Mój fijoł 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój fijoł 4

Post »

Ja w tym roku wystawiłam na powietrze dalie i kurcze zmarzły mi po tych przymrozkach.
Mam nadzieję ze tylko te zielone kiełki a korzonki jednak żyją. :?
Datur nie mam chociaż bardzo mi sie podobają ale to faktycznie wielgachne rośliny.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 4

Post »

Ida, moje datury targa na podwórko tania siła robocza, ale nie mam jakoś sumienia ganiać syna tam i z powrotem. Donice siedzą na razie w domu.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój fijoł 4

Post »

Masz rację, jeszcze nie ma co sie śpieszyć a łatwo można stracić piękne okazy. Ja juz sie nie mogę doczekać eksmisji pelargonii z parapetów. Ale jeszcze miesiąc postoją- a kwitną już jak szalone- wiosnę poczuły :lol:
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 4

Post »

A ja znalazłam pierwsze dwa pąki na fuksji przechowywanej w piwnicy :D Nie widzę za to mączlika, który prawie uśmiercił mi fuksje w zeszłym roku. Wydaje mi się, że to dlatego, że obcięłam krzaczki na łyso.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój fijoł 4

Post »

Grauluję Fuksji mi też zwsze sie ten mączlik przypałęta. Masz juz mszyce na rózach? Ja wczoraj przemogłam sie i gniotłam palcami - w rękawicze co prawda. :lol:
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Mój fijoł 4

Post »

Dobrze masz z tą siła roboczą, moja była na święta obiecywała pomoc, a tu całą sobotę lało i okrutnie wiało... z planów nici, ani wilki nie obcięte, ani winogrona nie przekopane....
Na szczęście po świętach córcia przyjechała i miała interes by pomagać mamusi :) Dlatego przekopywanie winorośli bardzo sprawnie nam poszło :heja
W nagrodę zawiozłam ją na egzamin i wreszcie zdała ;:138 Teraz ona będzie mnie wozić autkiem :heja
Ewuniu, jesteś pracuś okropny :lol: cieszę się, ze wreszcie się uporałaś z różami. To mówicie, że już sadzicie mieczyki... to może ja z cannami wystartuję... w tamtym roku za późno posadziłam, one tak długo ruszają...
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 4

Post »

Ida, może już oczy nie te, ale nic nie zauważyłam. Cięłam nisko, może się wycięły razem z pędami.
Aguśka, korzystam, póki syn jeszcze mieszka z nami 8-) Z kannami poczekaj, lepiej posadź je w donice. Daturom przemarzają liście, ale kannom raczej korzenie.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Mój fijoł 4

Post »

ewamaj66 pisze: korzystam, póki syn jeszcze mieszka z nami 8-) Z kannami poczekaj, lepiej posadź je w donice. Daturom przemarzają liście, ale kannom raczej korzenie.
AA to masz dobrze.. bo moje dzieci już wyfrunęły...
Właśnie donic chciałabym uniknąć, jakoś mnie do nich nie ciągnie, wystarczy mi 150 pomidorów wiecznie przesadzanych... ( już 60 oddałam :heja i zostało tylko 90 )

Myślisz, że mrozek nawet -5 na tyle zmroził by ziemię, by móc im zaszkodzić??
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6844
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Mój fijoł 4

Post »

Zazdroszczę tanich sił roboczych- moi panowie zawsze w sobotę maja najwięcej zajęć pozaogródkowych ;:223
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Mój fijoł 4

Post »

U mnie dzisiaj buro-ponuro i mzy na okraglo. Ja moja duza Dature tez wystawilam na zewnatrz ale ona mi sie cos nie podoba, bo dziwnie jej sie zeschly gorne badylki i co zauwazylam, to kora sie zeschla i zaczela odchodzic od pniaczka. Ewcia to jest normalne, czy co to jest?
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 4

Post »

Aguska, korzystam z ostatnich lat wspólnego zamieszkania :D Nie znam się na hodowli kann, więc nie chcę zmyślać. Sąsiadce zmarzły po pierwszym przymrozku, ale miała je w donicy.
Ewa, trudno, może jeszcze złapią bakcyla.
Jule, dzień zaczynał się bardzo ładnie, ale jest ponuro i zimno, wieje wiatr i zepsuła się maszyna, w której są zdjęcia ;:145 W dodatku teraz będę musiała dzielić się z oboma synami tym komputerem, który działa ;:145 Mam nadzieję, że M jutro znajdzie człowieka, który naprawi lapka.
Objaw, który opisałaś nie występuje u normalnie rozwijających się roślin :( Przycinałaś ją przed wstawieniem do domu?
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Mój fijoł 4

Post »

:wit Ewciu, poczytałam, że róże przycięłaś i zrobiłaś ich przegląd.
Ja cały dzień byłam w ruchu, to nawet nie zauważyłam, że wiatr wieje.
Ciepło , aż 13 C, i deszczyk przelotny, bardzo przyjemnie, a Ty narzekasz.
Roslinki takie były zadowolone :D
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój fijoł 4

Post »

Ewa, u mnie też leje od rana i fajnie, ogród zieleni się w oczach :tan Nawet pobiegłam w kaloszach wysypac resztki nawozu dla Rh i hortensji.. ;:224 żal by było zmarnować taką aurę.. ;:131
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 4

Post »

Majka, u mnie nie było aż tak ciepło :evil: W dodatku to, co wieje trudno nazwać wietrzykiem :evil:
Kasia, żeby to popadało :( Zimno i co jakiś czas kropi.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fijoł 4

Post »

Ewuś teraz to leje.....wcześniej kropiło :roll: ale ciepło to jest....no 10 stopni :lol:
humorek nie za wesoły ale pocieszam się tym, że podobno tylko dziś ma padać zaś na przyszły weekend zapowiadają piękną, słoneczną pogodę to znowu działka! :heja
ale dzięki deszczykowi - teraz to ulewie - bedzie zielono! :uszy
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”