Mireczko, ja też postanowiłam dać mikoryzę moim ubiegłorocznym iglakom. Te starsze kiedyś dostały i rosną super.
Mikroogródek - Ankha cz. 3
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
A to już wiem, o czym mówiłaś
Też mam ostatniego Działkowca i widziałam te książeczki. Ale ja ostatnio oszczędna jestem
Mireczko, ja też postanowiłam dać mikoryzę moim ubiegłorocznym iglakom. Te starsze kiedyś dostały i rosną super.
Mireczko, ja też postanowiłam dać mikoryzę moim ubiegłorocznym iglakom. Te starsze kiedyś dostały i rosną super.
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Kasiu
na stronie internetowej działkowca można zamówić, ale ja dostałam promocyjne procenty jako stały klient i jest jeszcze taniej - a katalog przyszedł w formie papierowej do domku
Mireczko
to kopaliny kwasów humusowych - taka stężona, prehistoryczna materia organiczna poprawiająca jakość gleb (bardzo piaszczystych albo gliniastych) Też dopiero u mnie w fazie testów w tym roku. A tak jak pisała Siberia, musiałam trafić na felerna Mikoryzę
Siberko
A ja oszczędzam na książeczce którą widziałam w LM za 28, a teraz mam ją za 10zł
A i tak miałam ją nabyć
Dziewczyny, wyślijcie mi na priv, jaka stosowałyście tą Mikoryzę
Mireczko
Siberko
Dziewczyny, wyślijcie mi na priv, jaka stosowałyście tą Mikoryzę
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Ja nie pamiętam jaką stosowałam, bo to było dawno.
Pamiętam tylko akcję, kiedy producent mikoryzy (jedyny mający wtedy atesty) ostrzegał w necie, że internetowe sklepy wysyłkowe, sprzedają zwykłą ziemię w pudełkach.
Pamiętam tylko akcję, kiedy producent mikoryzy (jedyny mający wtedy atesty) ostrzegał w necie, że internetowe sklepy wysyłkowe, sprzedają zwykłą ziemię w pudełkach.
- Kasia1972
- 500p

- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Dzięki Aniu - przejrzałam chyba z trzy razy Działkowca papierowego i nie znalazłam takiej oferty. Ale jak na stronie internetowej i jeszcze jako stały klient masz preferencyjne warunki, to już wszystko rozumiem.
Dziewczyny, ja stosowałam mikoryzę w zeszłym roku, na efekty trzeba ponoć troszkę poczekać - ja na razie nie widzę. Była to mikoryza w żelu, do rh i do borówek ją stosowałam. O leonardytach dużo dobrego słyszałam, pewnie warto wypróbować
Dziewczyny, ja stosowałam mikoryzę w zeszłym roku, na efekty trzeba ponoć troszkę poczekać - ja na razie nie widzę. Była to mikoryza w żelu, do rh i do borówek ją stosowałam. O leonardytach dużo dobrego słyszałam, pewnie warto wypróbować
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Ja mikoryzę po raz pierwszy zastosowałam trzy lata temu - nazwy firmy nie pamiętam , kupiona w ogrodniczym jako mikoryza do drzew iglastych , w formie takiego granulatu, który miesza się z podłożem
.................... wracając dzisiaj z pracy , nierozważnie zawadziłam o ogrodniczy
............ w moim wieku powinnam byc mądrzejsza 
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Aniu widzę, ze wiosna już delikatnie stuka do bramy Twojego ogródka.....ten maleńki złocisty pączek rannika aż każe się uśmiechnąć, muszę koniecznie i ja wybrać się na poszukiwanie wiosny....chociaż ona u mnie dużo później......
Ja też kilka lat temu stosowałam mikoryzę w formie żelu w takich tubach....ale to jest bardzo mało wydajne, starcza na kilka tylko roślin, więc jak się okazuje bardzo drogi gips
Ja też kilka lat temu stosowałam mikoryzę w formie żelu w takich tubach....ale to jest bardzo mało wydajne, starcza na kilka tylko roślin, więc jak się okazuje bardzo drogi gips
- britvictango
- 200p

- Posty: 450
- Od: 3 cze 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Witaj Aniu wiosennie
Jutro jadę sprawdzić czy mikro lilia dla Ciebie już nie rośnie
Miruś, czyżbyś zahaczyła o mały ogrodniczy pani Lili? bo ja dzisiaj tam byłem i wyszedłem z dwoma kłączami kaladium, tawułą arendsa, nasionami cyklamenów i pustynnikiem
Ciekawego floksa widziałem - chyba się skuszę
Jutro jadę sprawdzić czy mikro lilia dla Ciebie już nie rośnie
Miruś, czyżbyś zahaczyła o mały ogrodniczy pani Lili? bo ja dzisiaj tam byłem i wyszedłem z dwoma kłączami kaladium, tawułą arendsa, nasionami cyklamenów i pustynnikiem
Ciekawego floksa widziałem - chyba się skuszę
"Głupota też jest pewnym sposobem używania umysłu"
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
-
biedronka27
- 50p

- Posty: 83
- Od: 2 gru 2011, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sokółka
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Witaj Aniu widzę że do ciebie wiosna już zawitała.
Dorota.
-
evastyl
- 1000p

- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Aniu gdzie jesteś ...jak tam wiosna u Ciebie pewno już dotarła ...czekamy na relację 
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Wiosna się powoli rozkręca... Część warzywek posiana na parapecie (pomidorki, pory, czerwona cebula i 3 odmiany bazylii), część już w gruncie - marchewki, pietruszki, buraki i rzodkiewki.
A teraz troszkę kwiatków.
Tradycyjnie krokusiki i cebulica



cieszynianka z jednym z pierwszych wiosennych kwiatów

Przylaszczka pospolita nobilis


przylaszczka siedmiogrodzka

przylaszczka - hepatica nobilis alba plena - przeżyła, choć jeszcze jest malutka

siewki - mertensja martima

zawilec blanda

i pierwiośnik...

Niestety kilka roślin nie przetrwało - np morisia, kopytnik długopłatkowy (caudatum), knautia Thunder and Lightning i dzwonek punctata miniaturowy... I z winnikiem zmiennym nie wiem
Reszta chyba ma się dobrze
Do następnego
A teraz troszkę kwiatków.
Tradycyjnie krokusiki i cebulica



cieszynianka z jednym z pierwszych wiosennych kwiatów

Przylaszczka pospolita nobilis


przylaszczka siedmiogrodzka

przylaszczka - hepatica nobilis alba plena - przeżyła, choć jeszcze jest malutka

siewki - mertensja martima

zawilec blanda

i pierwiośnik...

Niestety kilka roślin nie przetrwało - np morisia, kopytnik długopłatkowy (caudatum), knautia Thunder and Lightning i dzwonek punctata miniaturowy... I z winnikiem zmiennym nie wiem
Reszta chyba ma się dobrze
Do następnego
-
ida74
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
No dobrze ,że jesteś ,bo się zastanawiałam co tam 
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Aniu,dobrze,że wreszcie jesteś.
Przylaszczki mają tyle kwiatów
.Ja swoimi muszę się solidniej zająć
.
Przylaszczki mają tyle kwiatów
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Chyba fajnie będzie tu czasem zajrzeć, nareszcie gdzieś zimniej niż u mnie 
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Aniu witaj wiosennie.
Dzisiaj już wreszcie słońce wylazło u mnie.
Może w końcu wiosna będzie. Mnie bardzo dużo roślin, które co roku wyrastały, nie przetrwało.
Nie wiem, co z cieszynianką, może jeszcze wyrośnie .
Twoja już bardzo ładnie zakwitła.
Wiesz, że pierwiośnik od Ciebie także zakwita? Dziękuję.
Winnikowi zdrapałam pęda i okazało się, że niby zielony, ale pąków na liście jeszcze nie wypuszcza.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Dzisiaj już wreszcie słońce wylazło u mnie.
Może w końcu wiosna będzie. Mnie bardzo dużo roślin, które co roku wyrastały, nie przetrwało.
Nie wiem, co z cieszynianką, może jeszcze wyrośnie .
Twoja już bardzo ładnie zakwitła.
Wiesz, że pierwiośnik od Ciebie także zakwita? Dziękuję.
Winnikowi zdrapałam pęda i okazało się, że niby zielony, ale pąków na liście jeszcze nie wypuszcza.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

