Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
- Deirde
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7332
 - Od: 18 cze 2007, o 10:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Oliwko - miałam Excelsę - z małą satysfakcją w końcu chciałam ją wyrzucić ale zgłosiła się po nią moja ciocia - ma teraz 2 sztuki. U niej też lekko zmarzła po tej zimie.
Asiu - Charles Lawson mam drugi rok - jeszcze nie kwitł. Nie wszystkie z tych róż kwitły - w tym roku na pewno będą już kwiaty - zresztą zobaczymy.
Teraz za oknem niebiesko niebo i słońce ale zimny wiaterek powiewa - tak przydało by się przywołać wiosnę i ciepło dla wszystkich.
			
			
									
						
										
						Asiu - Charles Lawson mam drugi rok - jeszcze nie kwitł. Nie wszystkie z tych róż kwitły - w tym roku na pewno będą już kwiaty - zresztą zobaczymy.
Teraz za oknem niebiesko niebo i słońce ale zimny wiaterek powiewa - tak przydało by się przywołać wiosnę i ciepło dla wszystkich.
- ewamaj66
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 21494
 - Od: 19 lut 2011, o 16:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warmia
 
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Wczoraj posadziłam prawie wszystkie róże, dziś zamierzam skończyć. Poszłoby szybciej, gdyby nie gruz zalegający pod ziemią 
 Dużo wysiłku nas kosztowało wybranie go i wywiezienie. Za to róże będą rosły w kompoście 
			
			
									
						
										
						- Deirde
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7332
 - Od: 18 cze 2007, o 10:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Ewa - też mam jedno takie miejsce zagruzowane ale tam miał być skalniak - no cóż nastąpiła zmiana planów.
Dziś rano był szron i znów przez chwilę był biały świat.


Teraz jest ładnie i słonecznie - patrzyłam jak wygląda lilak

Jantar też kogoś spotkał, ten kawałek jest jeszcze dziki

Róże się trzymają:

Wyszła Variegata di Bologne choć niedługo miałaby starcie z traktorem

Biedne te nasze morele

			
			
									
						
										
						Dziś rano był szron i znów przez chwilę był biały świat.


Teraz jest ładnie i słonecznie - patrzyłam jak wygląda lilak

Jantar też kogoś spotkał, ten kawałek jest jeszcze dziki

Róże się trzymają:

Wyszła Variegata di Bologne choć niedługo miałaby starcie z traktorem

Biedne te nasze morele

- oliwka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5839
 - Od: 24 mar 2008, o 13:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: woj. śląskie
 
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Biedne 
 
Jak macie przymrozki, to chyba już po owocach?
			
			
									
						
										
						Jak macie przymrozki, to chyba już po owocach?
- lemka77
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2080
 - Od: 30 cze 2009, o 14:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Wcale mi się nie podobają te białe widoki. 
 
U mnie leje od rana, aj tam beznadziejna ta wiosna.
			
			
									
						
							U mnie leje od rana, aj tam beznadziejna ta wiosna.
Pozdrawiam Ida
			
						- 
				edulkot
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 9885
 - Od: 4 lut 2011, o 17:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
U nas jeszcze w miarę ale robi się coraz zimnej.
Z moreli to pewnie nic nie będzie, a róże ciekawe do jakiego mrozu wytrzymają.
			
			
									
						
										
						Z moreli to pewnie nic nie będzie, a róże ciekawe do jakiego mrozu wytrzymają.
- majka411
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 13234
 - Od: 12 sie 2009, o 18:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
 
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
U mnie było 0 C, a na działeczce pewnie z - 2 C. Jest mglisto, ale w miarę ciepło. 
Gosiu, było biało a, przyroda i tak daje sobie radę. Lilak tuż przed pokazaniem kwiatów, a u mnie tylko listeczki zielone widać.
Inna rzecz czy kwiaty na drzewkach owocowych nie zmarzły.
 
			
			
									
						
										
						Gosiu, było biało a, przyroda i tak daje sobie radę. Lilak tuż przed pokazaniem kwiatów, a u mnie tylko listeczki zielone widać.
Inna rzecz czy kwiaty na drzewkach owocowych nie zmarzły.
- Deirde
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7332
 - Od: 18 cze 2007, o 10:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Oliwka - na razie tylko płatki są uszkodzone, dna kwiatowe nie są jeszcze brązowe ale przy tych przymrozkach na pewno nie doczekam się owoców. Trzeba będzie wymienić odmianę na późniejszą.
Lemka - u nas nie padało, niestety nadal zapowiadają przymrozki.
Edulkot - ja trzymam za nie kciuki - nic innego już nie możemy zrobić. Okrywanie może być mało skuteczne.
Majka - masz rację, ważne owocowe ale o róże też się martwimy.
			
			
									
						
										
						Lemka - u nas nie padało, niestety nadal zapowiadają przymrozki.
Edulkot - ja trzymam za nie kciuki - nic innego już nie możemy zrobić. Okrywanie może być mało skuteczne.
Majka - masz rację, ważne owocowe ale o róże też się martwimy.
- ewamaj66
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 21494
 - Od: 19 lut 2011, o 16:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warmia
 
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Z gruzowiska, które stało się rabatką, syn wywiózł kilka taczek paskudztwa, ale wszystkie róże posadziliśmy. W tym miejscu rosną pnące.
Obejrzałam sobie uważnie róże od Petrovica-mają świeże pączki, więc na pewno będą żyć
 Może w tym roku nie wszystkie osiągną swoje docelowe rozmiary, ale będą rosły 
			
			
									
						
										
						Obejrzałam sobie uważnie róże od Petrovica-mają świeże pączki, więc na pewno będą żyć
- aga13
 - 500p

 - Posty: 589
 - Od: 11 paź 2008, o 21:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Kielc
 
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Gosiu pokażę Ci jak wyglądała moja Pashmina- teraz żyje ma się dobrze i już ma spore przyrosty ale kilka tyg temu byłam "lekko" przerażona  
 


			
			
									
						
							

Pozdrowionka 
))
			
						- Deirde
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7332
 - Od: 18 cze 2007, o 10:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Aga - żyje i ma pączki co bardzo cieszy. Będę czekać na kwiaty od niej, mam nadzieję że zrobisz zdjęcia.
			
			
									
						
										
						- Deirde
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7332
 - Od: 18 cze 2007, o 10:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Witajcie w ten zimny świąteczny dzień różanie.
Dziś rano niestety zastał nas mróz, nad ranem było -2 stopnie. Z tego co wiem jeszcze o 3.00 nad ranem była plusowa temperatura, róże sobie radzą.
Na poprawę nastroju zrobiłam mały obchód ogrodu z aparatem i co zastałam:
najładniejsze liście ma biało-zielona NN

Victor Verdier

2 angielki kupione w Rosen G - z tego co pamiętam to - Lady of Shalott i Jude the Obscure.


Agnes

			
			
									
						
										
						Dziś rano niestety zastał nas mróz, nad ranem było -2 stopnie. Z tego co wiem jeszcze o 3.00 nad ranem była plusowa temperatura, róże sobie radzą.
Na poprawę nastroju zrobiłam mały obchód ogrodu z aparatem i co zastałam:
najładniejsze liście ma biało-zielona NN

Victor Verdier

2 angielki kupione w Rosen G - z tego co pamiętam to - Lady of Shalott i Jude the Obscure.


Agnes

- hancik30
 - 50p

 - Posty: 98
 - Od: 3 sie 2011, o 11:04
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
 
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Cześć Gosiu, słoneczko aż kusi by wyjść na spacer ale ten wiatr głowę urywa. Dziś całkowicie odkryłam różyczki - tę czwórkę od Ciebie. Myślisz, że już można? Nie chciałabym ich stracić.
Zdjęcia jak zwykle piękne- ciekawa jestem dlaczego Twoje róże są bardziej rozwinięte od moich skoro dzieli je raptem 300m odległości? Pozdrawiam i do zobaczenia. Wkrótce wpadnę podziwiać nową część ogrodu.
			
			
									
						
										
						Zdjęcia jak zwykle piękne- ciekawa jestem dlaczego Twoje róże są bardziej rozwinięte od moich skoro dzieli je raptem 300m odległości? Pozdrawiam i do zobaczenia. Wkrótce wpadnę podziwiać nową część ogrodu.
- majka411
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 13234
 - Od: 12 sie 2009, o 18:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
 
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
u mnie było -4 C, ale teraz jest pięknie słonecznie. Kwitną forsycje.
Dużo cieplejsze masz miejsce na ziemi, już takie przyrosty na różach....
Jak oko, poprawiło się.
- aga13
 - 500p

 - Posty: 589
 - Od: 11 paź 2008, o 21:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Kielc
 
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Gosiu też się cieszę,że Pashmina żyje ale i tak cały czas o nią się boję ze względu na te kropki na pędach 
Ale pocieszę Was wszystkie.... u mnie dziś w nocy ok 5.00 rano było -10 a cała niedziela -2 stopnie
dzisiejsza noc też pewnie będzie zimna bo nie ma ani jednej chmurki na niebie
ale doszłam do wniosku ,że szkoda mojego zdrowia na panikę - co przeżyje super a co nie ... no cóż będzie miejsce na nowości
			
			
									
						
							Ale pocieszę Was wszystkie.... u mnie dziś w nocy ok 5.00 rano było -10 a cała niedziela -2 stopnie
dzisiejsza noc też pewnie będzie zimna bo nie ma ani jednej chmurki na niebie
ale doszłam do wniosku ,że szkoda mojego zdrowia na panikę - co przeżyje super a co nie ... no cóż będzie miejsce na nowości
Pozdrowionka 
))
			
						
 
		
