Clemoholizm - mania zbierania, co kupiła(e)m nowego cz.1

[asta6265]

Właśnie się orientowałam u nas e Castoramie są po około 2; za 180 cm. W sobotę jadę na zakupy

[asta6265]

Proszę podpowiedzcie mi bo chciałabym z clemków w jednym pojemniku utworzyć flagę polski. Jakie odmiany polecacie? Wystawa zachodnia.

[lesioc]

Popiełuszko + Solidarność - powinnny ładne wyglądać razem, obie odmiany dosyć niskie (~1.5m), kwitnące w podobnych terminach i dobrze znoszące uprawę w pojemnikach.

[Francesca]

Leszku, a czy ta Solidarność będzie czerwona? Raczej nie będzie
Choć jeszcze na początku XX wieku barwy Polski to były biel i amarant a nie biel i czerwień, więc może tak by zrobić .

[edi13]

Dziś przychodzą moje clemki i Wyszyński ląduje w donicy , myślę , że mu będzie dobrze w końcu to odmiana przystosowana do pojemników

[gosiakmala]

Kochani powiedzcie mi u kogo na all egro najlepiej kupic clematisy? ktoś ma sprawdzonego użytkownika-sprzedawcę?

[Francesca]

Gosiu przeczytaj koniecznie :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 93&start=0
Multifiori i e-clematis też sprzedają na all i mają dokładnie takie nicki.

[lesioc]

Leszku, a czy ta Solidarność będzie czerwona? Raczej nie będzie

Z czerwonymi Clemkami jest spory problem.... a to z powodu:
1) czerwony to kolor bardzo silnie zniekształcany przez cyfrowe aparaty fotograficzne.
2) czerwonych clematisów jest mało, większość to bardzie róże lub fiolety.


Z tego 1 powodu to może się wydawać, że czerwone clemki są dostępne, bo często widać czerwone zdjęcia - a tak niestety nie jest.
Ja osobiscie znam tylko jeden powojnik - którego na własne oczy nie widizałem - ale jest bardzo często w zagraniczncyh forach ogrodniczych opisywane jako "Christmass red" - czyli świąteczny czerwony. To clematis "Rebecca" który chyba nie jest jeszcze dostępny w Polsce, niestety .



Z pozotałych to niestety możemy wybierać coś zbliżonego do czerwieni - i "Solidarność" jest tutaj dość często wspominana, jako zbliżony kolor. Jak wygląda na prawdę dowiem się w tym roku - bo dorwałem za jekieś 3zł marna sadzonkę na przecenie na jesień zeszłego roku i posadziłem... no ale kwiaty dopiero teraz zobaczę na własne oczy.

Tutaj zdjęcie na którym widać jak czasami daleko powojnikom do czerwieni - w wazoniku są 2 czerwone róże i jedna biała + powojniki: Piilu, Arabella, Rouge Cardinal, Vino i Warszawska Nike.


Tak przy okazji... można zastąpić prawie czerwonego powojnika , prawdziwie czerwona różą... rosnąca razem z białym powojnikiem powinna dać pożądany efekt ;)

[gosiakmala]

Dzięki Francesca , lece kupić, bo u nich własnie dodałam do ulubionych

[asta6265]

No i kupiłam:
Bill Mackenzie
Arabella
Solidarność
Multi Blue
Asao
Królowa Jadwiga
Lech Wałęsa

Wszystkie oprócz Billa Mckenzie pójdą do pojemników.
To wszystko Wasza wina, bom się zaraziła nieuleczalnie grożnym choróbskiem

[Reniak]

A ja bardzo proszę o odpowiedź wszystkich którzy mają clematisy w pojemnikach,jak je zabezpieczacie na zimę,z czego sa donice i czy są od środka ocieplone?

[LilaRose]

Ja miałam 'Dr Ruppela' w plastikowej donicy, którą na zimę dołowałam w zimnej szklarni. Latem wędrował dodatkowo w ceramiczną osłonkę. Nie byłam jednak zadowolona z kwitnienia(ilościowo), więc posadziłam go do gruntu. Kwitnie jeszcze gorzej niż w donicy...

Teraz mam w donicach dwie "Józefinki". Jedna, w plastikowej, zimowała zadołowana w zimnej szklarni. Przezimowała pięknie, bardzo ładnie wypuszcza pędy. Druga, w ceramicznej donicy zimowała w nieogrzewanej piwnicy przy oknie. I... klops. Owszem, przezimowała, wypuszcza j a k i e ś pędy, ale z powodu ciepłej zimy ma już pokaźne pąki kwiatowe. Na prawdę pokaźne. A nie powinna... I nie przy tej marności ulistnienia... To był pierwszy i ostatni eksperyment zimowania w ten sposób powojnika. (Dla odmiany passiflora znosi to świetnie. Tzn. na śpiąco )

Wiesz Reniak, świetne pytanie zadałaś- chętnie i ja poczytam odpowiedzi.

[lesioc]

To tak dla porządku - clematis cirrhosa (po polsku czasami nazywany powojnikiem wąsatym - nie wiem czy prawidłowo) posiada różne kultywary (trwałe odmiany hodowlane) jednobarwne:
* Clematis cirrhosa 'Jingle Bells' (biały)
* Clematis cirrhosa 'Ourika Valley' (zółty)
* Clematis cirrhosa 'Red' (nazwa wskazywałaby na kolor czerwony, ale to jest raczej filoletowy)
* Clematis cirrhosa "Isca" (zółty)
* Clematis cirrhosa 'Wisley Cream' (kremowy, czasami z zielonymi przebarwieniami)

oraz mieszańce piegowate:
* Clematis cirrhosavar. purpurescens 'Freckles,' - czyli po naszemu to będzie "Piegusek"
(aby nie zostać posądzony o reklamę konkretnego sprzedawcy - w zależności w którą część nazwy kliknać to otworzy sie inny sklep gdzie odmiana bywa dostępna)
* Clematis cirrhosa var purpurascens 'Lansdowne Gem" - prawie zupełnie czerwony sport (samoczynna mustacja) odmiany 'Freckles'
* Clematis cirrhosa var. balearica / Clematis cirrhosa 'Balearica' - czyli Powojnik z Balearów (Majorka, Minorka, Ibiza itd.) Pachnacy.

Z tego co mi wiadomo większość z nich wymaga dodatnich temperatur przez cały rok. Ponoć niektóre wytrzymują chwilowe spadki do -12 stopni... no ale to nadal za mało jak na nasze warunki. Wiekszość jest zimozielona więc też raczej nie dało by rady przechować w piwnicy.

Poszukałem jeszcze troszkę o tych powojnikach - są jeszcze inne odmiany botaniczne
* Clematis cirrhosa var. barnadessi
* Clematis cirrhosa var. gigantiflora - jak nazwa wskazuje odmiana o wyjątkwo dużych kiwatach (do 10cm!)
* Clematis cirrhosa var. micrantha
* Clematis cirrhosa var. semitriloba
* Clematis cirrhosa var. subedentata

Niestety - absolutnie wszystkie odmiany clematis cirrhosa lądują w strefie mrozodoporności H7, co oznacza, że nie mam mowy o żadnym z nich uprawianym w ogrodzie w Polsce

Jest jeszcze jeden powojnik blisko spokrewiony z cirrhosa - to powojnik nepalski (clematis napaulensis) - jest uprawiany w celach ozdobnych, dostępny jest w sklepach w Anglii. Posiada piękne duże 10cm kwiaty. Otrzymał nagrodę "Award of Merit" dla wyjątkowo cennych roślin. - i oczywiście, również nie jest odporny na polskie warunki klimatyczne (strefa H8).

Na ale jak ktoś ma ogród zimowy to oczywiście warto spróbować.

[Jurek]

A ja bardzo proszę o odpowiedź wszystkich którzy mają clematisy w pojemnikach,jak je zabezpieczacie na zimę,z czego sa donice i czy są od środka ocieplone?

Dawniej miałem kilka powojników w drewnianej skrzyni, dość dużej - i te zimowały bez żadnych zabezpieczeń na polu, jedyną osłoną była dla nich ściana domu.
Gdy skrzynia spróchniała, posadziłem powojniki do dużych, plastikowych donic - w tym samym miejscu. Niestety, uratowała się tylko jedna roślina, resztę wymroziło.
Od tego czasu na zimę przenoszę plastikowe donice do nie ogrzewanego budynku gospodarczego.

[asta6265]

Jurku - i nic im nie jest? Dobrze zimują? Masz jasne czy ciemne pomieszczenie? Ja też tak będę musiała zimować, bo moje pójdą również do plastikowych donic.