Kocham Ogród cz.3

[Gencjana]

Gosiu,to prawda, bardzo mnie to cieszy. Lubię coś zwiedzać, a także wracać do ulubionych miejsc.
Wygrabienie to dopiero początek. Dziś harowałam cały, piękny dzień.


Forum jest bardzo przydatne do porównań, kiedy co kwitło w ub.roku. Okazuje się, że tylko o tydzień jest w bieżącym
roku przyspieszona wegetacja. Ale roślinki są w tym roku w gorszym stanie. Abeliofyllum ma mniej kwiatków, bo pojawiły
się pączki na jesieni i te przemarzły. Niektóre róże napawają optymizmem. Po rozgarnięciu kopczyków na niektórych
widać nawet pączki. Zaczęły też wychodzić narcyzy, o których myślałam, że są łupem cebulkożerców. Widocznie to
późniejsze odmiany.
Zakwitł pierwszy narcyzek, moje myśli kierujący do Joli z Izer, bo to od Niej ostatni prezent. I tak pamiętam, ale miło
mieć pamiątkę.

8

[szarotka66]

Piękne rośliny w Twoim ogrodzie, do niektórych rarytasów tęsknie wzdycham.

[Gencjana]

Witaj, Doroto,
w moim ogrodzie. Ciekawa jestem do czego wzdychasz? Ja rarytasów raczej nie mam , wydaje mi się.
Dla Ciebie na powitanie leśne zawilce,które chętnie od kilku lat żyją pod azaliami.

[Gencjana]

Oprócz przebiśniegów, śnieżycy, krokusów, ranników, cebulicy , pierwiosnków dobrze się pod azaliami i różanecznikami
czują śnieżniki (chionodoxa), które też się porozsiewały i jest ich sporo. Jest to dobre miejsce, bo tej rabaty nie
przekopuję i malutkim cebulkom, których nie trzeba wykopywać, nic nie zagraża. Dotyczy wszystkich wymienionych.

[daffodil]

Witaj Adrianno Wiedziałam, kiedy tu przyjść. Przesadziłam w zeszłym roku kilka azalii i zastanawiałam się co tam dosadzić. Teraz już wiem

[AniaDS]

Adrianno, narcyz zrobił Ci miłą niespodziankę, jakby Jola wciąż o Tobie ciepło myślała

[Gencjana]

Asiu, Zawsze się cieszę, jak wpadniesz. Miło mi, że się na coś przydam.

Aniu DS,

Sąsiedzka forsycja przechodząca na moją stronę, jest już mało ciekawa.



Wczoraj miałam okazję kupić nową. Ma duże kwiaty i ładny kolor. Posadziłam na granicy i teraz ja będę pożyczać widok.



Bardzo lubię wszelkiego rodzaju kotki. Nie ma ich wiele, bo stara wierzba padła (podobno są krótkowieczne), a te są na nowej.



Zima choć krótka, ale nietypowa, dała się we znaki różnym roślinom. Już w ub.roku przemarzł suchodrzew, teraz jeszcze
raz dostał w kość. Ma niewiele kwiatów. Przed dwoma laty był piękny.

[Margo2]

Sąsiedzka forsycja po prostu za bardzo wyrośnięta.
Trzeba by ją odświeżyć.
Ale jak widzę już kwitnie. Czyli czas na cięcie róż
Ale chyba już po tych przymrozkach, które zapowiadają na kilka dni

[Gencjana]

Gosiu, masz rację, powinna być odmłodzona. Ale to nie proste. Oglądam codziennie róże i z radością widzę
u niektórych pączki. Przycięłam Bonicę - w dobrej formie ( o ile nie zaszkodzą nocne zapowiadane przymrozki)
oraz okrywowe. Widzę, że nie ma znaczenia wiek róży , ale rodzaj. Stosunkowo dobrze przetrwały angielki, a najgorzej
oczywiście wielkokwiatowe. W ub. roku zakochałam się we Florze Danice i chyba padła. Ale tak już jest, że nie to
mnie lubi, co ja. Nie wiem, czy okryć jeszcze teraz przed przymrozkami? Kopczyki zrobić? Czy skupić się na pąkach?

W tym roku dziwnie jest z niektórymi cebulowymi. Tyle lat je uprawiam i czegoś takiego nie było. Dotyczy to posadzonych
na jesieni. Narcyzy dopiero wychodzą i mają tylko 1 - 2 cm. W innym miejscu kwiatek jest do połowy w glebie.
Inne kwitną normalnie. Hiacynty pogniły , a inne kwiatostan mają też w ziemi. Nic nie jest nowo posadzonym tulipanom.
Hiacynty wyglądają tak:


Natomiast pod skarpą, posadzone w ub. roku ok. Chociaż niektóre hiacynty też nie wyszły całkiem z ziemi.

[Margo2]

To chyba wina ciepłego stycznia.
Wszystko ruszyło, a jak przyszedł luty zostało zmrożone

[Gencjana]

Gosiu, też tak myślałam, ale narcyzy w ogóle nie zdążyły wyjść. Jestem zawiedziona, bo kupiłam kilka nowych odmian
w Lilypolu i chyba nie zobaczę, jak kwitną.

Muszę się pocieszać starymi. Ale fotka dzisiejsza.

[Gencjana]

To są fotki dla Asi.
Ten ma kilkanaście lat i przycinam, żeby nie był za wysoki.


Te dwa są szczuplejsze , też przycinam, odm. Kórnik, ok 10 lat


Ten ma 3 lata.


Jeden z groszkowych. Wolno rośnie i raczej na miejsce eksponowane, a nie tło.

[HalinaK]

Adrianno pięknie zielono u Ciebie i tak kolorowo, już hiacynty i narcyzy kwitną

[Comcia]

U mnie też sporo cebulowych zimy nie przeżyło.
Sporo tulipanów zmroził mróz, zbytnio się pospieszyły ze wschodami.

[ida74]

W lilypolu już nie kupuję.Nie dość ,że maleńkie sadzonki i cebule ,to jeszcze nie zgadzają się odmianowo
Hiacynty tak Ci kwitną u mnie jeszcze głęboko pod ziemią .Wnowe gatunki już nie inwestuję ,dla mnie najpiękniejsze są te sprawdzone stare odmiany