Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.5

[edulkot]

Ewuniu ja już zaznaczam róże na jesienne zakupy Ogród wielgaśny to coś trzeba sadzić.

[ewamaj66]

Też zaczynam się powoli przymierzać do zamówienia róż jesienią
Na razie noc bez przymrozku, więc mam nadzieję, że wszystko ruszy i doczekam się wiosny.

[adamiec]

Już się ciesze na te róże w sobote będe ciąć ,zobacze co mi zmarzło może będą wolne miejsca.

[AGNESS]

Majeczko smutne są te straty......większe niż którejś z poprzednich zim.....strasznie szkoda tych wszystkich roślin. U mnie też wiele ,, żelaznych,, roślin zniszczonych . Róże też wyglądają bardzo źle....

[edulkot]

Witam
Ewuniu kto to widział tak wcześnie wstawać, toć to jest środek nocy.
Bardzo ciepła noc była i może już nie będzie przymrozków, żeby tylko popadało choć troszkę, zapowiadali deszcz a tu słońce świeci.
Irenko Ty się kuruj, na cięcie róż masz jeszcze czas, moje niektóre dopiero się budzą ze snu zimowego.
Agnes straty są nawet w takich roślinach jak Czyściec wełnisty czy Firletka kwiecista, im sucha zima nie przeszkadza a są w stanie opłakanym.

[Jule]

Maju deszcz przylezie do Ciebie, bo u mnie od rana pada. Nie jest to moze ulewa ale tak sobie siapi i mzy od czasu do czasu.

[edulkot]

Jula skoro tak to idę sadzić co mam zaplanowane. Dzięki za info

[x-ag-a]

Cześć Maju! Jak kondycja po wczorajszej orce?
U mnie dzisiaj słonecznie, ale lekko za chmurami... Chyba też się zanosi na deszcz, ale niech pada od 20ej, bo po południu mam robotę, którą muszę zrobić
Miłego sadzenia!

[JAKUCH]

U mnie wczoraj stare róże te co nie odbiły poszły pod sekator . Miały mnóstwo plam od przemrożenia, a badylki były prawie martwe z brązowymi środkami . Ciekawe kiedy zakwitną te staruszki chyba w czerwcu

[Jule]

Ale mam Niedzwiedzia Maju powiedz mi, tak go wsadzic i nic z nim sie nie robi? a i jeszcze, ostrozki to wiem, Liatrie to ta kepka z wlosami a te 3 ala cebule, czy co to tam jest, to co to?

[edulkot]

Jula niedźwiedzia możesz posadzić w całości tak jak jest albo podzielić na mniejsze części jak chcesz mieć więcej. Te 3 ala cebule to też Liatra fioletowa, sadzisz tymi patykami do góry - chyba nie wycięłam zeszłorocznych pędów - a te włosy to chyba masz na myśli stare liście, te bulwo-cebule już wypuściły białe korzonki.
Chyba nie wysłałam Ci tej jasnej ostróżki bo dzisiaj zauważyłam że obok wyłażą jakieś liści, chyba się pomyliłam.
Jadzia niedawno sadząc Clemka Emu obcięłam starą czerwoną różę do ziemi, ona ma chyba przeszło 20 lat i jeszcze nigdy tak strasznie nie przemarzła, coś wypuszcza ale kiedy zakwitnie to nie mam pojęcia.
Agunia po wczorajszym ciężkim dniu idzie mi sadzenie nawet dobrze, wpadłam na kawę i sprawdzić pocztę to i tak przy okazji co słychać. Twoje życzenie się pewnie spełni bo słonko nie daje za wygraną i ciągle grzeje.

[Jule]

Obcielas dlatego sie zastanawialam co to jest hihi ale spoko, ja znajde gdzie gora a gdzie dol. Z ostrozkami sie nie przejmuj wszystkie sa piekne a ze maja tylko kolory w ktorych gustuje, to skuchy tak czy inaczej nie bedzie.
U mnie dalej lekka mzawka jest ale to dobrze, lepiej sie sadzic bedzie.

[edulkot]

U nas jak na razie się dobrze chmurzy, może coś pod wieczór pokapie.

[Dyskrecja]

Maju, to przykre oglądać takie schorzenie, tym bardziej, że poniosłaś koszty ale i prysły marzenia o tym jakie miały być piękne.
Ciekawe co mogło być przyczyną tej choroby, czy jakiś wirus przytargany z jakiejś szkółki, czy coś w glebie, może napisz do P. Choduna, bo aż się boję czy to nie początek jakiejś epidemii różanej.

[edulkot]

Heniu nie jest tak źle, wypadają sadzonki bardzo słabe i w większości od panów Bogdana i Tapira czyli te które były za wcześnie wykopane z gruntu bo we wrześniu w czasie wegetacji. Już nigdy takich nie kupię. Od pana Choduna mam dwuletnie róże i wszystkie ładnie przezimowały a Comte de Chambord ma już nawet listeczki.