Nie tylko fiołkozy powinnaś się obawiać... jest jeszcze hojoza, storczykoza, skrętnikoza...
Kwiatuszki świeżaka :):)
- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kwiatuszki świeżaka :):)
Hej Marta!
Masz bardzo ładną kolekcję doniczkowców, Trzymam kciuki za Twoje maluchy i oczywiście ciekawa jestem ananasa
Nie tylko fiołkozy powinnaś się obawiać... jest jeszcze hojoza, storczykoza, skrętnikoza...
Nie tylko fiołkozy powinnaś się obawiać... jest jeszcze hojoza, storczykoza, skrętnikoza...
- nika28
- 500p

- Posty: 590
- Od: 11 lip 2011, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Re: Kwiatuszki świeżaka :):)
Piękne nowości
Ten sukulent na pierwszym zdjęciu to Frithia Pulchra 
Moje "chciejstwa" domowe i działkowe.
Marzenia to niczym nie zmącona rozkosz, a oczekiwanie aż się spełnią to prawdziwe życie. Victor Hugo
Marzenia to niczym nie zmącona rozkosz, a oczekiwanie aż się spełnią to prawdziwe życie. Victor Hugo
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Kwiatuszki świeżaka :):)
Cudne zakupy, bardzo ładne te kamyczki.
- marta_lara
- 500p

- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiatuszki świeżaka :):)
oksi, Stokrotkania - dziękuję
Karolinko - powiem Ci, strach się bać...
nazwy tych chorób przerażają ... mój portfel
Skrętnikoza podobnie jak fiołkoza na razie mnie omija, na hojozę już niewiele brakuje, natomiast storczykozę przechodzę na razie bez komplikacji - mam tylko 2 sztuki i może to dobrze bo dzieje się z nimi coś niedobrego
Chyba nie powinnam mieć takich roślinek bo ogromnie przez nie, albo razem z nimi cierpię
nika28 - dzięki za zidentyfikowanie maluszka
Karolinko - powiem Ci, strach się bać...
Skrętnikoza podobnie jak fiołkoza na razie mnie omija, na hojozę już niewiele brakuje, natomiast storczykozę przechodzę na razie bez komplikacji - mam tylko 2 sztuki i może to dobrze bo dzieje się z nimi coś niedobrego
Chyba nie powinnam mieć takich roślinek bo ogromnie przez nie, albo razem z nimi cierpię
nika28 - dzięki za zidentyfikowanie maluszka
Re: Kwiatuszki świeżaka :):)
A co konkretnie dolega storczykom? Może ktoś z forum Ci pomoże, mnie właśnie udzielono rad w sprawie datury. Na pewno jest taki wątek poświęcony storczykom, gdzie mozna zapytać i umieścić zdjęcia.
- marta_lara
- 500p

- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiatuszki świeżaka :):)
Tak wiem, przeglądałam wiele godzin wiele wątków dotyczących reanimacji storczyków. Bardzo wiele przydatnych informacji przyswoiłam lecz na razie nic nie pomaga, wręcz w oczach marnieją. Co prawda to pierwsze moje storczyki a człowiek uczy się na błędach ale szczerze mówiąc to nie wiem czy skuszę się na nie ponownie jeśli te mi padną...
na razie staram się jak mogę i cierpliwie czekam
na razie staram się jak mogę i cierpliwie czekam
-
oksi
- 1000p

- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Kwiatuszki świeżaka :):)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
- marta_lara
- 500p

- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiatuszki świeżaka :):)
Też reanimuje je w kamyczkach, mają miskę z wodą żeby im parowała a na dno misek w których są też leję troszkę wody, zraszam im liście, robię okłady z mokrych ręczników papierowych, uważając żeby nic się do stożka nie nalało. Zraszam kamyki.
Stoją sobie na parapecie gdzie nie ma przeciągów, na zachodnim oknie.
Może rzeczywiście wrócę do kory bo już sama nie wiem co mogłoby pomóc...
Tyle że takie przesadzanie co chwilka też nie jest wskazane... no po prostu ręce opadają...
Wcześniej miały zgnite korzenie (już wycięte), listki zmarszczone i oklapnięte... a teraz doszło jeszcze coś takiego:
wyschnięte i brązowe obwódki szczytowych listków

Stoją sobie na parapecie gdzie nie ma przeciągów, na zachodnim oknie.
Może rzeczywiście wrócę do kory bo już sama nie wiem co mogłoby pomóc...
Tyle że takie przesadzanie co chwilka też nie jest wskazane... no po prostu ręce opadają...
Wcześniej miały zgnite korzenie (już wycięte), listki zmarszczone i oklapnięte... a teraz doszło jeszcze coś takiego:
wyschnięte i brązowe obwódki szczytowych listków

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Kwiatuszki świeżaka :):)
Te obwódki "obeschnięte" na liściach, to szkodniki - przędziorki. Spryskaj "Mangusem" lub innym środkiem na przędziorki.
Ja bym polecała przeniesienie storczyków do mchu nowozelandzkiego - spagnum i włożenie doniczek do akwarium lub przezroczystego zamykanego pojemnika p;lastikowego - na dno wilgotny keramzyt i za 2,3 m-ce pojawią się korzonki.
Ja bym polecała przeniesienie storczyków do mchu nowozelandzkiego - spagnum i włożenie doniczek do akwarium lub przezroczystego zamykanego pojemnika p;lastikowego - na dno wilgotny keramzyt i za 2,3 m-ce pojawią się korzonki.
- marta_lara
- 500p

- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiatuszki świeżaka :):)
Ech... Chcesz żebym wsadziła je do czegoś z czego je wyciągłam po zakupie i przed czym przestrzegają mnie wszyscy... Chyba się na ten mech nie zdecyduje. Kamyki w moim przypadku też nie pomagają... Akwarium jest ciekawym pomysłem tylko że takowego nie mam, mam za to terrarium z lokatorem ale mogę mu zrobić eksmisję na jakiś czas
Coś pomyśle.
Storczyki oglądam codziennie i jak do tej pory nie dopatrzyłam się robactwa o którym piszesz. Mogę spryskać je na wszelki wypadek...
Tymczasem u mnie nowi zieloni goście, z promocji po 2 zł
Kroton który zamieszkał już z pozostałymi:

I jakaś dracena:

Coś pomyśle.
Storczyki oglądam codziennie i jak do tej pory nie dopatrzyłam się robactwa o którym piszesz. Mogę spryskać je na wszelki wypadek...
Tymczasem u mnie nowi zieloni goście, z promocji po 2 zł
Kroton który zamieszkał już z pozostałymi:

I jakaś dracena:

- marta_lara
- 500p

- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiatuszki świeżaka :):)
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Kwiatuszki świeżaka :):)
Śliczne kwiaty
.A koleusy jak fajnie się przyjęły i podrosły
A to nie jest czasem kroton-ten mały pstrokaty?(w niebieskiej doniczce?)
A to nie jest czasem kroton-ten mały pstrokaty?(w niebieskiej doniczce?)
Re: Kwiatuszki świeżaka :):)
To ostatnie to chyba pilea? Taka roślinka doniczkowa.
- marta_lara
- 500p

- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiatuszki świeżaka :):)
Jolu no pewnie że kroton! Dzięki za zwrócenie uwagi
Lineta
Lineta
- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kwiatuszki świeżaka :):)
Piękna Pilea, u mnie niestety nie chciała rosnąć 




