Aprilkowy las

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Aprilkowy las

Post »

Jak pięknie! Ależ się, dziewczyno, narobiłaś. Na pewno efekt będzie tego wart.
Mam tylko mieszane uczucia wobec tego derenia. Miałam taki od lat, wyrósł na potężne krzaczysko, które zdominowało całą rabatę i jeszcze wszędzie rozsyłało swoje podziemne pędy. Wczoraj właśnie na moją prośbę syn wziął piłę i... krzaczysko zniknęło, ale na pewno będzie moc młodych czerwoniutkich pędów. :)
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aprilkowy las

Post »

Jolu, witaj :wit Widzę że robota wre, a efekty super...
Elegantissima zdominuje Ci jukki - warto je za jakiś czas przenieść w inne miejsce...
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Aprilkowy las

Post »

Dziewuszki, ja sie nie bronie rekami i nogami od zurawek - po prostu jakos nie czuje do nich checi posiadania. Moze nie trafilam na swoja - jakos tak bez przekonania ogladam je w sklepie. Dla mnie osobiscie sa za kolorowe i liscie maja zabardzo poszarpane hihi Hosty, to inna inszosc - calkiem inna liga :wink:
Agus dobrze pisze - Derenia musisz pilnowac i albo juz przesadzic albo miec na uwadze, ze bedziesz go przesadzac. To wielkie krzaczysko jest ;:108
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Aprilkowy las

Post »

Jolu, tu masz namiary na Ige.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=280

Ale szalejesz z nasadzeniami ;:138
Widze moje kochane Ismeny, nie za szybko je sadzisz, one są nie odporne na mróż :wink:
Miłego :wit
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aprilkowy las

Post »

Podzielam uczucia Julki do żurawek :) Podobnie mam z daturami i prymulkami - podobają mi się, u kogoś, sama nie drżę na ich widok ;)
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Aprilkowy las

Post »

Ja też nie drżę na widok żurawek, ale ich różnorodność (biorąc dodatkowo pod uwagę żuraweczki i tiarelle :idea: ) pozwala na ładne wykańczanie kompozycji kolorem. Myślę, ze kiedyś nabędę ich większą ilość (pewnie u Igi :wink: ) jak już będę na etapie wykańczania rabat i ustalę jakich barw dopełniających mi trzeba.
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16301
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Aprilkowy las

Post »

A ja je uwielbiam. Rosną u mnie w wielu miejscach, tworząc kolorowe plamy, kiedy już na przykład późną jesienią staje się w ogrodzie szaro. Albo teraz, gdy jeszcze jest szaro.

Witam Jolu. Leśny ogród - urokliwy. Wymaga dużo pracy. Coś o tym wiem, bo też mam u siebie namiastkę lasu, chociaż liściastego, a nie iglastego. U ciebie mnóstwo igieł, a u mnie mnóstwo dębowych liści. Ale oprócz tych niewielu minusów jest ogromna liczba zalet. Klimat, ochrona przed upałami, miejsce dla ptaków i zwierzątek.
Co prawda trzeba się ograniczać z pewnymi roślinami, bo one nie lubią takiego środowiska, ale istnieje ogrom roślin, które to wręcz uwielbiają. U mnie większość żurawek przetrwałą zimę tak, jakby jej w ogóle nie było. Inne kwasolubne także. Lista takich roślin nie ma końca... Zresztą przecież sama wiesz :D
Pozdrawiam. Niedługo się pewnie spotkamy u Szmita :D
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Aprilkowy las

Post »

Jolu,ale się u Ciebie zmienia ;:224 Las pięknieje w oczach i na zdjęciach ;:138 Widzę,że lilie też poszły do wiader :D Już widzę jak będzie pięknie ;:224
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Aprilkowy las

Post »

April pisze: Agness miałaś rację, ogoliłam uważając na te młode maleństwa. Muszę je jeszcze zasilić. Mam azofoskę, czy będzie ok?
Jolu jak najbardziej ok, też ją stosuję :D
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las

Post »

Jak fajnie, ilu gości. Poprawiacie mi nastrój! Właśnie się dowiedziałam że nie przywiozą mi w piątek ziemi. Zamówiłam wywrotkę ale facet nie ma tej co zawsze 18 tonowej tylko taką 30 tonową. I nie wiem czy mi się zmieści pod dachem. Postanowiłam że jak wróci mój M z nart to się tym zajmnie. Ja nie będę ryzykować remontu :twisted: Jakby co będzie na niego. Ale teraz muszę czekać ponad tydzień ;:145 z założeniem warzywnika. ;:145 ;:145
Linetko, dzięki, to była całkiem przyjemna robota, choć potem padłam. Derenia mają sąsiedzi. Nie widzę żeby jakoś szalał nadmiernie, zresztą ja mu nie pozwolę. Będzie pod stałym nadzorem sekatora :D Poza tym na moim piasku byłby bardzo uparty jakby się rozrastał. Będę się cieszyć jak w ogóle urośnie ;:224
Aguniu, dereń będzie pod nadzorem a jukę i tak miałam w planach trochę przesunąć. Dzięki za troskę ;:196 A co do datur to mam bo sąsiadka dała, ale nie żywię miłości więc już zmarzła jesienią bo zapomniałam zabrać z tarasu. Już chciałam wyrzucić ale to żywotna bestia i pod stertą kartonów, w suszy i bez światła puściła się na świat, więc dam jej szansę. A prymulki w pewnym otoczeniu są ciekawe. Ja mam tyle pola że jak ktoś daje to nie odmawiam. Mam już setki roślinek a nic nie widać :roll:
Jule, gdyby każda z nas miała to samo w ogrodzie to byłoby strasznie nudno. Dereń będzie spacyfikowany ;:172
Reniu u mnie rośliny muszą być pancerne, jak nie to się pożegnamy. Posadziłam dopiero dwa na próbę bo się zakochałam. Poza tym okryte korą i stroiszem dopóki aura nie będzie bardziej przyjazna. Ja nie mogę się doczekać wszystkiego, a w domu już nie mam miejsca na nowe siewki. Coś robić muszę ;:223 Wielkie dzięki na namiary na Igę. Zaraz się do niej wybiorę.
Agato-Francesco, do mojego lasu żurawki w sam raz, nie to żeby cała rabata i jako gwiazda ale to co mówisz na wykańczanie rabat w sam raz. I wybór kolorów ogromny. Nie trzeba robić miszmasz. Można wybrać jeden odpowiedni i już. :uszy
Witaj Wando, zawstydziłaś mnie. Wybieram się do Ciebie już od dawna i dojść nie mogę. A Ty przecież prawie sąsiadka. Miło że wpadłaś, zaraz ruszę z rewizytą. U mnie też dużo dębów choć raczej niedużych. Ciągle się wysiewają w tej części zupełnie leśnej a ja ich nie ruszam. Pod jednym z nich leży mój rudy kocio, który źle zniósł przeprowadzkę na wieś.
Do zobaczenia u Szmita
Ewo, bardzo Ci dziękuję, jesteś optymistką ale obiecuję zrobię co w mojej mocy żeby było co pokazywać.
Agness, w takim razie do dzieła :tan
Awatar użytkownika
gatita
500p
500p
Posty: 733
Od: 15 kwie 2011, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Aprilkowy las

Post »

Jolu, widzę, że odwaliłaś kawał roboty ;:215
Ja też jakoś, nie wiedzieć czemu, nie przepadam za żurawkami. Mam jedną i mi wystarczy :lol:
Mojego derenia regularnie obcinałam, więc trzymał się w ryzach :wink: Natomiast w zeszłym roku, po obejrzeniu takiego egzemplarza u jednej z forumek postanowiłam go ciachnąć i to porządnie od dołu. I tym sposobem uzyskałam trochę miejsca na posadzenie nowych roślinek :tan Z tym, że Ty nie masz problemu z miejscem ;:108
Gatita I,Gatita II
Zapraszam ! Agata
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Aprilkowy las

Post »

Współczuję, wiem co to znaczy jak sie coś zaplanuje, a potem nic nie wychodzi.
Pokaż swoje róże, jak one teraz wyglądają?
Awatar użytkownika
renik_g
50p
50p
Posty: 97
Od: 9 mar 2011, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Aprilkowy las

Post »

Witaj Jolu,

Cieszę się, że trafiłam do Ciebie. Ja też w tym roku większość cebulowych będę sadziła w donicach, bo już nie nadążam z ziemią i podlewaniem. Moja działka jest blisko lasu z kilkoma sosnami i dużą ilością brzóz. Niestety ziemia to w większości piasek, dlatego fajnie było popatrzeć, co u Ciebie rośnie :D

Miejsce masz niesamowite, a zdjęcia zwierząt super:-)
Awatar użytkownika
jolcia1212
500p
500p
Posty: 929
Od: 8 gru 2009, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: Aprilkowy las

Post »

:wit Jolu
Co ja słyszę, też nie masz ziemi? Mój pan od ziemi powiedział że szuka odpowiedniej, dobrej a takiej na razie nie ma. Jak będzie to przywiezie...kiedy?...jak znajdzie... ;:130 Żurawki u mnie też częściowo wymarzły, ale są takie, które odbijają. Teraz popada, zrobi się ciepło i już wszystko się wyjaśni co przeżyło a co nie.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las

Post »

Agato witaj. Tak trochę pracy było zwłaszcza że u mnie piasek żółciótki więc każda roślina to najpierw ogromny dół, wywożenie piachu, przywożenie kompostu i ziemi i dopiero sadzenie. Byłam w Twoim ogrodzie i się zakochałam. Ty nie potrzebujesz żurawki, jest tak ślicznie i idealnie że nic bym nie zmieniała. Nie pamiętam tego podciętego derenia czy widziałam, będę musiała wrócić i się przyjrzeć ale zrobie to z ogromną przyjemnością. W którym miejscu go masz? Co do miejsca to masz rację :;230 :;230 cierpię chwilowo na nadmiar i pewnie sadzę bez większego składu i ładu. Potem będę przesadzać ;:224 Ale i tak zamierzam zostawić dużą część lasu w jego naturalnym kształcie.
Gosiu, róże przetrwały, no przynajmniej te badylki które ocalały. Na razie nie mogę zrobić zdjęcia bo M zabrał na narty aparat. No chyba że coś wyjdzie telefonem. Spróbuję wieczorem lub jutro. Na poprawę nastroju chyba pojadę w sobotę do Hortolusa i coś może zakupię. Nie mogę się doczekać do 28 na wyjazd do Szmita.
Witaj Renik, dziękuję i zapraszam do lasku. W donicach sadziłam też na wszelki wypadek przed nornicami bo grasują. U mnie niedaleko są też pola i tego tałatajstwa się złazi na przekąskę. Jedną już ukatrupiłam w garażu - trutką oczywiście. No ziemi to już kilka wywrotek rozwiozłam, nie licząc tej kupowanej na worki. Co do podlewania to staram się zakładać nawodnienie tam gdzie już wiem że będę mieć rabaty. Teraz też muszę ze 200-300 metrów dokupić do kropelkowania.
Jolcia bez ziemi to tragedia, nic zrobić nie można a tak chciałam robić warzywnik. Nie masz innego faceta w okolicy z ziemią? Ja niestety nie chcę zmieniać bo ma dobrą ziemię. Jak kupowałam u innego to mi samej gliny z perzem nawiózł i jeszcze gruz się trafiał. :evil: Co do strat to wczoraj przycinalam budleję dawida i chyba zmarzła mimo że była w chochole słomianym i pod agro. ;:145

A dzisiaj pada, oby się rozjaśniło bo mam mnóstwo pracy zaplanowanej ;:131
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”