Róża angielska
- iwonaxp
- 1000p
- Posty: 1467
- Od: 18 kwie 2008, o 10:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Róża angielska
Posłuchajcie - nurtuje mnie jedno pytanie .
Na targach ogrodniczych w krakowie powiedzieli mi za różę angielską pnącą 60 pln,natomiast na allegro ceny sadzonek kształtują się od ok 14pln do 19 pln .O co chodzi z tymi cenami?
Na targach gdy spytałam dlaczego takie drogie ,sprzedawca uśmiechnął się i powiedział ze to róża głównie dla kolekcjonerów.
wypowiedzcie się na ten temat proszę
Na targach ogrodniczych w krakowie powiedzieli mi za różę angielską pnącą 60 pln,natomiast na allegro ceny sadzonek kształtują się od ok 14pln do 19 pln .O co chodzi z tymi cenami?
Na targach gdy spytałam dlaczego takie drogie ,sprzedawca uśmiechnął się i powiedział ze to róża głównie dla kolekcjonerów.
wypowiedzcie się na ten temat proszę
Ceny róż angielskich kształtują się bardzo różnie, wszystko zależy od tego, który chce je sprzedać i kupić
Ale można je oczywiście kupić taniej. Często cena zależy od licencji lub jej braku, od tego czy sprowadzana z Anglii czy z naszych szkółek.
Ale nie są to róże dla kolekcjonerów, choć posiadając jedną trudno się oprzeć pragnieniu posiadania kolejnej i pewnie w tym sensie rację miał

Ale nie są to róże dla kolekcjonerów, choć posiadając jedną trudno się oprzeć pragnieniu posiadania kolejnej i pewnie w tym sensie rację miał
Edyta
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Może tak straszliwie śrubują ceny, bo są to róże modne i jest ich stosunkowo mało w Polsce
A te 60 zł to mniej więcej tyle, ile by trzeba dać za austinki oferowane na stronie samego hodowcy.
Być może faktycznie spotkałaś rośliny sprowadzone z Anglii.
Ale w Polsce kupisz dużo taniej, bo za kilkanaście zł, licencjonowane i co ważne rozmnażane tutaj, a przez to odporniejsze na mrozy.

A te 60 zł to mniej więcej tyle, ile by trzeba dać za austinki oferowane na stronie samego hodowcy.
Być może faktycznie spotkałaś rośliny sprowadzone z Anglii.
Ale w Polsce kupisz dużo taniej, bo za kilkanaście zł, licencjonowane i co ważne rozmnażane tutaj, a przez to odporniejsze na mrozy.
Re: Róża angielska
Austin raczej nie sprzedaje już odmian, tych dostępnych "wszędzie" (z paroma wyjątkami). Poświęca lata na wychodowanie nowych i zdrowych odmian i to one mają wyższe ceny.
Ja się zupełnie nie dziwię. Wyobraźcie sobie sytuację, że ktoś poświęca powiedzmy 10 lat (wyrzuca tysiące siewek) na wychodowanie tej idealnej odmiany, a tu nagle ktoś ze szkółki obok zaszczepia jego idealną różę i sprzedaje za dużo mniejsze pięniądze, zarabiając na pracy sąsiada.
To dlatego sprzedawcy na allegro piszą zamiast Abraham Darby np. Abracham Derby, albo ograniczają sie tylko określenia koloru.
Ja rozgrzeszam te stare odmiany i chyba Austin też. W końcu te "prawa autorkie" mają ograniczony czas.
Poza tym w końcu 11 funtów w Anglii, czy około 30 zł w Polsce to chyba nie tak dużo za różę z licencją, która jest piękna, zdrowa i pachnąca.
Ja się zupełnie nie dziwię. Wyobraźcie sobie sytuację, że ktoś poświęca powiedzmy 10 lat (wyrzuca tysiące siewek) na wychodowanie tej idealnej odmiany, a tu nagle ktoś ze szkółki obok zaszczepia jego idealną różę i sprzedaje za dużo mniejsze pięniądze, zarabiając na pracy sąsiada.
To dlatego sprzedawcy na allegro piszą zamiast Abraham Darby np. Abracham Derby, albo ograniczają sie tylko określenia koloru.
Ja rozgrzeszam te stare odmiany i chyba Austin też. W końcu te "prawa autorkie" mają ograniczony czas.
Poza tym w końcu 11 funtów w Anglii, czy około 30 zł w Polsce to chyba nie tak dużo za różę z licencją, która jest piękna, zdrowa i pachnąca.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róża angielska
Licencja trwa 20 lat można jednak zastrzec nazwę - tzw r - wtedy ochrona odmiany przedłuża się.