Moje kwiaty doniczkowe
- Monik27
- 500p

- Posty: 875
- Od: 23 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje kwiaty doniczkowe
poczekaj kochana może się ruszy a jak nie to się do mnie zgłoś na pw to zaradzimy

Moje kwiaty doniczkowe - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=50981" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje kwiaty doniczkowe
Dzięki
to Ty sobie coś i u mnie wypatrz 
Re: Moje kwiaty doniczkowe
Fiołasek bardzo ładny, ładnie uformowany. 
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Moje kwiaty doniczkowe
Moniś chyba na dniach rozwiną sie listki bo on rośnie jak na drożdżach!
Mój bordowy też kwitnie
Mój bordowy też kwitnie
- Monik27
- 500p

- Posty: 875
- Od: 23 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje kwiaty doniczkowe
wwwiola A dziękuje podobno jak rosną pojedynczo to ładnie kwitną ??
Niunia a wiesz chciałam zrobić zdjęcie gloksyni co się pięknie się rozwinęła ale mi się aparat rozładował pokarzę jutro. a co do szczawika to widziałam dzisiaj u którejś z forumek razem posadzone i muszę spróbować

Niunia a wiesz chciałam zrobić zdjęcie gloksyni co się pięknie się rozwinęła ale mi się aparat rozładował pokarzę jutro. a co do szczawika to widziałam dzisiaj u którejś z forumek razem posadzone i muszę spróbować
Moje kwiaty doniczkowe - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=50981" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Moje kwiaty doniczkowe
- Monik27
- 500p

- Posty: 875
- Od: 23 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje kwiaty doniczkowe
o właśnie ale czytałam że ten bordowy to pożre tego deppego ???
Moje kwiaty doniczkowe - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=50981" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Moje kwiaty doniczkowe
Ja też to czytałam
chyba nawet u mnie na wątku ktoś to napisał
Ale widziałam kilka kompozycji razem to może sie utrzymają i nie poduszą
Ale widziałam kilka kompozycji razem to może sie utrzymają i nie poduszą
- Monik27
- 500p

- Posty: 875
- Od: 23 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje kwiaty doniczkowe
no to próbuję ostatnio koleżanka mi dała namiary na tanie koszyki to kupię dwa i posadzę je a potem na balkon powędrują

Moje kwiaty doniczkowe - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=50981" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
-
oksi
- 1000p

- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Moje kwiaty doniczkowe
No prosze ładny fiołeczek 
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
- Monik27
- 500p

- Posty: 875
- Od: 23 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje kwiaty doniczkowe
oksidziękuje w jego imieniu
co do fiołków to mi się troszkę listki za głęboko wsadziło bo już nie miałam siły i je wygrzebałam a tam maluteńkie listeczki
nie u wszystkich ale są

Kochane potrzebuje pomocy i to szybko nawiedziły mnie przędziorki ja nie wiem co mam robić czytałam na necie a tam piszą że ich sie nie pozbędę ratujcie
dzisiaj wszystkie kwiatuchy przejrzałam umyłam i wszystkie jakie tylko spotkałam przędziorki zabiłam co mam jeszcze zrobić ????????
na pocieszenie pokażę gloksynię

a to moje nowości od filigranowej
anturium różowe i orchidea
a i jeszcze difenbachia nareszcie korzonki puściła oto one

a i dobre wieści dla niuni skrętnika dziś wyjełam ma korzonki

co do fiołków to mi się troszkę listki za głęboko wsadziło bo już nie miałam siły i je wygrzebałam a tam maluteńkie listeczki

Kochane potrzebuje pomocy i to szybko nawiedziły mnie przędziorki ja nie wiem co mam robić czytałam na necie a tam piszą że ich sie nie pozbędę ratujcie
na pocieszenie pokażę gloksynię

a to moje nowości od filigranowej
anturium różowe i orchidea
a i jeszcze difenbachia nareszcie korzonki puściła oto one

a i dobre wieści dla niuni skrętnika dziś wyjełam ma korzonki
Moje kwiaty doniczkowe - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=50981" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje kwiaty doniczkowe
a w tle reklama opryskiwacza marolex
brawa za korzonki
aj łapki swędziały przy fiołaskach
mam nadzieję, że im nie zaszkodziłaś, musisz być bardziej cierpliwa - ja czekałam prawie 9 mcy na potomstwo fiołków
gloksynia super się zapowiada, takie zdrowe listeczki ma
a na przędzory ja zawsze stosuję chemię i już, nie mam cierpliwości (dziwne patrząc na moje czekanie na fiołki
) na zabawy z jakimiś tam naturalnymi opryskami i rozrabianiem preparatów - ja to w ogóle mega leniwa bo kupiłam sobie w sprayu preparat i nawet chemii rozrabiac już nie muszę
w poprzedniej części mego wątku chyba nawet i zdjęcie mam tego cuda (tanie nie było, ale warte ceny) , jak nie znajdziesz to po pracy zrobię fotkę i Ci podeślę jak bedziesz chciała
brawa za korzonki
aj łapki swędziały przy fiołaskach
gloksynia super się zapowiada, takie zdrowe listeczki ma
a na przędzory ja zawsze stosuję chemię i już, nie mam cierpliwości (dziwne patrząc na moje czekanie na fiołki
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- Monik27
- 500p

- Posty: 875
- Od: 23 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje kwiaty doniczkowe
no za cierpliwa to ja nie jestem niestety
nie no delikatna byłam
a opryskiwacz przez przypadek bo cały czas pryskam azalię coby i jej nie dopadły te potwory jadę do czewy jutro to jak możesz to wyślij tą nazwę to kupię bo boję się o kwiaty tobie to pomogło???
Moje kwiaty doniczkowe - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=50981" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje kwiaty doniczkowe
mi pomogło na wszystko co tylko dopadało moje kwiatuszki
firmy Bayer, ale nazwę i foto podrzucę Ci popołudniu
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje kwiaty doniczkowe
Nowości śliczne
. Niech Ci pięknie i zdrowo rosną
.
Na przędziorki przetestowałam już różne specyfiki i po większości bardzo szybko powracały. Naturalne wywary też okazały się w moim przypadku kompletnie bezużyteczne. Jedyna chemia, po której miałam długo spokój to Magus (zabija nie tylko dorosłe przędziorki, ale działa też na ich jajka)
.
Na przędziorki przetestowałam już różne specyfiki i po większości bardzo szybko powracały. Naturalne wywary też okazały się w moim przypadku kompletnie bezużyteczne. Jedyna chemia, po której miałam długo spokój to Magus (zabija nie tylko dorosłe przędziorki, ale działa też na ich jajka)

