Jak uprawiać winorośl na balkonie ?

Drzewa ozdobne
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Wpisz w googlach "winogrona z balkona" (tak dokładnie jak napisałam :wink: )

Polecam zwłaszcza 6 link :D

Dwuletnia sadzonka (jeśli naprawdę jest dwuletnia) powinna zaowocować w przyszłym roku (może nie jakoś obficie, ale jednak) :D

Podstawa to duża donica :wink: jeśli masz skąd wziąć obornik, to byłoby dobrze go tam wrzucić (świeży odizolowany ziemią od korzeni, żeby się rozłożył, zanim tam dotrą).
Awatar użytkownika
surita
200p
200p
Posty: 253
Od: 8 kwie 2008, o 14:36
Lokalizacja: Gdynia

Post »

dominikams - czytałam :) strona winogrona.org, o ile się nie mylę naszego forumowego kolegi :)

Obornik powiadasz.. a granulowany mógłby być..? Słyszałam, że coś takiego istnieje :)
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon :)
rezygn0101
---
Posty: 448
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

dominikams pisze:Wpisz w googlach "winogrona z balkona" (tak dokładnie jak napisałam :wink: )

Polecam zwłaszcza 6 link :D

Dwuletnia sadzonka (jeśli naprawdę jest dwuletnia) powinna zaowocować w przyszłym roku (może nie jakoś obficie, ale jednak)
Każda przesadzana sadzonka jest jakby rok do tyłu, dodatkowo ograniczone miejsce - czy warto z osłabionej sadzonki czekać na owocowanie? a co z owocowaniem w następnych latach?
Zostawiam bez komentarza i pozdrawiam
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

No tak, ale przecież będzie przesadzona z bryłą korzeniową, więc moim zdaniem to nie ma znaczenia większego. Jakby to była sadzonka kopana, to co innego..... Chyba że bedzie kopana, i wsadzona do doniczki przed sprzedażą, ale to jest do sprawdzenia :wink:

ja też pozdrawiam :D

A co do tego obornika, to może ty bedziesz wiedział, bo ja się nie znam (chodzi mi o ten granulowany)
rezygn0101
---
Posty: 448
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

dominikams pisze:
A co do tego obornika, to może ty bedziesz wiedział, bo ja się nie znam (chodzi mi o ten granulowany)
Do donicy to ja bym nie pchał obornika (za mała objętość) korzenie w ciągu kilku tygodni zanurzą swoje macki i się spalą. Granulowany proponowałbym rozmieszać z całą zawartością podłoża, ale bez przesady. W donicach można, a nawet trzeba przez cały okres wzrostu do sierpnia - pod warunkiem, że na czas ujemnej temp. schowamy roślinę do pomieszczenia z plusową temp, ale to już jest (wyższa szkoła jazdy) i nie każdemu odpowiada. Spotkałem krzewy rozpięte na balkonach ( nawet 260-cio letnie) na fasadach, ale rosły w podłożu normalnym, ziemnym. W donicach , a jeszcze na balkonach to tylko typu bonsaj i o niewielkiej sile wzrostu. Zadowolenie krótkie, a rozczarowania długie.
Awatar użytkownika
Krzysztof
50p
50p
Posty: 52
Od: 25 mar 2007, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Winorośl na balkonie ? ? ? podoba mi się to a pomysłem zostałem chyba zarażony, jutro jadę po dwie roślinki. Na pewno nie będzie łatwo ale spróbować można, poniżej linki gdzie można poczytać na ten temat:

http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72164,2234079.html

na samym dole poniższej strony jest na temat winorośli na balkonie
http://www.gimbla.pl/forum/viewtopic.pH ... c&start=30
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Ja mam taki przekompostowany, stary obornik (pachnie jak ziemia), i z tym się nie cackam za bardzo. Do róż (one też nie lubią świeżego obornika) dawałam na spód donicy, i pod wierzchnią warstwę ziemi. Rosną świetnie.
Awatar użytkownika
surita
200p
200p
Posty: 253
Od: 8 kwie 2008, o 14:36
Lokalizacja: Gdynia

Post »

waw, dominikams, krzysztofie, bardzo wam dziękuję za rady i podpowiedzi :)

Przemyślałam sprawę gruntownie, i na razie wstrzymam się z ta winoroślą :) Na początek zobaczę, jak na moim balkonie będą się czuły inne krzaczki :)
A poza tym.. może się kiedyś doczekam skrawka ogrodu, i wtedy, nie musząc ograniczać ekspansji roślinki, będę się cieszyć własnymi winogronami :)

No i może mój mąż nie będzie na mnie wtedy łypał złym oczkiem ;)
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon :)
Awatar użytkownika
Boas
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 5 wrz 2007, o 12:34
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Post »

Witam
Winorośl na balkonie to bardzo dobry pomysł. Mówię to z całą odpowiedzialnościa ponieważ z powodzeniem uprawiam taką w donicy już od kilku lat :wink: W ubiegłym roku doczekałem się już nawet pierwszych gron (prawie 1 kg). Kluczem do sukcesu takiej uprawy to utrzymanie odpowiednich proporcji między częścią nadziemną a bryłą korzeniową, dlatego warto kierować się zasadą, że pazerność (na owoce) nie popłaca i lepiej pozostawić mniej "zielonego" niż za dużo :wink: Arkadię, bo taką odmianę mam w pojemniku, prowadziłem dotychczas na dwie łozy owocujące, dopiero w tym roku zdecyduję się na cztery, ale wsadziłem ją też w trochę większą donicę niż poprzednio. (Arkadia to jednak odmiana wielkoowocowa, natomiast Iza nie ma zbyt wielkich gron dlatego możesz zaryzykować i pozostawić większą ilość łóz i gron). Podłoże sporządzam na bazie ziemi kwiatowej, piasku, perlitu i kilku garści granulowanego obornika kurzego, a w trakcie silnego wzrostu dokarmiam jeszcze krzew płynnym nawozem, jednak tylko do końca czerwca, tak aby łozy zdążyły zdrewnieć przed zimą, poza tym nadmiar azotu zwiększa podatność winorośli na choroby. Jesienią tnę krzew pozostawiając tylko kilka oczek owocujących, wyjmuję z donicy, wkładam do dołka i zimuję obsypany ziemią aż do wiosny. Uprawa pojemnikowa winorośli jest więc jak najbardziej możliwa, wymaga jedynie cierpliwości i silnego cięcia.

Abym nie był gołosłowny przedstawiam kilka zdjęć z mojego balkonu (reszta krzewow rosnie w ziemi) :wink:
http://s35.photobucket.com/albums/d153/ ... nt=4-1.jpg
http://s35.photobucket.com/albums/d153/ ... nt=5-1.jpg
http://s35.photobucket.com/albums/d153/ ... nt=6-1.jpg
http://s35.photobucket.com/albums/d153/ ... nt=7-1.jpg
http://s35.photobucket.com/albums/d153/ ... nt=8-1.jpg
http://s35.photobucket.com/albums/d153/ ... nt=9-1.jpg
http://s35.photobucket.com/albums/d153/ ... alkon1.jpg
http://s35.photobucket.com/albums/d153/ ... alkon2.jpg
http://s35.photobucket.com/albums/d153/ ... alkon3.jpg
http://s35.photobucket.com/albums/d153/ ... alkon4.jpg


P.S. Człowiek, który próbuje wcisnąć Ci kit o 35-cio stopniowej odporność Izy na mróz albo sam nie wie co mówi, albo jest pospolitym oszustem, domyślam się nawet że to osobnik wystawiający sadzonki na Allegro bo chyba tam wyczytałem właśnie takie bzdury. :evil: Dlatego moja rada jest taka, zamiast dawać się oszukiwać, kup sadzonkę od profesjonalnego sprzedawcy. Pozwoli Ci to zaoszczędzić wydatków, a najbardziej rozczarowania po kilku latach, kiedy może okazać się, że to co kupiłaś Izą wcale nie jest.

[/list]
Pozdrawiam
Kamil
Awatar użytkownika
surita
200p
200p
Posty: 253
Od: 8 kwie 2008, o 14:36
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Kamilu, Twoja winorośl jest absolutnie boska :!: ;:226
Aż mi dech w piersiach zaparło.. I w jakim czasie uzyskałeś takie efekty..? Coś niesamowitego :!:
Największe wrażenie zrobiły na mnie te kistki zwisające "z sufitu".. U mnie by takie cudo nie przeszło.. "Dach" balkonu nade mną jest na wysokości 2.75 m..

I niestety na jakiś czas zawiesiłam koncepcję balkonowej winorośli :( Ale na pewno ją kiedyś zrealizuję, bo Twoje zdjęcia spać mi w nocy nie dadzą.. ;) Poza tym te kiście.. na własność.. ech.... ;:152
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon :)
Awatar użytkownika
Krzysztof
50p
50p
Posty: 52
Od: 25 mar 2007, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

surita pisze:I niestety na jakiś czas zawiesiłam koncepcję balkonowej winorośli
Ładnie to tak? kogoś zarazić pomysłem i wycofać się ? ;:113
Ja już zamówiłem na Allegro dwie roślinki (jedna kosztuje 12 zł.) i zobaczymy co z tego będzie.
Awatar użytkownika
Krzysztof
50p
50p
Posty: 52
Od: 25 mar 2007, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

surita pisze:U mnie by takie cudo nie przeszło.. "Dach" balkonu nade mną jest na wysokości 2.75 m..
Mam ten sam problem, myślę że należałoby zrobić coś w rodzaju podwieszanego sufitu z kratek drewnianych.
Awatar użytkownika
surita
200p
200p
Posty: 253
Od: 8 kwie 2008, o 14:36
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Krzysztof pisze:
surita pisze:I niestety na jakiś czas zawiesiłam koncepcję balkonowej winorośli
Ładnie to tak? kogoś zarazić pomysłem i wycofać się ? ;:113
Ja już zamówiłem na Allegro dwie roślinki (jedna kosztuje 12 zł.) i zobaczymy co z tego będzie.
Ech, Krzysztofie, wiem, że to nieładnie :) Może wejdź na mój balkon (link w stopce), i poniekąd zrozumiesz motywy "zawieszenia" planu :)
Poza tym ten mój mąż i jego złe oczko ;) A męża słuchać trzeba :)
Ale jak mu wczoraj pokazałam zdjęcia Kamila, i te kiście z sufitu... ;)

A podwieszany sufit jest jakąś opcją, ale u mnie też by nie przeszedł, bo nie dałoby się go stabilnie zamocować (chyba). Po bokach balkonu nie mam żadnych, nawet pseudo- ścianek.. Z resztą sam zobacz, jak to u mnie wygląda :)
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Boas
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 5 wrz 2007, o 12:34
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Post »

surita pisze:Kamilu, Twoja winorośl jest absolutnie boska :!: ;:226
Aż mi dech w piersiach zaparło..
Bardzo ekspresyjnie to określiłaś, nie wiem co powiedzieć :oops: :wink:
Wracając do tematu to tak naprawdę winorośl jest bardzo plastyczną rośliną i może przybierać bardzo różne formy. Dlatego wysokość 2,75 nie jest żadną przeszkodą - sufit mojego balkonu jest na wysokości 3,60 (drewniana kratownica) i jak widać nie jest to przeszkodą, trzeba jednynie uzbroić się w cierpliwość i rozłożyć budowę krzewu na parę lat. Drugą ważną rzeczą jest odpowiednie sadzenie w dobrze zaprawionym (żyzną ziemią, kompostem, obornikiem) dołku i wyprowadzenie 1-2 silnych, dobrze zdrewniałych łóz, które stanowić będą pień przyszłego krzewu. Oczywiście mówię tu o krzewach rosnących w ziemi, natomiast pojemnikowa uprawa rózni się tym, że trzeba bardzo ograniczać ilość owocujących latorośli, ponieważ lepiej otrzymać dwa kilogramowe grona niż 10 mizernych, kwaśnych i nie narośniętych.
To chyba tyle, mam nadzieję że zachęciłem Cię do eksperymentów z winoroślami:-)

P.S. To jeszcze kilka gron na zachętę, bo sezon już blisko 8)


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam
Kamil
Awatar użytkownika
surita
200p
200p
Posty: 253
Od: 8 kwie 2008, o 14:36
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Ojjj Kamilu, to nieładnie tak wystawiać młodą żonę na pokuszenie.. A obawiam się, że przytachanie kolejnej sadzonki oznaczałoby co najmniej "ciche dni" i eksmisję żony, co by spała razem ze swoimi krzaczkami na balkonie ;)

Twoje winogrona są absolutnie fantastyczne i nie tu się co rumienić :) I uprzedzam lojalnie, że jeśli tylko rozpocznę hodowlę, to walę do Ciebie jak w dym, i będę zamęczać Cię pytaniami.. :)

A na razie muszę zadowolić się clematisem, lilakiem i skrzyneczkami :):)
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”