
Polecam zwłaszcza 6 link

Dwuletnia sadzonka (jeśli naprawdę jest dwuletnia) powinna zaowocować w przyszłym roku (może nie jakoś obficie, ale jednak)

Podstawa to duża donica

Każda przesadzana sadzonka jest jakby rok do tyłu, dodatkowo ograniczone miejsce - czy warto z osłabionej sadzonki czekać na owocowanie? a co z owocowaniem w następnych latach?dominikams pisze:Wpisz w googlach "winogrona z balkona" (tak dokładnie jak napisałam)
Polecam zwłaszcza 6 link![]()
Dwuletnia sadzonka (jeśli naprawdę jest dwuletnia) powinna zaowocować w przyszłym roku (może nie jakoś obficie, ale jednak)
Do donicy to ja bym nie pchał obornika (za mała objętość) korzenie w ciągu kilku tygodni zanurzą swoje macki i się spalą. Granulowany proponowałbym rozmieszać z całą zawartością podłoża, ale bez przesady. W donicach można, a nawet trzeba przez cały okres wzrostu do sierpnia - pod warunkiem, że na czas ujemnej temp. schowamy roślinę do pomieszczenia z plusową temp, ale to już jest (wyższa szkoła jazdy) i nie każdemu odpowiada. Spotkałem krzewy rozpięte na balkonach ( nawet 260-cio letnie) na fasadach, ale rosły w podłożu normalnym, ziemnym. W donicach , a jeszcze na balkonach to tylko typu bonsaj i o niewielkiej sile wzrostu. Zadowolenie krótkie, a rozczarowania długie.dominikams pisze:
A co do tego obornika, to może ty bedziesz wiedział, bo ja się nie znam (chodzi mi o ten granulowany)
Ech, Krzysztofie, wiem, że to nieładnieKrzysztof pisze:Ładnie to tak? kogoś zarazić pomysłem i wycofać się ?surita pisze:I niestety na jakiś czas zawiesiłam koncepcję balkonowej winorośli![]()
Ja już zamówiłem na Allegro dwie roślinki (jedna kosztuje 12 zł.) i zobaczymy co z tego będzie.
Bardzo ekspresyjnie to określiłaś, nie wiem co powiedziećsurita pisze:Kamilu, Twoja winorośl jest absolutnie boska![]()
![]()
Aż mi dech w piersiach zaparło..