Omieg wiosenny - cudny, dziękuję za foteczkę
Magiczny zakątek dwostr cz.2
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu
a, ja, byłam przekonana, że u Ciebie podziwiałam urdzik, ale gapa ze mnie
Omieg wiosenny - cudny, dziękuję za foteczkę
Już u Ciebie kwitnie
U mnie jeszcze w pąkach 
Omieg wiosenny - cudny, dziękuję za foteczkę
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu było mi bardzo miło Cię poznać. Nie wiem czemu wcześniej do Ciebie nie zajrzałam
. Masz bardzo ładny ogród. Przyznam się bez bicia, że całego wątku nie dałam rady przeczytać ale przejrzałam foteczki i zachwyciłam się ilością roślin jakie posiadasz. Pęcherznica prowadzona na drzewko wygląda rewelacyjnie, bardzo fajny pomysł. I jeszcze bardzo podoba mi się fotka z różanecznikiem i schodami z kamienia.
A i wypatrzyłam tego konwalnika wielkości pięciozłotówki, cena z kosmosu
U p Smaila miałabyś 3 szt i troszkę większe.
Czy wybrałabyś się ze mną i Alą do Rogowa na podziwianie różaneczników? Zdaję sobie sprawę, że możesz być w tym okresie bardzo zajęta ale może pół niedzieli uda Ci się wygospodarować.
A i wypatrzyłam tego konwalnika wielkości pięciozłotówki, cena z kosmosu
Czy wybrałabyś się ze mną i Alą do Rogowa na podziwianie różaneczników? Zdaję sobie sprawę, że możesz być w tym okresie bardzo zajęta ale może pół niedzieli uda Ci się wygospodarować.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Jadziu, Twoje słoneczka już tak niedaleko mają do kwitnienia? Moje to ,jak wyżej napisałam, ubiegłoroczne wspomnienie na tegoroczne przyjdzie mi jeszcze poczekać,choć może nie tak długo jak jeszcze niedawno się wydawało.Jadziu do tych "zdechlaczków" chodzę codziennie i niestety nic pocieszającego nie widzę. Ale za to stopniowo uzupełniam powstałe miejsca.
Halinko omieg ubiegłoroczny - na tegoroczne czekam z utęsknieniem,bo po przekwitnięciu tulipanków w ogrodzie dominuje zieleń (dobre i to ,bo niedawno było szaro-buro)
Monisiu ja również jestem szczęśliwa,że mogłam poznać Cię osobiście. Tutaj ukłony i podziękowania dla naszej Ali, która nam to ułatwiła
.
Moniko, dziękuję za miłe słowa pod adresem mojego "ogrodu",piszę w cudzysłowie, bo w rzeczywistości jest to mały ogródeczek przydomowy a tylko zdjęcia stwarzają taką złudną perspektywę.
Mam nadzieję ,że nie rozczarujesz się bardzo widząc go w realu. Już teraz serdecznie zapraszam w moje skromne progi.
Co do tego konwalnika, to musiałam niezbyt precyzyjnie się wyrazić,ta cena to za trzy szt ,ale przetrwał mi z nich tylko ten jeden "sirota"(choć mam obawy czy ta zima nie załatwiła go do reszty)
Nie ukrywam,że wyprawa do Rogowa ,zwłaszcza ,że w tak sympatycznym towarzystwie, kusi bardzo ale też wiem ,że może to być dla mnie "najgorętszy" okres w roku,więc dzisiaj nie mogę nic obiecać.
Halinko omieg ubiegłoroczny - na tegoroczne czekam z utęsknieniem,bo po przekwitnięciu tulipanków w ogrodzie dominuje zieleń (dobre i to ,bo niedawno było szaro-buro)
Monisiu ja również jestem szczęśliwa,że mogłam poznać Cię osobiście. Tutaj ukłony i podziękowania dla naszej Ali, która nam to ułatwiła
Moniko, dziękuję za miłe słowa pod adresem mojego "ogrodu",piszę w cudzysłowie, bo w rzeczywistości jest to mały ogródeczek przydomowy a tylko zdjęcia stwarzają taką złudną perspektywę.
Mam nadzieję ,że nie rozczarujesz się bardzo widząc go w realu. Już teraz serdecznie zapraszam w moje skromne progi.
Co do tego konwalnika, to musiałam niezbyt precyzyjnie się wyrazić,ta cena to za trzy szt ,ale przetrwał mi z nich tylko ten jeden "sirota"(choć mam obawy czy ta zima nie załatwiła go do reszty)
Nie ukrywam,że wyprawa do Rogowa ,zwłaszcza ,że w tak sympatycznym towarzystwie, kusi bardzo ale też wiem ,że może to być dla mnie "najgorętszy" okres w roku,więc dzisiaj nie mogę nic obiecać.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Moje omiegi już zaczynają kwitnąć 2 kwiatki już sie pokazały .Teraz to już pójdzie z górki
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Jadziu,to u Was już prawdziwa wiosna!
U nas dzisiaj padał solidny deszcz i wszystkie ostróżki,piwonie,omiegi i co bardziej wyrośnięte a niezbyt sztywne roślinki pokładły się na ziemi,mam nadzieję ,że do rana się popodnoszą!
U nas dzisiaj padał solidny deszcz i wszystkie ostróżki,piwonie,omiegi i co bardziej wyrośnięte a niezbyt sztywne roślinki pokładły się na ziemi,mam nadzieję ,że do rana się popodnoszą!
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Nawet najbardziej przygniecione deszczem roślinki się podnoszą ,bo kiedyś mialam tak z ogórkami ,były dosłownie wbite do ziemi ,a za parę godzin były na baczność
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Rzeczywiście, wszystko się podniosło, tylko piasek na liściach i kwiatach pozostał.
Dzisiaj zrobiłam kilka zdjęć ,korzystając z niedługich chwil słonecznych.




Dzisiaj zrobiłam kilka zdjęć ,korzystając z niedługich chwil słonecznych.




Serdecznie pozdrawiam Danuta
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Śliczny ten Twój żółciutki irysek .Czy pozostałe już też zakwitły .
Masz inne kolorki .Czy wszystkie żółte .
U mnie 1 biedaczek zakwitł na niebiesko .Nie pamiętam czy innych nie mam ,czy nie raczą zakwitnąć .
Co do pierisów ,to u mnie podobnie .Każdego roku był tylko problem z kwiatami .Zawsze przemarzły ,a teraz całe krzaki padły .
U mnie 1 biedaczek zakwitł na niebiesko .Nie pamiętam czy innych nie mam ,czy nie raczą zakwitnąć .
Co do pierisów ,to u mnie podobnie .Każdego roku był tylko problem z kwiatami .Zawsze przemarzły ,a teraz całe krzaki padły .
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Jolu,tych irysków kupiłam dwa opakowania -mix kolorów zakwitły tylko trzy i tylko żółte.Dobre i to ,bo to były najwcześniejsze kwiaty w moim ogródku tej wiosny .Obawiam się ,że pozostałe cebulki podzieliły los innych cebulowych - zgniły lub zmarzły.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Wiele roślinek przemarzło i u mnie
zostaje tylko żal , bo miały być ozdobą i co???... ale z kwitnącymi czy bez - Twoja ścieżynka prezentuje się świetnie
Pozdrowionka Jola.
Pozdrowionka Jola.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
A może coś je pożarło?dwostr pisze:Obawiam się ,że pozostałe cebulki podzieliły los innych cebulowych - zgniły lub zmarzły.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Jolu,dziękuję!
Ta ścieżynka to efekt moich wielotygodniowych "układanek" okupionych torbielą pod kolanem ( na szczęście już zaleczonej )
U Ciebie w wątku pokazujesz piękne szafirki,wyobraź sobie ,że u mnie nawet one są zdziesiątkowane,ale akurat tych mi nie żal ,bo i tak planowałam zlikwidować je po kwitnieniu .
Aniu, raczej tę opcję wykluczam -wszystkie lilie i tulipany posadzone mam w pojemnikach,a hiacyntów,narcyzów,krokusów ,czy koron podobno nornice nie tykają .Do tej pory uważałam ,że narcyzy to takie długowieczne,bezproblemowe rośliny a tu się okazuje ,że niekoniecznie.Przy przesadzaniu ognika niechcący wykopałam kilka cebul narcyzów i okazało się ,że nie miały w ogóle korzeni a piętka była zupełnie zgniła.Pewnie pozostałe mają to samo ale na razie nie będę sprawdzała ,może jakoś się zregenerują?
Aniu, raczej tę opcję wykluczam -wszystkie lilie i tulipany posadzone mam w pojemnikach,a hiacyntów,narcyzów,krokusów ,czy koron podobno nornice nie tykają .Do tej pory uważałam ,że narcyzy to takie długowieczne,bezproblemowe rośliny a tu się okazuje ,że niekoniecznie.Przy przesadzaniu ognika niechcący wykopałam kilka cebul narcyzów i okazało się ,że nie miały w ogóle korzeni a piętka była zupełnie zgniła.Pewnie pozostałe mają to samo ale na razie nie będę sprawdzała ,może jakoś się zregenerują?
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu -jak dla mnie to wina tego że ruszyły w grudniu ,a w styczniu wszystko ściął mróz
.
U mnie też większość cebulowych nie wyszła bo zmarzła
.
U mnie też większość cebulowych nie wyszła bo zmarzła
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Agnieszko zgadzam się z Tobą, to rozhartowanie w grudniu sprawiło,że w sumie niewielki mróz ale bez śnieżnej pierzynki był dla nich zabójczy,
Po kilku cieplejszych dniach pokazują się kiełki niektórych lilii ,tak więc jest nadzieja,że nie wszystko padło
Po kilku cieplejszych dniach pokazują się kiełki niektórych lilii ,tak więc jest nadzieja,że nie wszystko padło
Serdecznie pozdrawiam Danuta

