 Ale nie dziwię się - są po prostu warte, by je mieć
  Ale nie dziwię się - są po prostu warte, by je mieć 

 Ale nie dziwię się - są po prostu warte, by je mieć
  Ale nie dziwię się - są po prostu warte, by je mieć 

 
  Zaczęła coś młodego wypuszczać. Bardzo się cieszę. Reszta roślinek na razie trwa i nie wiadomo czy przeżyły zimę. U mnie jeszcze na dobre nie ruszyła wegetacja w przeciwieństwie do Twoich ciepłych stron.
 Zaczęła coś młodego wypuszczać. Bardzo się cieszę. Reszta roślinek na razie trwa i nie wiadomo czy przeżyły zimę. U mnie jeszcze na dobre nie ruszyła wegetacja w przeciwieństwie do Twoich ciepłych stron.
 
  
  .
 .  
 










 
 
 U mnie po raz kolejny zmarzła Viala i wypadła rosea oraz nn (chyba eleatior) o buraczkowych listkach. Za to 'Black Lace' z własnego siewu (tylko 3 siewki były) ma pączki
  U mnie po raz kolejny zmarzła Viala i wypadła rosea oraz nn (chyba eleatior) o buraczkowych listkach. Za to 'Black Lace' z własnego siewu (tylko 3 siewki były) ma pączki 
































 Prześliczne i teraz właśnie kwitną. Dobrze, ze zajrzałam do Ciebie, bo pewnie bym nie przykryła na zimę. Na szczęście to takie maleństwa, że nie będę potrzebować dużo okrywy
 Prześliczne i teraz właśnie kwitną. Dobrze, ze zajrzałam do Ciebie, bo pewnie bym nie przykryła na zimę. Na szczęście to takie maleństwa, że nie będę potrzebować dużo okrywy  
 
 
 


