W. o...zwierzętach gospodarczych cz.1

[chudziak]

A te króliki w klatkach to na polu w zimie mieszkają ?

Rozumiem ,że masz na myśli podwórko - tak moje króliki mieszkają w klatkach ,które stoją ma dworze cały rok.

[romaszka]

Gratulacja! 10 szt. to nie żarty spory przybytek. Ech.. może ja tez się doczekam klatek.
Na razie doczekałam się kwoki ... wzięłam od koleżanki przywieźliśmy ją dzisiaj, wieczorem jak już się ściemniło, ponoć tak trzeba, żeby kwoki nie zestresować. Podłożyliśmy 19 jaj, 10 takich puchatych (nie wiem jak się nazywa ta rasa) mają takie owłosione nóżki, jakby spodnie-szarawary i 9 zielonych jajek, proszę nie mylić z jajkami kurki-zielononóżki, te dziewięć jajek od niby zwykłej kurki ale niesie autentycznie zielone, bardzo duże jaja Już nie mogę doczekać się jutra, żeby zobaczyć jak pani kwoka się miewa

[BRZOSKWINKA]

Ałła, a cóż to za kura niesie zielone jaja? Z tego co czytałam to właśnie niektóre zielononóżki takie jajka mają.

Moje dziewczyny gdzieś podsłuchały i teraz cały czas, że one króliczki chcą.

[romaszka]

Asiu no właśnie, nie wiem co to za kury ale jajka zielone no nie takie jak trawa, oczywiście a takie, raczej seledynowe.

[BRZOSKWINKA]

Ałła, pokreciło mi się... to nie zielononóżki, lecz araukany (lub kury z domieszka ich krwi) znoszą zielone jaja.
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=623

i liliputki tez potrafią.

[romaszka]

No to będę miała kurki - indianki

[romaszka]

Zostałam posiadaczką trzech worków otrębów orkiszowych i teraz pytanie, czy można dawać je kozom i kurom. Czy tę otręby posiadają jakąś wartość kaloryczną?

[Farmland]

Jak najbardziej. Śmiało możesz zadawać i kozom i kurkom.

[romaszka]

Ale tak na sucho? Może z ziemniakami gotowanymi mieszać czy wrzątkiem zalewać ...czy gadam glupoty

[Maraga]

Romaszka!
Kurom to możesz dawać z ziemniakami gotowanymi.Ja tak dawałam otręby pszenne jak miałam.A do tego jeszcze świeżą pokrzywę(liście).Tzn.najpierw pokrzywy tłukłam razem z ziemniakami,tak żeby się zaparzyły.A otręby to potem jak wystygną.
Pisałam Tobie na temat pomidorów.Nie trzymaj ich w tych inspektach.Lepiej żeby miały dostęp powietrza.
Znajdż "Pomidory-choroby i szkodniki - część 2 i stronę 18.
Forumowiczka hogata dała zdjęcia swoich pomidorów (liście wyglądają podobnie jak Twoje)
A Ania Kozula jej odpisała jaka przyczyna.

[romaszka]

Tak, dzięki! Już odpisałam ci w chorobach i szkodnikach

[Farmland]

Odświeżam temat. Wykociła mi się samica i mam teraz 8 ładnych króliczków.
http://imageshack.us/photo/my-images/265/maed.jpg/

A co tam u waszych podopiecznych?

[romaszka]

One w rzeczywistości takie różowe, czy tak wyszły na zdjęciu?

Moje podopieczne maja się dobrze. Kwoka siedzi na jajkach, zakupione kurczęta na razie mieszkają w pudełku przy piecu



Ale dzisiaj będzie przeprowadzka do większego lokum skrzyni w kurniku.

Koźlęta mają się dobrze, z tym, że jedno musimy karmić ze smoczka, ponieważ mama koza wcale go nie toleruje. Dziwne nie? Jest to koziołek, zdrowy, rozbrykany. Drugie koźle (kózka) cały czas przy cycku stoi a jak ten podchodzi, to ona albo ucieka albo go łapie zębami za ogon i odrzuca w kąt To małe traktuje nas z mężem jak matkę, no bo my go karmimy Jak są wypasane, to wcale nie trzyma się matki a chodzi wszędzie za mężem. Śmiesznie to wygląda, wczoraj mąż wywoził kilkanaście taczek z perzem, a koźle cały czas za nim w te i wewte, po całej działce

[BRZOSKWINKA]

Niesamowite takie małe króliczki! Nasze niestety jeszcze w planach.

Ałła, mozesz od razu nauczyć pić z miseczki. Wpierw bierzesz taki wyższy garnuszek, wlewasz mleko i wsadzasz palec. Ono zaczyna palec ssać i troche mleka. Po kilku próbach samo bedzie mleko piło.

[Farmland]

Te różowe to będą białe. Tylko teraz nie mają jeszcze wykształconej sierści i prześwituje różowa skórka. Kiedy robiłem zdjęcie nie miały nawet kilku godzin.