Majka 411 - róże 2012 cz.1 (bliżej wiosny)

[Alania]

Majeczko, w Święta wybierasz się na działeczkę w odwiedziny
U nas w nocy polało mocno, więc jak przyjdzie ciepełko, to rośliny szybciutko podrosną.

[lemka77]

Wszystko jest lepsze od sprzatania. Ja to nawet się cieszę ze idę dzisiaj do pracy

[majka411]

Witam Was
Ewciu, Moniczko i Lemeczko , poczytam co inni piszą na forum o pogodzie.
Zmienna bardzo, ale jednak nie było aż tak dużych mrozów jak początkowo zapowiadali.
Oby tak dalej, a nic się nie stanie naszym roślinkom.

Ewciu, umiesz wybrać co ważniejsze pewnie też bym tak zrobiła.
Moniczko, pierwszy raz od dwudziestu lat nie spędzę Świąt Wielkanocnych na działeczce.
Będę w domu w Wa-wie, sprawy niezależne ode mnie zatrzymują mnie w domu.
W lany poniedziałek lepiej nie wychodzić, więc na działeczkę pewnie pojadę w środę.
Jestem bardzo ciekawa jak mi podrosły roślinki.
Lemeczko, nie lubisz sprzątać aj, tam ja wolę sprzątać niż prasować.

Zapraszam Wszystkich przemiłych gości do wątku Wesołych Świąt !!!!!! 2012

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c#p2934992

[Etna]

Prasowanie, to najgorsza kara, jaka może mnie spotkać Zawsze robię wszystko, żeby się wymigać Tak wyszkoliłam moich chłopaków, że sami sobie prasują

[majka411]

Sylwio, się rozumie z tym prasowaniem Jesteś kolejną nową osobą na forum z Wa-wy
Kiedy zakładasz wątek?

[Etna]

Nie mam co pokazywać a po wizytach w Waszych ogrodach, jeszcze większy stres mnie dopadł i muszę dokupić duuuuuuużo roślinek

[ewamaj66]

Skończyłam sadzić róże Przeniosłam kilka bylin na nową rabatę, ale jeszcze nic nie widać. Cieszę się, że mam synów-sama nie dałabym sobie rady. Dwie róże rosną w gruzowisku, dobra dusza (tania siła robocza ) wywiozła 5 taczek tego paskudztwa z nowej rabaty, zanim można było wykopać jakiś dołek. Potem synek wrzucił kompost w miejsce gruzu-4 taczki. Róże rosną, można świętować

[tralaluszy]

Prasowanie, to najgorsza kara, jaka może mnie spotkać Zawsze robię wszystko, żeby się wymigać Tak wyszkoliłam moich chłopaków, że sami sobie prasują

Mój M prasuje prawie codzień, twierdzi,że go to relaksuje... mnie też relaksuje,że on prasuje

[Etna]

tralaluszy nie chciałam tego głośno mówić, ale u mnie, też mąż prasuje

[tralaluszy]

Ale my mamy życie... różami usłane

[edulkot]

Właśnie dziewczyny macie życie usłane różami, ja babskie sprawy muszę sama, M. tylko do męskich się nadaje. Dobre i to bo nie muszę szukać fachowców.
Majeczko nagotowałaś już pyszności i teraz będziesz odpoczywać.

[Jule]

U mnie tez M. prasuje i tak ogolnie, to on jest od babskich spraw - ja tam wole sciane zatynkowac
Pastellka - Wesołego zająca, co śmieje się bez końca oraz mokrego ubrania w dzień polewania

[Margo2]

Maju, jak święta?

[majka411]

Witajcie święta i po świętach.

Sylwio, nie prawda, zawsze jest co pokazać, najmniejsza roślinka cieszy. Poza tym zawsze możesz liczyć na wsparcie z naszej strony. Czekamy kiedy założysz swój watek.

Ewo-majowa, nie wiedziałam, że masz tak trudne warunki na rabatach. Tyle taczek wywieść gruzu , ha , ale za to ile dobrego dostały różyczki. Czekamy na pierwsze kwiaty.

Dziewczyny, dobrze swoich m wychowałyście?. Ja podobnie jak Majeczka, sama muszę robić te babskie prace, ale za to rożami sobie wynagradzam.

Juleczko, dziękuję, mokrego ubranka nie było.

Gosiu, dość pracowicie było przed świętami, a w święta trochę nudno. Nie mogę się doczekać normalnego dnia.

Mam zaplanowany wyjazd w środę na działeczkę. Przypomniałam sobie, że nie wsadziłam do gruntu Larissy, kurcze dobrze, że została w donicy. Może jej się nic nie stało.
Wiem , że na działeczce mróz nie wyrządził mi żadnych szkód. To mnie cieszy. Forsycje już kwitną, a ja mam do obcięcia róże i jeszcze muszę przekopać lawendy na stałe miejsce. Pozostało mi jeszcze do rozgarnięcia kilka kopczyków . Czekam na byliny i powojniki. Pewnie w kwietniu już dostanę.

Tęskni mi się za różami.......

[aga13]

oj to Cię czeka pracowita środa - dobrej zabawy