Działka Romy wśród jezior cz. 4

[lora]

...musiałam zobaczyć druga stronę no faktycznie można się zachwycać...
ale ja wolę swojskie widoki...

[ElleBelle]

Romciu ja uwilbiam floksy,to kwiaty mojego dzieciństwa.Tez mam ich dużo tylko denerwuje mnie jak dostaja latem mączniaka i wtedy już brzydko wyglądają

[skorpion811-51]

Witaj Romciu kiedy Ty ten wątek założyłaś ładny początek a mało brakowało i bym Cię nie odnalazła
fajna ta kamienna ścieżka to o niej mówiłas

[Ewelina]

Nie zrobiłaś jeszcze nowych zdjęć , ale za to mix letnich wspomnień jest bajeczny i kolorowy

[Wanda7]

Romciu, niedługo już nie będziemy musieli sięgać do wspomnień. Jeszcze tylko troszkę cierpliwości .
Pozdrawiam w nowym wątku

[HalinaK]

Romciu melduję się w nowym wątku

[RomciaW]

Witam w sobotnie południe
Pogoda dopisze- to wszyscy do ogródków pobiegną Ja jeszcze nie całe dwa tygodnie i też będę szczęśliwa i padnięta
Stasiu, cieszę się że mnie odnalazłaś Tak to ta ścieżka o której CI mówiłam ..........widzisz jakie kamory........... tylko poukładane dlatego pasował by mi między -karmnik ościsty Nie mogę znaleźć nasion w sklepie
Elu , ja też bardzo lubię floksy Wiesz że ja nie zauważyłam na nich mączniaka .........ale to może dlatego że u mnie jest piasek
Misiu , rozumiem Cię
Ewelinko ,miła jesteś
Wandziu Halinko

Dzisiaj pokażę jak zakwitłą po raz pierwszy moja sansewiera .........tak się nazywa

[Helios]

Oglądam ogrody zaprzyjaźnionych forumek i dochodzę do wniosku, że u mnie jest najzimniej

Niby to jeszcze nie całkiem wschód, a zimno jak na Syberii
Oglądam co dzień roślinki, a one zachowują się tak, jakby mnie tam nie było.

Romciu, piękne te wspomnienia minionego lata Mam nadzieję, że w tym roku będzie jeszcze lepiej

[Maska]

Romciu czy Ty jesteś w sanatorium?( dwa tygodnie?) senseweria u mnie też kwitła. To jest bardzo pożyteczny kwiatek dla komputerowców zbiera złe fale czyści powietrze, a poza tym rośnie wszędzie w kącie, w łazience. Polecam się z nasionkami powojników jednego i drugiego (do skutku!!!)
Ja kupiłam trzy inne w B i też będę zbierać zobaczymy co wyrośnie. Miłych wrażeń

[AAleksandra]

Dzisiaj pokażę jak zakwitłą po raz pierwszy moja sansewiera .........tak się nazywa

Niektórzy na nią mówią "szable". Znam ją od lat, ale nigdy, przenigdy nie widziałam kwitnącej Nie podejrzewałam jej o takie ekstrawagancje Ten kwiatek za PRL-u był chyba w każdym biurze, restauracji, domu. Aż do znudzenia swym widokiem..

[Maska]

Goździki też teraz wyglądają inaczej niż za komuny

[skorpion811-51]

Romciu przy takich kamieniach to tak ,a nie ma gdzieś sadzonek gotowych
muszę u nas popatrzeć

[anabanana]

No to skoro mowa o "szablach", to ja się pochwalę swoim wyczynem.
Dostałam jedną taką delikwentkę od Tata, oddał ją pod moją opiekę, nie wiedząc, co czyni.
Mniej więcej dwa miesiące później z grobową miną, oświadczyłam mu, że ją niechcący... uśmierciłam Jakoś strasznie nie rozpaczał, ale podziw dla moich zdolności mu został chyba do teraz Stwierdził z przekąsem, że ta roślina jest wszak nie do do...[jechania:]. Ma się ten dar

Co jak co, do doniczkowców ręki nie miałam, nie mam i chyba już mieć nie będę. Przy następnej wizycie w domu oddam mamie jukę, która przy mnie też nie ma szans na przetrwanie i zamykam budkę. Rzeżucha - to jest moje maksimum roślinności domowej

Tym bardziej podziwiam tak piękny, kwitnący okaz

[RomciaW]

Miałam dzisiaj gości [synuś z narzeczoną ] pierwszy raz robiłam mufinki cynamonowe .....nie powiem dobre były ...tylko się trzy zostały
Helenko ,u mnie na działce też tak jest ........tutaj pokazują tulipany - jadę na pierwszego maja to dopiero czekam na kwiaty
Marysiu ,byłam w lutym trzy tygodnie Dobrze z powojnikami załatwione ,pozbieram wszystkie nasionka -może się uda Muszę postawić ją koło kompka
Olu ,sanseweria, albo szable, albo ośle uszy Wiesz widziałam ją u mnie w galerii ,w pięknych ,ogromnych donicach -ślicznie wyglądała Ja podzieliłam swoją i połowę wydałam- jest kilkuletnia i też pierwszy raz zakwitła
Stasiu , gotowe pewnie będą drogie ,a moja ścieżka ma z 5 metrów- dużo będzie trzeba
Aniu , masz zdolności jak moja córcia- u niej też nic nie ma szansy, nawet sukulenty wykańcza zamiokulkasa też uśmierciła Możecie sobie podać rączki

[anabanana]

Oooo a zamioculcas to się u mnie akurat trzyma, ciekawe, co robię nie tak?