
Ewo,trudno sobie wyobrazić,że te goło wyglądające rabaty w sezonie pękają w szwach.Większość"skarbów"jeszcze ukryta w ziemi,ale po deszczu wszystko się gramoli



Stokrotko,z dnia na dzień wszystko bujniejsze.A jak jeszcze słonko zaświeci...I byliny wychodzą,żeby tylko z tym pieleniem zdążyć,bo póżniej coraz trudniej będzie buszować w większych.Mam na sumieniu kilka lilii,których nie zauważyłam a były już pod wierzchem

Kasiu,magnolia dzisiaj już była bardziej ukwiecona,niestety nie robiłam zdjęć.A tulipany,ach ,już w pogotowiu

Basiu,staram się,żeby w sezonie było u mnie ładnie i żebyście zaglądali

