natomiast tak czarującej odmiany narcyzów :(
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Izo górkę masz fajną ;:202 , a powiedz co to za kwiaty na pierwszym i czwartym zdjęciu?, bardzo ciekawe :wit
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

izaziem pisze:......ale kiedy ta paskudna góra gliny zniknie to nie wiem. Już kombinuję co tam wsadzę, może jakieś pomysły?
Jestem za tym aby nie zniknęła i powstanie tam piękny skalniak :D

Pozdrawiam
Adam
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Adamie, jak M mi zastrajkuje i nie wyspawa pergoli czy innej kratki to będzie skalniak 8-) ale nie ma go tam w moich planach. Były tam kiedyś dwie pergole drewniane ze skrzyniami. W jednej była róża, taka zwykła, ciemno różowa co krótko kwitła a w drugiej była irga którą czepiałam do kraty. Wyglądało to bardzo fanie. Ale gdy ząb czasu nadgryzł drewno i przyszedł wielki wiatr to te kraty wylądowały na podjeździe. Dlatego maja być teraz pergola [nie wiem czym się różni od trejaża ] metalowa ;:3 A skalniakowo spełniam się z innej strony.
Iwonko, przecież to narcyzy :) Mam jeszcze w zanadrzu parę ciekawych odmian i już czekają w blokach startowych ;:3
Aniu może na Twojej górce będzie skalniak?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Nie, nie i jeszcze raz nie! :twisted:
Tu zresztą zostało już wystarczająco dużo powiedziane nt. skalniaków kurhanowych i im pokrewnych, ja się pod tym podpisuję rękami i nogami :;230 Gruz nam w sumie spadł w prezencie od ciotki po remoncie mieszkania, bo u nas na wiosnę, kiedy lód na strumieniu jeszcze nadal jest i tamuje przepływ, a woda już płynie z daleka, to całość elegancko przenosi się na wierzch, czyli na naszą drogę dojazdową :;230 Przez kilka dni nam to odcina dostęp, można się najwyżej przedzierać przez las, od drugiej strony. A potem po tym brodziku zostaje solidna porcja błota, przez którą samochód nie jest w stanie przepełznąć. Więc Tat przezornie gruz przywiózł do nas.... i teraz tak sobie leży :lol: Cudo!
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

No to pewnie się w końcu przyda :)
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Oj to jak tak mało o kwiatach wiem, takich śliczności nie widziałam, ale, ale zmienię to, zmienię na pewno ;:108
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Iwonko, cebulowe miałam okazjię poznać i obejrzeć dokładnie u źródła czyli w Holandii w czasie kwitnienia. To było coś!!! Wcale się nie dziwiłam, że najwięcej turystów było tam z Japonii. To tak a pro po narcyzów wzięło mnie na wspominki ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Iza, narzekasz, że mało u ciebie pada, a u nas już woda w piwnicy stoi. Kurczę, chyba poziom wód gruntowych już mnigdy do końca nie opadnie i stale będziemy mieć takie problemy.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Tak...Narcyze cudowne. Już od kilku lat je kupuję i co roku wiosną okazują się być inną odmianą :evil:
Zaczynają mi wschodzić maczki kalifornijskie. Na tym etapie przypominają koperek.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Wandziu, a może założymy na forum 'bank wymiany pogody i opadów' ;:173 Wymieniamy się nasionami a jakby tak deszczem? Ale by to rozwiązało problemy. Prawie nie było by o czym rozmawiać ;:3 Wczoraj wydawało mi się, że już nieźle popadało[nawet była burza i tęcza]
ale na moim taczkowym deszczomierzu nie ma wody na dnie, tylko wilgotna ziemia. A tęcza była wyjątkowa, jedna podwójna, intensywna i dziwnie płaska. Leżała na osiedlu, a nad nią była druga. Miałam wrażenie,że można było w nią wejść.
I jeszcze się pochwalę, że nie będzie nadprogramowego skalniaka ;:65 Wczoraj mężuś wywiózł ziemię z wykopu. Teraz tylko pergolka i posadzić roślinki [którychj jeszcze nie ma] .
Izo, u mnie odmiany prawie zawsze się zgadzają. Ostatnio tylko już brzęczałam, że szafirki które miały być mieszane są zwykłe a się okazało że później wyszły i w innym miejscu niż się spodziewałam - ktoś mi je musiał przeflancować 8-)
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

To ja jestem za takim bankiem ;:138 , tylko jak to zrobić kurcze, dmuchać, odkurzaczem przesyłać???, wczoraj jak szalona biegałam i zbierałam deszczówkę, bo już wody zaczyna brakować na działce, dziś może jeszcze się trochę uda, a potem mówią, że już tylko ;:3, też dobrze, ale wodę będzie trzeba nosić, takie moje marzenie, w nocy deszczyk, a w dzień słoneczko, ale by było pięknie ;:3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”