Witam po świątecznej przerwie.
Linetko,
Jagodo i
Ateno, jak fajnie było przeczytać tyle miłych słów.
Dopiero teraz widzę ile prawie bezśnieżna zima poczyniła strat na skalniaku. Ale wiem, że natura wszystko odbuduje.
A zdjęcie tego, co nazywam dzwonkami znalazłam, ale mam problem z podpięciem.
No to idę zwiedzać cudze ogródki. Do zobaczenia.
Udało się podpiąć, to co nazywam dzwonkami.
Jagodo, dziękuję za podpowiedź w sprawie skrzydlinki naprzeciwlistnej. W tym roku prawie nie kwitnie, ale lubię ją za to, że i bez kwiatów jest urocza.