Wandziu, a może założymy na forum 'bank wymiany pogody i opadów'

Wymieniamy się nasionami a jakby tak deszczem? Ale by to rozwiązało problemy. Prawie nie było by o czym rozmawiać

Wczoraj wydawało mi się, że już nieźle popadało[nawet była burza i tęcza]
ale na moim taczkowym deszczomierzu nie ma wody na dnie, tylko wilgotna ziemia. A tęcza była wyjątkowa, jedna podwójna, intensywna i dziwnie płaska. Leżała na osiedlu, a nad nią była druga. Miałam wrażenie,że można było w nią wejść.
I jeszcze się pochwalę, że nie będzie nadprogramowego skalniaka

Wczoraj mężuś wywiózł ziemię z wykopu. Teraz tylko pergolka i posadzić roślinki [którychj jeszcze nie ma] .
Izo, u mnie odmiany prawie zawsze się zgadzają. Ostatnio tylko już brzęczałam, że szafirki które miały być mieszane są zwykłe a się okazało że później wyszły i w innym miejscu niż się spodziewałam - ktoś mi je musiał przeflancować
