U Oliwki - 2012

[Alania]

Walentynko, ja również dzisiaj dostałam paczkę od Pana Marka i muszę przyznać, że rewelacyjne sadzonki (również podwójne). Pierwszy raz u Niego zamawiałam, ale na pewno nie ostatni. Jestem bardzo zadowolona.
Niecierpliwie czekam na kwitnienie Twoich nowych róż

[klarysa]

Oliwko, piękne róże wybrałaś. Szczególnie przypadły mi do gustu Venusta Pendula, Fritz Nobis i Martin Frobisher. Odporność na niskie temp. to dodatkowa ich zaleta.
Też dotarła do mnie paczka od p. Marka. Jestem, b. zadowolona. Rewelacyjne sadzonki i podwójne albo spore karpy
Na temat wcześniejszy czyli edukacji, nawet już nie chce mi się myśleć. W razie czego mamy ekipę cebulową
Pozdrawiam

[JAKUCH]

No dzisiaj i do nas zawitała paczka od p. Marka . Słyszałam ,ze ładne bylinki i piwonie ,których zamówiłam aż 10 szt . Tez mam anemony ,bodziszki ,dzwonki, 2 tojady, 2 wiązówki i jarzmiankę Claret. Oj ,ale sobie narobiłam roboty ,ale jak potem bedzie radość jak wszystko zakwitnie . Róże leżą u Nelki, a na następne też czekam od Glorii i od Sipa . Fajnie ,ze dorodne sadzonki piwonii może pokażą kwity w tym sezonie

[AniaDS]

A co to za p. Marek?

[JSZFRED]

Walentynko te kremowe krokusiki przepiękne

[ewamaj66]

Ja jeszcze czekam na przesyłkę Po takich entuzjastycznych opiniach jeszcze bardziej niecierpliwie
Dopiero teraz obejrzałam, co zamówiłaś-chyba Venusta Pendula najpiękniejsza Martin Frobisher też zamówiłam, może przyjdzie. Piękna róża z piękną strefą

[lemka77]

Na takie mrozoodporne róze warto wydać trochę więcej kaski. Ja też zamówiłam z tej szkółki. Może dzisiaj paczka od Gosi przyjdzie.
Aurelia Liffa -bardzo ładna, ciekawa jestem jak u Ciebie będzie kwitła. Pozostałe też piękne. W ogóle dużo w tej szkólce mocnych róż i mało spotykanych.
Od Pana Marka również wczoraj dostałam paczkę - jest niesamowity -tyle tych roślin przysyła i jakie piękne kłącza. Już trzeci taz robiłam u niego zamówienie i za kazdym razem jest tak samo dużo wszystkiego.

[100krotka]

Walentynko, a czy u pana Marka można kupić piwonie również pod koniec lata? Chciałabym kilka posadzić przed domem, no ale roboty mnie wstrzymują, w czerwcu już będzie za późno...

[oliwka]

Witam fanclub pana Marka i przyszłych jego członków

Moniko - o tych sadzonkach to by można pisać i pisać... Nie wiem, czy w tym roku będą jakieś kwiaty. To przeważnie róże kwitnące raz, więc może tak być, że kwiatów nie zobaczę. Ale w przyszłym to już na pewno. Sama się doczekać nie mogę

Justyno - Holandia roślinami stoi, może by tak w ten biznes się nam udało wkręcić?
Róże były wybierane pod kątem odporności na mróz. Co do Fritza są rozbieżności, ale tak poza tym to wszystkie powinny u nas zimować bez problemów. Już miałam serdecznie dość przemarzających pnących, z których nie ma pożytku.

Jadziu - na moje oko, to karpy taki wielkie, powinny już w tym sezonie zakwitnąć. Problem mam natomiast taki (choć to stary problem), gdzie je posadzić Miejsce jest tylko w części piaszczystej, a one zdecydowanie u mnie lepiej rosną na cięższej.
Liczę na to, że jak zwykle mnie oświeci.

Aniu - pan Marek Podstolec, sprzedaje na all od zeszłego roku i robi prawdziwą furorę Nie dość, że rzadkie, kolekcjonerskie często byliny, to piękne , dorodne sadzonki. Przysyłane podwójnie No i za bardzo przystępne ceny.

Asiu - to jedna z moich ulubionych odmian. Plan jest taki, żeby ich kupić więcej i znów założyć łączkę. Nie wiem jednak, czy się zdecyduję, bo one są trochę drogie. W każdym bądź razie przeuroczo wyglądają.

Ewo - one prawie wszystkie mają piękną strefę Aż się wierzyć nie chce, jak się czyta: strefa 2 Denerwujące natomiast jest to, że trzeba je ściągać z zagranicy, choć już na przykład Czechom się je opłaca produkować. W czeskich szkółkach i Geshwindy i Explorery. U nas nie.

Ido - pan Marek to już prawie święty
Wszystkie moje różane nabytki mocno zachwala też pan Marian na swojej stronie. Nie przeczę, że jego artykuł o Geshwindzie mocno mnie popchnął do działania Jeżeli mam mieć pnącą różę znoszącą do - trzydziestu kilku, w dodatku o pięknych kwiatach, to rzeczywiście mogę za nią dać więcej pieniędzy

Agnieszko - naprawdę nie pamiętam, czy akurat miał piwonie jesienią Na pewno wystawiał rośliny, na pewno były to irysy i chyba też liliowce, ale czy piwonie?
Nie potrafię Ci odpowiedzieć. Za to można zawsze do niego napisać i zapytać, choćby i przez all.

[AniaDS]

Dzięki Oliwuś, chyba już o nim słyszałam

[JAKUCH]

No masz rację Walentynko jak mi zrelacjonowała moja przyjaciółka ,ze p. Marek wszystko takie fajne przysłał . Część mam juz w głowie poukładaną ,ale druga część na chybił trafił bedzie posadzona Może będzie trafił zamiast chybił Mam popisane wysokości i kolory wiec reszta powinno iść jak z płatka

[atena40]

Oliwko, widzę,że u Ciebie skrzykuje się silna ekipa pedagogiczno-ogrodnicza Jak zmontujecie jakiś wyjazd na cebulki, to nie zapomnijcie o mnie , bo będę ostatnia w szkole gasić światło jak przegapię. Z przyjemnością obejrzę foty róż, o których piszesz, gdy zakwitną. Nie zapomnij się nimi pochwalić

[Deirde]

No nie tylko Wy ale ja też kupowałam od pana Marka. Jestem ciekawa co powiesz o Chianti - mam wielką nadzieję że będzie u Ciebie kwitła.
Trzeba byłoby zobaczyć czy w tej litewskiej szkółce nie mają róż Geschwinda.

[Ignis05]

Walentynko nie będę się martwić o GdF.
Może to i lepiej, że nie będzie u mnie wielkim krzaczorem, bo gdzie by się mi taki pomieścił.
Za to wielką radość mi sprawiła Versicolor od Ciebie z tego badylka.
Po zimie ma nie tylko zielone pędy ale nawet zielone jeszcze zeszłoroczne listeczki.
Zobacz u mnie , wstawiłam fotkę.

[oliwka]

Aniu - już w zeszłym roku było o nim głośno, bo poszła fama na forum, że świetne rzeczy wystawia Tylko trzeba się na niego odpowiednio wcześnie zaczaić, bo wystawiał w grudniu, a w lutym już był wysprzedany.
Po tej fali tegorocznych achów i ochów to już w ogóle będą łowy jak na jednorożca jakiegoś

Jadziu - ja to ani na chybił, ani na trafił , musiałam zadołować towarzystwo. Na szczęście zakupiłam znaczniki u Ilonki, to mam oznaczone, bo inaczej byłoby źle. Dziś właśnie się głowiłam nad tym, co mam posadzonego w doniczkach od zeszłego sezonu. 4 to niewątpliwie bodziszki. Natomiast reszta to tajemnica, pewnie z wymian

Ateno - tak jakby wyszło przypadkiem Jeszcze kilka się zbierze członkiń/członków (bez podtekstów ) ciała ogrodniczego i będziemy jakieś RP urządzać
Ja mogłabym spokojnie przy cebulkach w tej Holandii zarabiać na życie. Albo lepiej przy różach u Austina
Zdjęciami moich nowych nabytków na pewno się pochwalę, bez obaw

Gosiu - również liczę na Chianti Z tych dolnych pąków powinny wyrosnąć już kwitnące pędy.
Litwini, ci polecani przez pana Mariana, jakieś tam Geshwindy mają. Wiem, bo sprawdzałam. Zresztą Sip też ma kilka.

Krysiu - byłam, widziałam i podziwiałam Wprost nie do wiary, że z 1 pędu zrobił się taki zgrabny krzaczek. Już prędzej podejrzewałabym, że zacznie wypuszczać kolejne rozłogi od głównej łodygi. Powinna już Ci w tym sezonie ładnie zakwitnąć.