Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia
- Kimli
- 50p
- Posty: 95
- Od: 6 lut 2011, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kałuszyn,Mazowieckie
Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )
Po około 6 dniach od wykiełkowania bo korzenie już wystawały.
Człowiek uczy się na błędach, lecz czasami te błędy powtarza
- xxxkrystian
- 100p
- Posty: 199
- Od: 30 lip 2010, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Męcina
Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )
U Ciebie to jakieś duże wygląda ja wychodziło z ziemi a u mnie taki malutki patyczek wystaje. Po przesadzeniu tak szybko urosło??
- Kimli
- 50p
- Posty: 95
- Od: 6 lut 2011, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kałuszyn,Mazowieckie
Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )
Tak teraz ma już małe listki 

Człowiek uczy się na błędach, lecz czasami te błędy powtarza
- Kimli
- 50p
- Posty: 95
- Od: 6 lut 2011, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kałuszyn,Mazowieckie
Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )
Człowiek uczy się na błędach, lecz czasami te błędy powtarza
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )
Witajcie
Mojej wisterii zaczynaja pękać paki liscienne - a jak Wasze?
Ciekawe czy pojawia sie kwiatowe...

Mojej wisterii zaczynaja pękać paki liscienne - a jak Wasze?
Ciekawe czy pojawia sie kwiatowe...

- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )
Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )
hej. Czy wasze wisterie wypuściły liście? Bo moja wisteria kwiecista macrobotrys ma pąki ale jeszcze nie pękają. Czy to znaczy że zmarzła?
Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )
zależy w jakim regionie ,u mnie jeszcze liści też nie ma,ale powinno być już widać że żyje(pąki są napęczniałe ),tak jak u Nemezji post niżej.
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )
A te moje nabrzmiałe pączki to chyba była przedwczesna wegetacja. Wszystkie pozostałe glicynie już ruszyły. A ta jedna nie ruszyła. Teraz próbuje odbijać z pąków śpiących na pniu. Jak odbije nisko to cały pień niestety do ścięcia...
Agata
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )
Nemezjo, czy to znaczy, że już nie wypusci pąków kwiatowych jeżeli pojawiają się listki?może one trochę pózniej wystartują w tym roku i jeszcze nie wszystko stracone..?
Riane, trzymam kciuki za Twoją wisterię, żeby jednak drgnęła... A jak pozostałe? Masz w sumie trzy, różnokolorowe, prawda?

Riane, trzymam kciuki za Twoją wisterię, żeby jednak drgnęła... A jak pozostałe? Masz w sumie trzy, różnokolorowe, prawda?
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )
Nawet więcej. W sumie mam 7 glicynii. Trzy przy tarasie (niebieska, różowa i niebieska), trzy wspólnie wsadzone, z których kiedyś będzie drzewo (niebieska pełna, różowa i biała). I jeszcze jedna miniaturka, ale ta jakoś kiepsko sobie radzi. W zeszłym roku ledwo odbiła, w tym roku jeszcze jej nie widziałam.
Agata
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )
Robaczek_Poznan obawiam się, że nie. O ile się orientuję glicynie w zależności od odmiany rozwijają kwiaty przed liśćmi lub równocześnie z nimi. A w moich grzebałam, szperałam i nic nie widać:).