Z warzywkami tak jak Jadzia pisała, nie masz co panikować skoro nie ma gdzie tego wysiać.
Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
Agatko z tymi rozkopami w takim okresie wiosennym to jest kłopot bo zamiast siać to trzeba czekać aż wszystko będzie gotowe. Też tak mam i powoli mnie coś bierze.
Z warzywkami tak jak Jadzia pisała, nie masz co panikować skoro nie ma gdzie tego wysiać.
Z warzywkami tak jak Jadzia pisała, nie masz co panikować skoro nie ma gdzie tego wysiać.
- goferek
- 500p

- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
Maju, Jadziu dziękuję za wskazówki
Może będą jakieś warzywka w tym roku 
Maju faktycznie jest bardzo duży kłopot bo w zasadzie 90% powierzchni ma zostać albo podwyższana, albo wyrównywana, albo przekopywana. Wskazali mi jedno miejsce gdzie kopać nei będą- tzn przed domem, taka powierzchnia 2 m długa i na 30cm szeroka
Tam na 100% kopać nie będą
hihihih i co ja mam z tym zrobić :P Coś mi się wydaje, że moje wszystkie roślinki, albo się zadomowią na balkonie- na szczęście bardzo długim, albo pójdą na rabatkę, która jest za ogrodzeniem 
Maju faktycznie jest bardzo duży kłopot bo w zasadzie 90% powierzchni ma zostać albo podwyższana, albo wyrównywana, albo przekopywana. Wskazali mi jedno miejsce gdzie kopać nei będą- tzn przed domem, taka powierzchnia 2 m długa i na 30cm szeroka
Re: Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
Dla kompromisu zrób pól na pół ;) Są plusy takiego kopania, przynajmniej ewentualne zakopane niespodzianki można usunąć .... Jakieś plusy trzeba odnaleźć w tych minusach ;)
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
Aga mnie też przekopali cały duży ogród ale już powoli zaczynają zasypywać. Takie wiosenne wykopki to są całkiem nie na miejscu. 
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4148
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
Witaj Agatko wcale się nie dziwię że chcesz stworzyć piękny ogród niby twój a nie twój,Jak lubisz tak grzebać w ziemi to grzeb bo to ci da tak dużo radości,że zapomnisz o innych sprawach. Ja też tak bardzo chciałam grzebać w ziemi że musiałam mieć ten mój mały ogródek, to nic że pod blokiem że mały ale to ja jestem jego właścicielką w nim pracuję odpoczywam i piję kawkęi w maleńkiej altance.To nic że w każdej chwili mogą kopać i wymieniać instalację i tak zrobię go na nowo. Więc niemartw się tymi wykopami wszystko nadrobisz jak się zrobi ciepło rośliny szybciej będą rosły i dogonią te co były siane wcześniej. powodzania i zapraszam do mnie do mojego raju.
- goferek
- 500p

- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
Wczoraj na tarasie w przepięknym słoneczku przez 6h pikowałam petunie, werbeny, szałwie, kraspedie, tunbergie. Sąsiedzi pytali czy kwiaciarnię otwieram, albo czy będę nimi handlować :P
I pomyśleć, że to jeszcze nie wszystko :P Dziś w kolejce czeka reszta petunii bo nasiałam ich o wiele za dużo
No a przecież nie wyrzucę 
Niech już będzie maj, żebym mogła choć część wystawić na dwór, bo przestaje mi się to wszystko mieścić w domu :P Już nie mówiąc o minie mojego Kamila jak mu mówię- wystawiamy roślinki na dwór, a wieczorem- zbieramy roślinki
(bo zapowiadają przymrozek)- i tak latamy przez 15 min z balkonu do pokoju z tymi kubeczkami
Złotą cierpliwość ma ten chłopak 
I pomyśleć, że to jeszcze nie wszystko :P Dziś w kolejce czeka reszta petunii bo nasiałam ich o wiele za dużo
Niech już będzie maj, żebym mogła choć część wystawić na dwór, bo przestaje mi się to wszystko mieścić w domu :P Już nie mówiąc o minie mojego Kamila jak mu mówię- wystawiamy roślinki na dwór, a wieczorem- zbieramy roślinki
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
Agato czytaj o Twoich perypetiach - nie zazdroszczę . Kamil i Ty macie niezłą gimnastykę biegając -więc to dla zdrowia.Po co wydawać na jakieś siłownie czy coś takiego 
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Re: Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
No to ładne przedszkole macie
Ale to co się wspólnie wykona potem cieszy jeszcze bardziej. Mój niestety stroni od ogrodu jak od ognia, ciężko go zmusić nawet do koszenia, o reszcie można zapomnieć. Za to gdy zrobił mi palisadę na tarasie pod rabatę, to chodzi i czasem ogląda czy się trzyma. Widzę, że zadowolony i powoli się chwali jak znajomi mówią,że to ładnie wygląda. Ja z tych upartych, więc powoli go wkręcę w prace ogrodowe i będzie potem chodził jak paw i swoją pracę podziwiał 
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
Agatko..faktycznie złoty chłopak z tego Kamila. Mój by na to nie poszedł. Pewnie bym usłyszała..sama sobie posiałaś, sama sobie noś.
. Dobrze że chociaż trawniki pokosi i czasem jakąś męską robotę wykona. Kwiatki prawie go nie interesują..a szkoda. 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
Szkoda ,ze nie widziałam tej Twojej kolekcji parapetowych . Pochwal sie tymi popikowanymi roślinkami .Ile tego jest
Gimnastyka poranno- wieczorna jak nic
Utrzymasz za to kondycję ,jak juz zaczniesz działać w ogródku
- goferek
- 500p

- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
Postaram się jutro wrzucić kilka zdjęć
wczoraj jak skończyłam było już ciemno, a dziś byłam cały dzień poza domem, ale nadrobię I relacja fotograficzna będzie 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
To czekamy na tę fotorelację.
A nie lepiej te kubeczki do jakichś skrzynek poustawiać, to wtedy masz kilkanaście kubeczków na jeden raz wzięte. Ja tak sobie robię, stare tace prostokątne, blachy do ciast czy zwykłe skrzynki po pomidorach np. wyłożone folią żeby nie ciekło i parę razy obrócę i wszystko wyniesione. Ja napikowałam lobelii wczoraj, chyba przeszło 30 doniczek a jeszcze mi jedna skrzyneczka siewek została. To tak jest jak wysiewa się całą torebeczkę i wszystko ładnie powschodzi. 
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
Napisz mi wreszcie co robisz z tą lobelią??!!!! 
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- goferek
- 500p

- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki
Maju mam już kilka kartoników z lidla, ale koniecznie muszę zaopatrzyć się w kolejne ;) po wczorajszym pikowaniu mam ok 100 kubeczków z siewkami , a jeszcze kilka roślinki czeka na pikowanie. Chyba oszalałam
ale jak pięknie będzie
( powiedziała nieskromnie) 

