Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Aguniu, a dlaczego pozbywasz się tej pokręconej wierzby? Nie kochasz jej już?
(Juhu! Jeszcze pół godziny i jadę do domu i już weekend i będzie można ryć w ogródku :))
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

MaGorzatko, tak jak pisałam, wierzbunia mandżurska mi padła - załatwiona ubiegłorocznymi majowymi przymrozkami... Wycięliśmy suche drzewko i chociaż od korzenia była nadzieja, że jakiś badylek się puści, to jednak duże drzewo było już szalenie osłabione. Dam szansę miłorzębowi :)
Ewa-maj, i jak pogoda? U mnie było piękne, słoneczne acz chłodne, bo tylko +8st, popołudnie :) Odpocznij trochę kobieto!
Aga, no to dalej gęgamy ;))
Dorota, widzę, że jest nas więcej - tych, którym nie udało się z opryskami... Jednak wiatr trochę ustał, więc jeśli będzie temperatura w miarę przyzwoita to zastanowię się nad wykonaniem oprysków... Pytanie, czy ma to jeszcze sens. Dobrego weekendu i oby nam nie przymroziło. Czy ten śnieg u Ciebie zniknął?
Magda, to gadamy i się nie krygujemy ;))
Jula, co będzie to będzie - w końcu zaraz kwiecień-plecień ;))
Ewa, dzięki! Już wiem wszystko ;:196
Franci, czekam na zdjęcia murka i basta :) Zobaczymy jak będzie z tym wymarzonym miłorzębem... Dostanie do dołka trochę obornika i będziemy na niego chuchać i dmuchać, niech ma dobrze :)
April, dzięki Jolu... Nie wiem, dlaczego akurat tej wierzbie zaszkodziły mrozy... Pozostałe dwie, rosnące bez większego osłonięcia nad oczkiem przeżyły bez szwanku... Widać to było słabe drzewko :roll:

Ciepłego weekendu!

Popołudnie na tyle ładne, że posadziłam róże, zrobiłam obchód ogrodu i okolicy i muszę Wam powiedzieć, że wszędzie się zieleni, tzn. widać z daleka taką mgiełkę, otoczkę zieleni na krzewach i drzewach :)
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Agus, te nad oczkiem przetrzymaly, bo mialy mokro. Ta jedna padla chyba wlasnie z tego powodu, ze sucho miala. Wierzby sa bardzo nieodporne na susze i w zimie dostaja w kosc z tego powodu.
Pisalam juz ze w zeszlym roku wszystkim sasiadom popadaly Hakuro i to juz z takich wiekszych - razem z 8 sztuk. Moje 4 mlodziaki i 2 sasiadki z tego samego zrodla tez.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Jula, moją trafił majowy przymrozek, już wtedy zaczęły jej czarnieć gałęzie... myślałam, że w sezonie odbije, ale zamarła i nawet na żywych gałęziach prawie nie było liści... może zimowa susza też się jej przysłużyła, chociaż u mnie podlewanie chodziło i jesienią... nie wiem, fakt jest taki, że musieliśmy ją wykopać, a szkoda...
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Zdążyłam opryskać tym miedzianem, a teraz idzie deszcz. I pewnie wszystko zmyje... :?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Ja też zrobiłam oprysk ale Promanalem i też się chmurzy :roll: przynajmniej mam spokojne sumienie hihihi
Aguś, to teraz czekamy zą różyczki nam zakwitną :tan
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Jak wiatr ustaje, to padać zaczyna - no kiszka z tymi opryskami...

Jutro rano jadę z córką do lekarza, niestety te słabości nie ustają :?
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Aguniu trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę. ;:168
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte u lekarza. Bedzie dobrze :-*

-- Pt 30 mar 2012 21:52 --

Trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte u lekarza. Bedzie dobrze :-*
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Aguś trzymajcie się obie. ;:168
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Aguś trzymam kciuki - będzie dobrze ;:196 ;:168
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Aguś, nie doczytałam co córci jest :oops:
Ile ma lat?
Ja dzisiaj nareszcie popracowałam w ogordzie, ale trawnika to jeszcze nie zrobiłam i chyba zostawię go na poświęta. Za zimno.
Na razie będę musiała posadzić rośliny, które nadeszły
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

No masz, miało samo przejść :( Lepiej się jednak upewnić, że wszystko w porządku.
Sadzawka chciała przysłać rośliny, najpierw się zgodziłam, później odklepałam-ciekawe, czy wezmą to pod uwagę. Zapowiadane przymrozki raczej nie przysłużą się nowym roślinom.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Ewa, Gosia, Marta, Maja, Aga, Ida - dziękuję Wam kochane, musi być dobrze, ale niech to lekarz sprawdzi.
Gosiu, córka niedługo skończy 17 lat i jest raczej okazem zdrowia, ale ostatnio zdarzyło jej się zasłabnąć i ten dziwny stan się utrzymuje... Nie odchudza się - jest bardzo szczupła - jeść lubi... Może to jakaś anemia, a może nic poważnego, związanego z wiekiem i dojrzewaniem - zobaczymy.

W ogrodzie wszystko się zieleni, bo od rana, a może i od nocy, pada... Temperatury się póki co nie sprawdzają - jest ładne +5st.

Dobrego dnia!
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Zawsze uważałam, że dziewczyny mają przegrane :wink: Dlatego, zupełnie świadomie, mam dwóch synów :;230
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”