Grubosz - Crassula Cz.1

Zablokowany
GrzegorzGB
50p
50p
Posty: 92
Od: 21 lut 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oława

Re: Grubosz - Crassula ovata

Post »

Ja już wystawiam jak jest słoneczko:)
Didi02
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 19 kwie 2011, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Turek

Re: Grubosz - Crassula ovata

Post »

Witam wszystkich forumowiczów!
Zwracam się do Was, bardziej doświadczonych w sprawie Grubosza.
Dzisiaj wzięło mnie na przesadzenie mojej roślinki, w jednej doniczce miałam 4 sztuki. I je wszystkie rozdzieliłam do 4 doniczek. Niestety, po czasie zaczęłam tego żałować, bo chyba ją skrzydziłam. Korzonki drastycznie obcięłam i do tego kiedy je rozdzielałam urwałam pień od drugiego pnia bo były połączone. Czy moj Grubosz ma jakieś szanse na przeżycie? :(
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Grubosz - Crassula ovata

Post »

Obcinanie korzeni to bardzo dobra procedura. Przetrzymaj teraz swoje roślinki w suchym podłożu przez ~2 tygodnie by wszystkie rany się zagoiły a następnie zacznij delikatnie podlewać. Gdy grubosze pociągną wodę będzie to znak, że operacja przesadzenia i rozdziału się udała.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Didi02
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 19 kwie 2011, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Turek

Re: Grubosz - Crassula ovata

Post »

Bardzo dziękuję za radę. Jest tylko mały problem. Zaraz po przesadzeniu podlałam go wodą a suchej ziemi nie mam pod ręką. Jest szansa, że z mokrym podłożem roślinka się zaaklimatyzuje?
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Grubosz - Crassula ovata

Post »

Przy mokrym podłożu znacznie rosną szanse na infekcję systemu korzeniowego. Czas pokaże, jak poradzi sobie z tym roślina.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula ovata

Post »

Zwyczajnie wyjmij z mokrego podłoża, połóż lub wstaw do czegokolwiek 'na stojąco' a substrat podsusz.
Uszkodzenia 'pnia' zaschną .
Awatar użytkownika
maqa
500p
500p
Posty: 812
Od: 26 lut 2012, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula ovata

Post »

raflezja, przejrzałam Twoje zdjęcia - masz cudny zbiór,
pytanie mam odnośnie Crassula rupestris var marnieriana - moja rośnie sobie ładnie, ma zmienione podłoże, ale nie wiem jak ją ukształtować, bo dosłownie "wylewa się" bokami z doniczki, a środek jest pusty, czy mogę ją naszczepić i dosadzić?
GrzegorzGB
50p
50p
Posty: 92
Od: 21 lut 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oława

Re: Grubosz - Crassula ovata

Post »

Didi02-ja zawsze troszkę podlewam i zawsze jest ok-czasami Grubosz może to odchorować ale dalej będzie dobrze a przynajmniej powinno być:) Powodzenia:)
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula ovata

Post »

Maga!
Oczywiście, że możesz.
Dzięki za miłe słowa.
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Grubosz - Crassula ovata

Post »

Zauważyłem, że mój grubosz różnie się zachowuje się w zależności od sposobu przycięcia.
Jeżeli pęd przytnę (nożykiem) jego brzegi obkurczają się. Po odcięciu pędu bocznego, miejsce cięcie robi się wklęsłe. Jeżeli pęd jest cienki to powierzchnia cięcia wychodzi niemal na drugą stronę. Pęd na drogim zdjęciu sam odpadł w miejscu zaznaczonym na czerwono.

Czy z tego można wyciągnąć wniosek, że lepiej pędy odłamywać niż ucinać?

Obrazek Obrazek

Aha, jeżeli już ciąć to na boczny. rozgałęzieniem. Wtedy boczna gałązka odżywia pęd do końca.
Obrazek

Pozdrawiam :wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula ovata

Post »

Przecież po odłamaniu robi się coś na podobieństwo rany szarpanej. Po odcięciu ostrym nożem, czy skalpelem powstaje rana cięta, której gojenie jest zdecydowanie szybsze.
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Grubosz - Crassula ovata

Post »

Hm, no to może mój woli być szarpany, a nie cięty.
A może ta reguła (rana cięta, szarpana) nie odnosi się do wszystkiego.
Przy usuwaniu młodych wilków z drzewa zaleca się np. wyrywanie, a nie cięcie. Rana szybko się goi i podobno (sam nie próbowałem) wilk już nie odrośnie w tym miejscu.

Pozdrawiam :wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
eikoden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1057
Od: 12 kwie 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Grubosz - Crassula ovata

Post »

romix pisze: Obrazek
Nie chce być złośliwy ale ten grubosz kiepsko wygląda.
Możesz napisać jako go podlewasz, czy czekasz na przesuszenie, stoi w nasłonecznionym miejscu?
W jakiej jest ziemi ?

Aby nie powstała taka dziura jak na fotce odcinając gałąź zostawiasz 5mm od pieńka. Wtedy inaczej się goi.
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Grubosz - Crassula ovata

Post »

To ten sam grubosz, o którym pisałem wcześniej ;:101 .
Przyciąłem prawie na równo i pewne to był błąd :oops: .
To, że nie wygląda najlepiej, to wiem :( .
Niedawno go przesadziłem i podlewam od dołu po przeschnięciu ziemi.
Stał na podłodze, a teraz postawiłem go na parapecie wschodnim.

Pozdrawiam :wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula ovata

Post »

Ja na Twoim miejscu zmodyfikowałabym technikę przycinania, tak jak napisał eikoden. Zostawiaj czop, który odpada i już.
Nigdy nie zdarzyło mi się tak ciąć, aby uzyskać zagłębione miejsca.
A może, skoro masz lepsze efekty, odłamuj, tylko delikatnie.
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”