Witajcie :P
Pokażę Wam jakiej "sztuczki" się nauczyło moje maleństwo

i wszystko dzięki jej żarłoczności
Miałam jedzonko na biurku, Papućka zaciekawiona zrobiła piękną stójkę, więc dostała nagrodę

i tak sobie to zapamiętała że prosiła w ten sposób jeszcze kilka razy, za każdym razem smakołyk jakiś, no i się utrwaliło, bo dzis robiła tak samo :P a że od dawna "polowałam" na jej fotkę w takiej pozie to wykorzystałam moment i....nawet jęzorek widać, bo właśnie przeżuwała
