Pierwsze kroki w ogrodzie
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
To tegoroczne zdjęcie czy jakaś zmyłka ?
- magda2003
- 200p
- Posty: 410
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
Zrobiłam je dziś z rana.
Tutaj czuć już lato, temperatura plus 25, lada chwila będą kwitły róże i lawenda! Ja dziś kupiłam sobie różwyjaśmin pnący i przepiękną wiszącą pelargonię.

- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
No to ja chcę do Ciebie
Bo u mnie szaro i ponuro a w ogrodzie prawie nic się nie dzieje 


Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
U mnie dzisiaj kropi troche a to dobrze wrozy, bo jak przyjdzie cieplo to wszystko ruszy z kopyta i niedlugo Cie dogonie. No moze nie z kwitnieniem roz ale z zonkilami na pewno
Dzisiaj rozkwitla sasiadkowa forsycja a jak forsycja kwitnie, to juz jest prawdziwa wiosna
Magda a jak u Ciebie jest z rozami donicowymi w sklepach, do kiedy takie sprzedaja? Czy jeszcze koniec sierpnia, wrzesien mam szanse zeby cos dostac?

Dzisiaj rozkwitla sasiadkowa forsycja a jak forsycja kwitnie, to juz jest prawdziwa wiosna

Magda a jak u Ciebie jest z rozami donicowymi w sklepach, do kiedy takie sprzedaja? Czy jeszcze koniec sierpnia, wrzesien mam szanse zeby cos dostac?
- magda2003
- 200p
- Posty: 410
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
Elu to prawda wiosna we Włoszech to raj na ziemi, raj zamienia się w piekło w lipcu i sierpniu, wtedy naprawde nie ma czym oddychać.
Jula róże w doniczkach dostaniesz przez cały rok, nie ma z tym problemu. Ja moje róże angielskie kupowałam w sierpniu. A tak na marginesie jeśli jesteśmy przy temacie róż, to widziałam w gazecie przepiękne połączenie kolorków róż które nie przyszło mi do głowy, jasny roż i jasny pomarańcz. Dwie róże pnące o tych kolorach na kracie. Cudo!
Jula róże w doniczkach dostaniesz przez cały rok, nie ma z tym problemu. Ja moje róże angielskie kupowałam w sierpniu. A tak na marginesie jeśli jesteśmy przy temacie róż, to widziałam w gazecie przepiękne połączenie kolorków róż które nie przyszło mi do głowy, jasny roż i jasny pomarańcz. Dwie róże pnące o tych kolorach na kracie. Cudo!
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
No tak, fajniemagda2003 pisze:Zrobiłam je dziś z rana.Tutaj czuć już lato, temperatura plus 25, lada chwila będą kwitły róże i lawenda! Ja dziś kupiłam sobie różwyjaśmin pnący i przepiękną wiszącą pelargonię.

Jak ja Ci zazdroszczę , Madzia ale niedługo u nas bedzie bajer

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
To dobrze, rozejrze sie co tam u Ciebie daja ciekawego
A zestawienia kolorystyczne mozna dobrac rozne. Roz, rozowi nie rowny
Ja mam jedna roze okrywowa Pepite, bardzo podobna do The Fairy ktorych mam sporo i tez rozowa ale taki cukierkowy ten roz ma, ze z Fairy sie gryzie a bardzo ladnie z zoltymi rozami ktore mam z tylu wyglada.
Duzo jest takich cukierkowych rozow, szczegolnie przy kwiatach pol pelnych albo pelnych luznych, gdzie w rozkwicie zolte pylniki przeswituja i daja wlasnie ten odcien i ktore mozna z pomaranczem zmieszac.

A zestawienia kolorystyczne mozna dobrac rozne. Roz, rozowi nie rowny

Duzo jest takich cukierkowych rozow, szczegolnie przy kwiatach pol pelnych albo pelnych luznych, gdzie w rozkwicie zolte pylniki przeswituja i daja wlasnie ten odcien i ktore mozna z pomaranczem zmieszac.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
Cudne brzoskwiniowe drzewko, jakie duże urośnie? Też mnie zawsze zastanawia, że nowo kupione rośliny tak obficie kwitną, a później różnie to bywa. Myślę, że są napakowane jakimiś nawozami stymulującymi kwitnienie.
A wiosenkę masz piękną. Nawet piwonie już rozwinęły liście, moje dopiero wypuszczają czerwone badylki.
A wiosenkę masz piękną. Nawet piwonie już rozwinęły liście, moje dopiero wypuszczają czerwone badylki.
- magda2003
- 200p
- Posty: 410
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
Moniko teraz fajnie ale w lecie będzie płacz i zgrzytanie zębami.
Julka to róże są najlepsze, ale mi najbardziej podobają się białe kwiaty, są niesłychanie efektowne. A czy ty wybierasz się do słonecznej Italii
Gosiu ja też uważam że te rosliny są czyms napędzane, to drzewko to był totalny szał, zobaczymy w przyszłym roku, żeby chociaż w połowie tak zakwitła...
A oto focie sprzed chwilki.
Hortensje rosną jak szalone, muszę kupić środek na 'zniebieszczenie ' kwiatów.

Piwonia na dwa (aż!) pąki.

Tulipany powoli przekwitają

Nowy nabytek, już zagospodarowny, róża pnąca na lewo i pnący różowy (!) jaśmin

Żurawka
Roślinka która wg załączonej karteczki miała nie przeżyć 5 stopni, było minus 7 i jak pięknie kwitnie!

Julka to róże są najlepsze, ale mi najbardziej podobają się białe kwiaty, są niesłychanie efektowne. A czy ty wybierasz się do słonecznej Italii

Gosiu ja też uważam że te rosliny są czyms napędzane, to drzewko to był totalny szał, zobaczymy w przyszłym roku, żeby chociaż w połowie tak zakwitła...
A oto focie sprzed chwilki.
Hortensje rosną jak szalone, muszę kupić środek na 'zniebieszczenie ' kwiatów.

Piwonia na dwa (aż!) pąki.

Tulipany powoli przekwitają

Nowy nabytek, już zagospodarowny, róża pnąca na lewo i pnący różowy (!) jaśmin

Żurawka

Roślinka która wg załączonej karteczki miała nie przeżyć 5 stopni, było minus 7 i jak pięknie kwitnie!

- magda2003
- 200p
- Posty: 410
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
No , ja nie mogę ...też chcę do Ciebie Madziu ...U, la, la ...i tyle kwieciorów już kwitnie w Twoim ogrodzie
. U mnie dopiero taki widok , to w maju -czerwcu . Biesiadowanie ...na wolnym powietrzu , to jest to ...
. Aż Ci zazdroszczę ...
Pozdrawiam z deszczowej , wietrznej południowej Polski ...brrrrr
.


Pozdrawiam z deszczowej , wietrznej południowej Polski ...brrrrr

Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
Kurcze jak ja lubie te klimaty
Super macie ten pawilon - Viva la vida - tak jedziemy, w tym roku podbijamy okolice Bolonii i Florencji z wybrzezem od strony Roveny - bo Livorno mielismy juz obcykane przy okazji Toskany.

- magda2003
- 200p
- Posty: 410
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
Jagódko no wiosna nas rozpieszcza, jest cudnie cieplutko. Dziś widziałam grupę angielskiej młodzieży w Asyżu w krótkich spodenkach i koszulkach na ramiączkach. Normalnie lato. I wszystko cudnie kwitnie. Najbardziej mnie cieszy że róże lubią te klimaty.
Julka to cudny program. Ja rok mieszkałam w Bolognii i uwielbiam to miasto. No a Florencję to można zwiedzać tygodniami. Ale tak myśle że jak tak się przesuwacie w dól włoskiego buta to następna w programie będzie Umbria...
I z innej beczki. Perz... czy ktoś wygrał walkę. Czy podważanie widłami i wyrywanie z korzeniami coś daje czy to walka z wiatrakami?
Julka to cudny program. Ja rok mieszkałam w Bolognii i uwielbiam to miasto. No a Florencję to można zwiedzać tygodniami. Ale tak myśle że jak tak się przesuwacie w dól włoskiego buta to następna w programie będzie Umbria...
I z innej beczki. Perz... czy ktoś wygrał walkę. Czy podważanie widłami i wyrywanie z korzeniami coś daje czy to walka z wiatrakami?
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
Perz niestety ma to do siebie, ze jak nawet kawaleczek korzenia zostanie, to juz d... blada. Duzo tego masz? bo jak jestes na tyle zdeterminowana zeby pedzlowac, to moze sprobuj. Kupuje sie srodek antychwastowy dzialajacy przez liscie i pedzelkiem maluje sie liscie, nie musi byc jakos tam szczegolnie dokladnie, wystarczy ze kazda z roslin dostanie swoja dawke. Roslina przez liscie transportuje srodek do korzenia i obumiera. Ja mialam zabawe z takim chwastem wygladajacym jak oset, tylko rosnacym plasko na ziemi - korzen to-to mialo jak chrzan i za cholere w calosci nie wylazilo... no to sobie popedzlowalam i jak juz gora zzolkla to wystarczylo pociagnac i calosc wylazila sama.
ps tak w przyszlym roku zadokujemy nad Lago Trasimeno i zrobimy Rzym przy okazji. No i to bylo by na tyle, bo w dol po Rzymie nie interesuje mnie juz nic za bardzo.
ps tak w przyszlym roku zadokujemy nad Lago Trasimeno i zrobimy Rzym przy okazji. No i to bylo by na tyle, bo w dol po Rzymie nie interesuje mnie juz nic za bardzo.
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pierwsze kroki w ogrodzie
No nie toż u Ciebie wszystko pięknie kwitnie cudeńko
Piwonie to u mnie dopiero wychodzą z ziemi ,jaki piękny kącik sobie zrobiłaś,sąsiedzi zjedzą Cię z zazdrości 


Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...