Ja mam nadzieję, że w sobotę nie będzie padało, to to taki dzień, gdzie mogę go całego spędzić w ogródku, bo na tygodniu to tylko po południu. Teraz przez tą pogodę mam już zaległości w ogródku
Ogródek Gosi cz. 7
- kamcia
- 500p

- Posty: 856
- Od: 2 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Małgosiu
, nadrobiłam zaległości
. Moje żurawki nie za dobrze przetrwały zimę, ale wszystkie ładnie odbiły od nowa, są więc małe, ale myślę, że się rozrosną.
Ja mam nadzieję, że w sobotę nie będzie padało, to to taki dzień, gdzie mogę go całego spędzić w ogródku, bo na tygodniu to tylko po południu. Teraz przez tą pogodę mam już zaległości w ogródku
Ja mam nadzieję, że w sobotę nie będzie padało, to to taki dzień, gdzie mogę go całego spędzić w ogródku, bo na tygodniu to tylko po południu. Teraz przez tą pogodę mam już zaległości w ogródku
Początki małego ogródka
Pozdrawiam Kamilla
Pozdrawiam Kamilla
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Kamciu, ja też przeważnie mam czas tylko w weekend. Dlatego pracuję jak tylko mogę i w sobotę i w niedzielę.
Moje żurawki praktycznie co roku tak wyglądają. Latem nadrabiają.
Moje żurawki praktycznie co roku tak wyglądają. Latem nadrabiają.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Gosia, różowy fiołeczek
cudaśny
Ja w tym roku pierwszy raz posadziłam róże w donicach, zobaczę jak się to sprawdzi..zimowanie mogę im zaproponować tylko w ciemnym, nieogrzewanym garażu, więc oby Majka/edulkot miała rację co do optymalnych warunków
Ja w tym roku pierwszy raz posadziłam róże w donicach, zobaczę jak się to sprawdzi..zimowanie mogę im zaproponować tylko w ciemnym, nieogrzewanym garażu, więc oby Majka/edulkot miała rację co do optymalnych warunków
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Właśnie sprawdziłam prognozę-ma padać
Właściwie wczorajszy deszcz by zupełnie wystarczył. Pozostaje mi tylko wierzyć w omylność prognoz.
Wczoraj dostałam informację, że idą róże z Floribundy
Wczoraj dostałam informację, że idą róże z Floribundy
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Część moich bergenii też się zabiera za wypuszczanie kwiatów. Ale te liście... brzydkie, aż strach. Również część obcięłam, a przydałoby się wszystkie, tylko czy one to przeżyją? 
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Z moją bergenią jest podobnie... obcięłam jej najbrzydsze suche liście i czekam, aż odrosną młode... pojawiły się pąki kwiatów, ale marnie to wygląda...
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 7
A u mnie bergenie lepiej niż rok temu, kiedy w lutym były mrozy z potwornym wiatrem - wtedy tak naprawdę należałoby wszystko ściąć
; cześć liści obcięłam i w tym roku, ale niedużo. Moja biała z tegorocznych zakupów od pana Marka już zaczyna ładnie się zielenić,a nawet pąk widziałam 
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Agata, to są też białe bergenie? Myślałam że tylko różowe. Za przeproszeniem Gosi, wrzuć nazwę odmiany, pleaseeeee
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Też w tym roku zamówiłam gdzieś 1 białą, jeszcze nie kwitnie. Słyszałam, że one są w tym bardziej "oporne", muszę sama przetestować... moja to Bressingham White, a poprzednio miałam jakąś inną chyba?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 7
April pisze:Za przeproszeniem Gosi, wrzuć nazwę odmiany, pleaseeeee
Moja teżSure pisze:moja to Bressingham White
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 7
O! super, chyba zacznę się do Ciebie modlić 
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Gosi cz. 7
A gdzie można kupić tą Bressingham White?
Ostatnio zachorowałam na bergenie a w większości sklepów jest zwykła cordifolia.
Ostatnio zachorowałam na bergenie a w większości sklepów jest zwykła cordifolia.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 7
A ja nie mam bergenii...
.... 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Kasiu, odkryłam dzisiaj, że moje niebieskie fiołki jednak odbijają. Miałam nadzieję, że jednak całkiem ten mróz im nie zaszkodził.
Czyli w przyszłym roku bedziemy wszyscy sprawdzać, która metoda zimowania najlepsza.
A bergenię pewnie bedziesz miała. Nawet by pasowała do Twojego ogrodu. Taki zielony duży akcent w jakimś miejscu.
Ewa, i jak było dzisiaj? Wczoraj było słoneczko, ale nie mogłam popracować, bo miałam babskie spotkanie. Rano jak wstałam i myślałam, że się załamię. Deszcz. Ale potem zaświeciło słoneczko.
Agatko, Agunia, sama nie wiem, czy obcięcie wszystkich liści może uśmiercić roślinę. Chyba zależy jaką, bo przecież większość gubi liście na zimę. No, ale bergenia jest niby zimozielona.
W tym roku wszystkie zimozielone dostały w kość.
Agatko, będę śledziła losy Twojej białej bergenii. Ostatnio mam jakiegoś chopla na punkcie białych kwiatów. Zauważyłam, że wieczorem to najładniejsze kolor. Też kupowałam u p. Marka. Jestem zadowolona.
Jolu, bardzo lubię jak sobie gadacie u mnie. Nawet jak mnie nie ma
Asia, czyli jednak chcesz powiększyć swoją kolekcję? Czy będzie nowe miejsce, czy dosadzisz do poprzednich?
Dzisiaj było naprawdę ciepło. Nareszcie popracowałam w ogródku, ale nie tyle co bym chciała, bo niespodziewanie powrócił mój m. No i jak go nie wykorzystać? Zagoniłam go do szorowania tarasu i tynku
Tynk nie był czyszczony od początku istnienia. Od razu pojaśniało. Niestety tylko od strony tarasu. Teraz nie wiem kiedy zdołam znowu namówić m. do działania. Znowu wyjeżdża.
No,ale teraz nareszcie przyjemnie wypić herbatkę na tarasie.
Zdążyłam trochę popielić i obciąc kilka róż i zaczęło padać.
Może jutro jeszcze się uda.
Uwielbiam młode listki tawuły


Cieszę się, że przetrwała moja kokorycz. Jest miniaturowa, ale mam nadzieję, że trochę podrośnie

Czyli w przyszłym roku bedziemy wszyscy sprawdzać, która metoda zimowania najlepsza.
A bergenię pewnie bedziesz miała. Nawet by pasowała do Twojego ogrodu. Taki zielony duży akcent w jakimś miejscu.
Ewa, i jak było dzisiaj? Wczoraj było słoneczko, ale nie mogłam popracować, bo miałam babskie spotkanie. Rano jak wstałam i myślałam, że się załamię. Deszcz. Ale potem zaświeciło słoneczko.
Agatko, Agunia, sama nie wiem, czy obcięcie wszystkich liści może uśmiercić roślinę. Chyba zależy jaką, bo przecież większość gubi liście na zimę. No, ale bergenia jest niby zimozielona.
W tym roku wszystkie zimozielone dostały w kość.
Agatko, będę śledziła losy Twojej białej bergenii. Ostatnio mam jakiegoś chopla na punkcie białych kwiatów. Zauważyłam, że wieczorem to najładniejsze kolor. Też kupowałam u p. Marka. Jestem zadowolona.
Jolu, bardzo lubię jak sobie gadacie u mnie. Nawet jak mnie nie ma
Asia, czyli jednak chcesz powiększyć swoją kolekcję? Czy będzie nowe miejsce, czy dosadzisz do poprzednich?
Dzisiaj było naprawdę ciepło. Nareszcie popracowałam w ogródku, ale nie tyle co bym chciała, bo niespodziewanie powrócił mój m. No i jak go nie wykorzystać? Zagoniłam go do szorowania tarasu i tynku
Tynk nie był czyszczony od początku istnienia. Od razu pojaśniało. Niestety tylko od strony tarasu. Teraz nie wiem kiedy zdołam znowu namówić m. do działania. Znowu wyjeżdża.
No,ale teraz nareszcie przyjemnie wypić herbatkę na tarasie.
Zdążyłam trochę popielić i obciąc kilka róż i zaczęło padać.
Może jutro jeszcze się uda.
Uwielbiam młode listki tawuły


Cieszę się, że przetrwała moja kokorycz. Jest miniaturowa, ale mam nadzieję, że trochę podrośnie

- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Gosiu, poczytałam, o czym piszecie i zainteresował mnie tema bergenii. Myślałam, że to moje zaniedbania. 


