Róże Jowity

[Annes 77]

Hej Amelko,możesz mi napisać proszę jak przezimowała u Ciebie Felicite?Podobno wytrzymuje do - 30 stopni i kwitnie raz.
Dużo wydała u Ciebie kwiatów? Ale z Ciebie szczęściara Jeśli podejrzenie co do odnóża białego Edena się sprawdzi to masz niezły eksponat

Pozdrawiam

[amelia35]

Witaj

Moja "Szczęściara" (łac. felicitas = urodzaj, szczęśliwość, błogosławieństwo) ma się dobrze, tzn. wszystkie pędy są zielone tak więc nie musiałam jej ciąć. Urosła w zeszłym roku niewiele, to jedna z najmniejszych róż odmiany alba. Na razie rozrasta się powoli. Kwitnie rzeczywiście tylko raz, jak na prawdziwą albę przystało

[amelia35]

Dzisiejsza lustracja działki skończyła się stwierdzeniem, że Casanova również całkowicie zmarzł. Jeszcze nie jestem pewna co do Moniki i kilku innych wielkokwiatowych.

[Annes 77]

Amelio mi w tamtym roku Monica całkowicie padła,cos w tym jest,że wielkokwiatowe są wrażliwcami,chyba całkiem zaprzestanę ich kupna,pomimo,że są piękne Casanova u mojej cioci tez wymarzł,historyczne róże to jest to,tego się będę trzymać

[oliwka]

Wielkokwiatowe tak mają
One były często hodowane z myślą o produkcji szklarniowej, to czego się spodziewać.

[amelia35]

Ja już od dawna ich nie kupuję, ale te , co mi zmarzły były moimi pierwszymi różanymi nabytkami. Miałam je już 8 lat Szkoda, tyle razem przeszłyśmy

[Annes 77]

Amelko ja mam u siebie różę,ktora ma chyba ze 20 lat,prawdopodobnie to Chopin,ale choruje i chyba ją wyautuję,ale jak pomyślę o korzeniach i pracy,która mnie czeka to wymiękam

[amelia35]

Moje łatwo wyszły z ziemi - widocznie zmarznięte korzenie już były częściowo przegniłe. A u mnie noce są ciągle zimne, a ja cały czas chodzę jeszcze w zimowym płaszczu. Niby jest wiosna, ale jakoś tego nie czuć

[Annes 77]

Wiosna,a ja dziś miałam zimową kurtkę brrrr,ale pocieszam się,że za 10 dni ma być +27 stopni

[camellia]

27 stopni? To dopiero róże zaszaleją

[Annes 77]

27 stopni? To dopiero róże zaszaleją

Asiu zaszaleją Wszyscy na to czekamy ....

[amelia35]

Ja nie wiem... U mnie tylko historyczne mają spore listki, pozostałe ledwo puszczają pąki - na niektórych w ogóle nic jeszcze nie ma - np. Grahamek i Abraham - ich pędy wyglądają na żywe, bo są zielone i nie widac oznak zmarznięcia, a pączków jak ni ma tak ni ma

[Annes 77]

Amelko u mnie mało która róża ma listki,martwię się o moje róże,teraz widzę,że słabo mi one wyglądają.Wczoraj definitywnie pożegnałam się z Nostalgią.Zmarznięta była,brązowa na całej długości...ech

[amelia35]

Bardzo mi przykro, współczuję, choć Nostalgia nie należy do moich najulubieńszych
Wczoraj zamówiłam kilka róż z Floribundy:
1) Astrid Grafin von Hardenberg - 2 szt. - jeszcze nie mam koncepcji gdzie ją posadzić ale zakochałam się w niej od pierwszego ujrzanego zdjęcia
2) Gartentraume - 1 szt. - posadzę ją przed Geishą Geshvinda, która kwitnie tylko raz
3) Eden Rose - 1 szt. - dla towarzystwa przy starszej Edence
4) Indigoletta - 1 szt. - do posadzenia przy Golden Gate i Veilchenblau
5) Smooth Buttercup 1 szt. - ciekawostka z USA , która wyląduje obok Solero, Novalis i S. Jubileums Rose

I to już chyba koniec zakupów na ten rok

[camellia]

Ale fajnie Ja też posadziłam w tym roku Astrid G. i Gartentraume. Smooth Buttercup ciekawa jestem a od jak dawna masz Solero?
Ja też sobie obiecywałam, że to koniec zakupów, tymczasem niedawno zamówiłam kolejne