
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Piękne , piękne i już zaczynają kwitnąć, chociaż mają w sobie tyle uroku, że dla mnie nie musza kwitnąć: są jak z bajki. A nazwy naprawdę trudne, kto by to zapamietał 

- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Bardzo ładne okazy. Jedne z moich ulubionych. Czy ten kwiat to już tegoroczny?
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Przeglądając zdjęcia Twoich Gymnocalycium Henryku,
to co raz częściej myślę,czy sobie jeszcze kilku nie sprezentować.
to co raz częściej myślę,czy sobie jeszcze kilku nie sprezentować.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku,czy te gymno,to z twojej hodowli i jakie duże kwiaty są u nich,wielkość i kolorek
poz.Leszek

poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Dziękuję za tak liczne odwiedziny.
Bardzo miło, że kaktusy się podobają. Ostatecznie to moja główna specjalizacja...
Pąki już na gymnokalicjach oczywiście tegoroczne - w sumie brakuje kilku słonecznych dni aby pierwsze się otworzyły. Tyle, że słońca nie widać...
Jeśli chodzi o nazwy łacińskie naszych ulubieńców to nie taki diabeł straszny jak go malują. Pamiętam moją pierwsza zagryzkę z Mammillaria zacatecasensis i próbami jej prawidłowego wymówienia. To był hardcor!
Ale z latami wszystko stało się dziecinnie proste - po prostu trzeba chcieć...
Wielu jeszcze nie pokazałem, kilka jest po prostu zbyt młode i jeszcze mało ciekawe.
Sama roślina dorasta do 10 cm szerokości, kwiaty (wg. książki) mają standartowe, wyrastające nieco z boku korpusu ok. 5 cm długie i szerokie koloru białego, brudnobiałego do lekko różowego z brąz paskiem.

Bardzo miło, że kaktusy się podobają. Ostatecznie to moja główna specjalizacja...

Pąki już na gymnokalicjach oczywiście tegoroczne - w sumie brakuje kilku słonecznych dni aby pierwsze się otworzyły. Tyle, że słońca nie widać...
Jeśli chodzi o nazwy łacińskie naszych ulubieńców to nie taki diabeł straszny jak go malują. Pamiętam moją pierwsza zagryzkę z Mammillaria zacatecasensis i próbami jej prawidłowego wymówienia. To był hardcor!

Ale z latami wszystko stało się dziecinnie proste - po prostu trzeba chcieć...
Marian - w tym ogromnym rodzaju jest tak wiele prześlicznych gatunków że zawsze coś ciekawego można wybrać dla siebie.co raz częściej myślę,czy sobie jeszcze kilku nie sprezentować

Wielu jeszcze nie pokazałem, kilka jest po prostu zbyt młode i jeszcze mało ciekawe.
Oczywiście, te rośliny pochodzą z moich wysiewów.czy te gymno,to z twojej hodowli i jakie duże kwiaty są u nich,wielkość i kolorek
Sama roślina dorasta do 10 cm szerokości, kwiaty (wg. książki) mają standartowe, wyrastające nieco z boku korpusu ok. 5 cm długie i szerokie koloru białego, brudnobiałego do lekko różowego z brąz paskiem.
- Sylwiakr
- 50p
- Posty: 58
- Od: 19 mar 2012, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Witaj Henryku, jestem świeżo po lekturze Twoich wątków i chylę czoła do samej ziemi
kaktusiki piękne, ale hoje i moje wymarzone epi rozłożyły mnie na łopatki 


Pozdrawiam Sylwia
za moją firanką
za moją firanką
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku Twoje gymnokalicja jak zwykle urokliwe 

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Witaj Sylwio po raz pierwszy i mam nadzieję nie ostatni.
Dziękuję za miłe słowa. Co prawda kaktusy to moja główna specjalizacja ale sukulenty również bardzo lubię a hoje to moje ulubione rośliny pokojowe. Epikaktusy mam nadzieję niedługo pokazać kwitnące - tyle, że zimno i brak słońca sprawia, że odpadają kolejne pąki.
Katarzyno - dziękuję.

Dziękuję za miłe słowa. Co prawda kaktusy to moja główna specjalizacja ale sukulenty również bardzo lubię a hoje to moje ulubione rośliny pokojowe. Epikaktusy mam nadzieję niedługo pokazać kwitnące - tyle, że zimno i brak słońca sprawia, że odpadają kolejne pąki.

Katarzyno - dziękuję.

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Jaka jest przyczyna odpadania pąków temperatura czy brak światła? 

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Wg. mnie bardziej zimno - jeśli jest tylko brak światła to pąki się nie otwierają a nie odpadają. 

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Twoje hoje Henryku zarażają niemiłosiernie "chciejstwem"
. A ja nie mam ani jednej
. Cudne cudności...
Pozdrawiam


Pozdrawiam
- Sylwiakr
- 50p
- Posty: 58
- Od: 19 mar 2012, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Ja też podziwiałam Henrykowe śliczności i chyba wiem do kogo będę się
o szczepki 




Pozdrawiam Sylwia
za moją firanką
za moją firanką
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Małe pytanko mam do Ciebie Heniu... Czy trudne w hodowli są hoje Twoim zdaniem
Mam wielką ochotę sprawić sobie prezent
tylko nie jestem pewna, czy mi przezimują zimową porą na zewnątrz. Klimat tu jest łagodniejszy, ale może nie wystarczająco
(Poniżej 5 na minusie raczej nie jest.) W mieszkaniu niestety nie uchowa mi się prawie nic, co wymaga słoneczka, bo z racji tarasów i daszków nad nimi, jest raczej ciemno. Chyba, że dałyby radę zimową porą w zacienionym mieszkaniu. Jak myślisz 




- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Nie można uogólniać. Jedne są proste w uprawie (prawie) jak chwasty, inne zaś kapryśne i nie do utrzymania w mieszkaniu na parapecie. Tyle, że tych jest niewiele.Czy trudne w hodowli są hoje Twoim zdaniem![]()
Niestety hoje to ciepłoluby, pochodzą z Dalekiego Wschodu i nigdzie nie przeczytałem aby wytrzymywały jakiekolwiek spadki temperatury poniżej zera.czy mi przezimują zimową porą na zewnątrz. Klimat tu jest łagodniejszy, ale może nie wystarczająco(Poniżej 5 na minusie raczej nie jest.)

Jest duża grupa hoji które dobrze rosną w półcieniu (zachodni i północny parapet). Tyle, że wtedy są problemy z kwitnięciem.W mieszkaniu niestety nie uchowa mi się prawie nic, co wymaga słoneczka, bo z racji tarasów i daszków nad nimi, jest raczej ciemno. Chyba, że dałyby radę zimową porą w zacienionym mieszkaniu.

- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Lacunosy zakwitną nawet na północnym parapecie tyle, że się ładnie nie wybarwiąhen_s pisze:..........//.............
Jest duża grupa hoji które dobrze rosną w półcieniu (zachodni i północny parapet). Tyle, że wtedy są problemy z kwitnięciem.W mieszkaniu niestety nie uchowa mi się prawie nic, co wymaga słoneczka, bo z racji tarasów i daszków nad nimi, jest raczej ciemno. Chyba, że dałyby radę zimową porą w zacienionym mieszkaniu.

Pozdrawiam Krzysiek