Moje kwiaty doniczkowe

[diament]

cantedeskia powiadasz idę wyguglować co to za jedna...

[-Iwona-]

Witaj, przychodzę z rewizytą. Masz piękną i szybko rozrastającą się kolekcję.

[Monik27]

ja patrzcie dostałam kwiatucha dzięki Iwana

[rapunzel]

diament, z tym oleandrem to jakbym siebie widziała. Samą mnie przeraża, ile szkód wyrządziłam nieumyślnie moim roślinom, oczywiście z nadgorliwości. Wczoraj czy przedwczoraj urwałam jedyny korzonek ukorzeniającej się pelargonii, bo sprawdzałam, czy coś już wyrosło.

[Monik27]

ja swoją nadgorliwością zabiłam kwiatostan storczykowi bo chciałam go wyprostować ale na szczęście on jest wytrzymały i obok złamania wypuścił nowy pęd

[rapunzel]

Ja pędu u swojego keiki nie prostowałam bo się autentycznie bałam, ze się złamie, jak widać słusznie.

[Monik27]

no kochana nie próbuj ja coś o tym wiem juz nie dotykam

[diament]

niczym u mnie. Dobrze, że oleander cos zaczął produkować bo się załamałam.
ja nie raz już coś zepsułam w kwiatku chcąc poprawić

[tasikk]

Dobrze wiedziec zeby storczyka nie dotykac...bo moj zaczyna puszczac i to takiego krzywusa ze mala glowa...a juz chcialam go prostowac czy cos tak to jeszcze bym go zlamala i wtedy by bylo

[justus27]

Moniko i ode mnie Przyjmij życzenia ;) STO LAT!
Piękny prezent od Mamy ;)
A ja tam lubię plastikowe doniczki, nie wysychają kwiaty w nich tak szybko,jak w ceramicznych. I można rzadziej roślinki podlewać.

[Stokrotkania]

Jak tam kwiatuszki, doszły całe i zdrowe ?

[oksi]

ja też się przyznam że nie jednego a dwa pędy złamałam storczykom co prawda było to dawno teraz już rosną jak im pasuje a nie mi

[martucham1]

Ja swoje pędy storczyków przypinam klipsami do kijków jak tylko wypuszczą nowe I jakoś się nigdy nie ułamały

[Monik27]

Tasikk no te kwiatuchy to najwyraźniej same wiedzą jak maja rosnąć i lepiej nie ingerowac mondry Polak po szkodzie
Justuś bardzo dziekuje ja swojej dracenie wymieniłam na ceramiczną i co bidulka sie obrazila chyba bo nie rośnie a tak szalała
Stokrotkaniu wysłałam PW kochana kwiatuchy cudowne nie mogłam sie na nie napatrzeć
Oksi no to lepiej niech już same sobie rosną
Martucha no ja też chciałam przypiąć ale niestety się nie udało

[Monik27]

kochani forumowiczę postanowiłam odmłodzic moją zroślichę gdyby ktoś chciał przyjąć tego kwiatucha do swojej kolekcji to zapraszam troszkę tego będzie bo obciełam całą tą z pierwszej strony