Wiklinowy balkon Lilaska

[lilasek]

Witam,
chciałam Was wtajemniczyć w mój balkon ;)
Dzieciństwo przeżyłam na wsi, więc zawsze miałam swój ogródek, potem życie przeniosłam do miasta i tam marzyłam o balkonie, bo pierwsze 12 lat w mieście przeżyłam bez balkonu ;( Zmieniłam mieszkanie, również dla kota, który wraz ze swoim nowym towarzyszem namiętnie przebywają na balkonie (młodszy ciągle wykopuje mi ziemię ze skrzynek). Balkon mam dość duży 4,2x1,5 m i niestety chociaż dzieli mnie ścianka z sąsiada balkonem, to jednak umożliwia to przechodzenie pomiędzy balkonami kotom. Musiałam coś wymyślić, co by sąsiad kiedyś nie wyrzucił mi kotów za "burtę", a toż to 8 piętro!
Zrobiłam tak jak widać na zdjęciach. Może komuś to podda pomysł ;) Grubość ścianki pomiędzy mną a sąsiadem to jakieś 20 cm, mata wiklinowa wystaje na ok. 30 cm od ścianki; mam nadzieję że mu to nie przeszkadza ;)
Mój balkon miał być leśnym, czyli żywotniki, trawy..., ale to forum przekonało mnie do tego aby mieć i kolorowe kwiaty, które zawisną na górze.

W brązowych skrzyneczkach jest groszek pachnący i nasturcje pnące i kilka słoneczników, do tego bluszcz - na zasadzie kto pierwszy ten lepszy ;)
Po drugiej stronie rośnie powojnik "minister", no i na parapecie wczorajszy skalniaczek, który zrobiłam. W skrzynkach na zewnątrz wiszą wrzosy, które mam nadzieję, że mi odbiją i rośnie maciejka. Na drugim parapecie rośnie bukszpan, który w sumie ma za zadanie się ukorzenić ;) A ogólnie balkon mam południowy.
Domowych nabytków nie pokazuję jeszcze, pewnie zrobię to potem ;) Kupię kratkę na powojnik, albo zawieszę taką matę. Jeszcze pomyślę. Będzie mi miło, jeśli tu ktoś zaglądnie i napisze parę słów;)

[Niunia1981]

Witam serdecznie !!
Bardzo fajnie sie zapowiada, bardzo ładnie wykorzystałaś wiklinę aby stworzyć swój zakątek na balkonie Ciekawy korzeń brzozy, uwielbiam takie klimaty, no i te doniczki drewniane całkiem całkiem! Bo i masz takie szerokie pojemne parapety
Zapewne szybko Twój balkon się zapełni kwiatkami i będzie super wyglądał
Wstawiaj zdjęcia i pokaż mi z bliska ten skalniaczek bo właśnie taki chcę zrobić do siebie na balkon.
Pozdrawiam cieplutko

[Mandragora]

I ja witam Balkon duży, ma potencjał, wiklinowe osłony nadają przyjemny klimat Mam podobny problem jak Ty, może nie aż takiego kalibru ;) Mój pies, który właśnie tak do nas trafił (przeszedł między balkonami do nas w wakacje i już został...) również chciał przechodzić do sąsiadki - niestety ja problem rozwiązałam mniej atrakcyjną przegrodą - z takich popularnych falistych plastików. U mnie wystarczyły jakieś 3 pięterka (po ok. 20 cm każde) Co do osłony balkonu od frontu właśnie dogrywam zakup zasłony z technorattanu, mam nadzieję, że producent nie odmówi mi nietypowego rozmiaru.
Akcent brzozy bardzo mnie urzekł - brzozy to moje najukochańsze drzewa Będę zaglądać, jak Twój balkon będzie się zazieleniał

[Martika68]

I ja się witam . Balkonik bardzo przytulny,chętnie poobserwuję jak się zazieleni

Pozdrawiam

[chika1979]

w naszych mocno zakręconych na zielono progach.Te wiklinowe ścianki są urocze i te drewniane donice bardzo ładnie się ze sobą komponują .No i ta brzoza .Wszystko pasuję znakomicie tworząc taki naturalny leśny klimat.Bardzo mi się podoba.Ja to mam zamiar stworzyć podobny klimat w domu.

[jola1313]

Fajny masz ten balkonik! .Teraz czekamy tylko,aż jeszcze bardziej się na nim zazielani

[lilasek]

ojej, ale mi strasznie miło, że odwiedziliście mój wątek, myślałam, że nikt nie odpowie... co do tej brzozy to zaskoczę Was jeszcze bardziej bo w pokoju stoi 2,5 metrowa brzoza z poobcinanymi gałęziami, wystającymi na jakieś 40 cm. Okręcona jest gdzieniegdzie sznurem;) wszystko dla kotka, którego adoptowałam dla towarzystwa mojemu 13 letniemu Bazylowi ;) Pokażę Wam je przy najbliższej okazji ;) Ogólnie jej zadaniem było służyć Romkowi (temu małemu) za drapak z możliwością swobodnego włażenia.. zresztą wspominałam, że pochodzę ze wsi i każdy możliwy akcent staram się wykorzystać... Jako dziecko namiętnie lubiłam zdrapywać łuszczącą się "skórkę" brzozy... ;) W ogóle fajnym pomysłem jest wykorzystanie takich palików brzozy jako kwietniki w domu, ja w sumie tak miałam przez zimę, teraz wyniosłam na balkon, żeby się wysuszyły bardziej. Jak znam życie kora za jakiś czas z nich odejdzie, ale myślę, że i tak będą ciekawe.
Co do balkonu to dopiero zaczynam... a skalniaczek wstawię wieczorkiem ;)

[koniczynka]

piękny balkon
czekam na dalszy ciąg

[hugomir_a]

noooooooooo nareszcie Jednak wiklina robi swoje czyli nadaje klimatu Osobiście ją uwielbiam i nawet papier toaletowy trzymam w koszyku wiklinowym Fajnie, ze jest kolejny wątek balkonowy. Już łapię się na tym, że idąc ulicą zaglądam ludziom na balkony...
Pozdrawiam serdecznie

[lilasek]

Już łapię się na tym, że idąc ulicą zaglądam ludziom na balkony...

heheheh to to nic, ja jestem do tego stopnia nawiedzona, że - i tu przyznam się do czegoś - mam w kuchni taką małą lornetkę przyrodniczą... mieszkam na 8 piętrze a nieopodal naprzeciwko jest blok 4 piętrowy... jak mi się coś gotuje i czekam to, przyznam się, że czasem podpatruję balkony, jest tylko jeden ładny na reszcie same rowery....
Super, że u mnie zawitałaś ;)

[Niunia1981]

Liliano to my wszyscy tak mamy, że zaglądamy ludziom na balkony i parapety
Takie zboczenie chyba
I mnie na osiedlu to też tylko pranie hodują na balkonach, jak wystawię wszystkie kwiaciory na balkon to się będą w głowę pukać na widok takiej ilości

[hugomir_a]

no to żeś mnie rozbawiła!!!!!!!!!!!!! Niezły z Ciebie "aparat" A zagladła będę regularnie dlatego czekam na kolejne foty...i futrzaki mile widziane...ja z tych prozwierzęcych

[Lineta]

Pięknie wyglądają te maty, aż trudno uwierzyć, że to 8 piętro, bo wydaje się, jakby tuż obok było jakieś zejście z tarasu do ogródka. Brzoza wspaniała, no kto nie lubi brzóz? Ten brzozowy drapak domowy koniecznie chciałabym zobaczyć, mam nadzieję na zdjęcie. Z kotami w akcji najchętniej.
Tyko ten kawał pustego parapetu nie daje mi spokoju. Jakim cudem on jest pusty?!
A jakiejś Bernadetki przypadkiem nie podglądasz?

[lilasek]

Tyko ten kawał pustego parapetu nie daje mi spokoju. Jakim cudem on jest pusty?!
A jakiejś Bernadetki przypadkiem nie podglądasz?

nie, no pusty to on nie będzie, skądże znowu ;) w ciepłe dni to bywa, że leżą tam podusie kotów albo kosze i tam gniją sobie, ale planuję tam postawić coś zwisającego, surfinie, lobelie, jeszcze nie wiem co, zależy co kupię, bo niestety to, co wsadziłam nadawało się do kosza. Wyrosły jakieś mikruski i kocury mi podeptały ;) Przy tych padalcach to najlepiej mi rośnie rzeżucha ;)
Dziś wstawię resztę fot ;), ciekawe czy Wam się spodobają moje pomysły ;)
A o co chodzi z Berndetką, bo nie skumałam ?

[Lineta]

A! Święta racja, to są kocie parapety. cokolwiek tam postawisz roślinnego, też zaraz stanie się kocie.
A z tą Bernadetką to jest cytat z piosenki tych górali z Milówki, jakże oni się nazywali: bracia Golcowie, Golec Uorkiestra. "Kupiłem lornetkę, by podglądać Bernadetkę". Rym do "lornetki" aż się prosi.