Miłego świętowania i zdrowia dla Frania życzę!
Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Agata, tort pierwsza klasa, musiałaś się przy nim naprawdę napracować... Masz talent dziewczyno 
Miłego świętowania i zdrowia dla Frania życzę!
Miłego świętowania i zdrowia dla Frania życzę!
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Bardzo apetyczny torcik .
Wszystkiego najlepszego dla Frania i duuuuuuuuużo zdrówka
Wszystkiego najlepszego dla Frania i duuuuuuuuużo zdrówka
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Wszystkiego dobrego i najlepszego i najcieplejszego dla Frania
Bawcie sie dobrze i milo czas spedzcie
Bawcie sie dobrze i milo czas spedzcie
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Agatko, tort jest baaardzo ładny i apetyczny i wszystko w nim jest jak należy, nie doszukuj się czegoś czego nie ma, talentu cukierniczego bardzo Ci zazdroszczę, mi wychodzą tylko najprostsze gnieciuchy.
I życzenia dla Frania:
Aby wszystkie fajne dni
w żółwim tempie upływały,
by co dzień uśmiechał się
do Ciebie świat cały.
By nigdy nie było
porannej pobudki
i wiał wiatr specjalny
co rozwiewa smutki.

I życzenia dla Frania:
Aby wszystkie fajne dni
w żółwim tempie upływały,
by co dzień uśmiechał się
do Ciebie świat cały.
By nigdy nie było
porannej pobudki
i wiał wiatr specjalny
co rozwiewa smutki.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Wow, jaki piękny torcik 
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5951
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Piękny torcik . Też nie za bardzo wychodziły mi dekoracje ciast ale mi w tym pomagały córki i nie musiałam się męczyć ja piekłam drożdżowe . ,, Wolę popracować w ogrodzie .. U mnie też nie widać jeszcze bocianów , natomiast w ogródku już wre życie .. Nawet pszczółki mocno się uwijają na krokusikach ,,,
całusy dla Frania ..
całusy dla Frania ..
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa i za życzenia dla Frania
.
Heh, wczoraj rano weszłam na chwilkę na FO i przeraziłam się - rany, czy ja tak dużo masy nawaliłam na ten tort
, aż poleciałam do lodówki, na szczęście to tylko tak perspektywa zdjęcia
. Tort miał mało masy w środku, na dwóch warstwach (środkowa każdej części) były dodatkowo rozłożone pokrojone na malutkie kawałeczki brzoskwinie, najwięcej masy było na tym przybraniu serduszka. Biszkopty kakaowe. Mało był alkoholowy, choć takie lubię
, ale dzieci go jadły, również troje maluchów w wieku do lat trzech
.
Małgosiu, najbliższy Auchan mam w zasięgu godziny jazdy samochodem, może kiedyś przy okazji...
Asiu, muszę poszukać te cukiernie, nasze miejscowe nie mają rewelacyjnych produktów, kilka razy jadłam torty urodzinowe, to nie powalają smakiem
.
Janeczko, pszczół jeszcze nie widziałam, ale być może dlatego, że moje krokusy dopiero się rozwijają.
Heh, wczoraj rano weszłam na chwilkę na FO i przeraziłam się - rany, czy ja tak dużo masy nawaliłam na ten tort
Małgosiu, najbliższy Auchan mam w zasięgu godziny jazdy samochodem, może kiedyś przy okazji...
Asiu, muszę poszukać te cukiernie, nasze miejscowe nie mają rewelacyjnych produktów, kilka razy jadłam torty urodzinowe, to nie powalają smakiem
Janeczko, pszczół jeszcze nie widziałam, ale być może dlatego, że moje krokusy dopiero się rozwijają.
- gatita
- 500p

- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Agatko, jestem pod wrażeniem tortu
, zdolniacha z Ciebie a mnie leci ślinka 
Poczytałam o tawlinie i chyba muszę się zastanowić, skoro taka ekspansywna
Ten sam problem miałam ze złotlinem, do dziś się nie mogę go pozbyć 
Poczytałam o tawlinie i chyba muszę się zastanowić, skoro taka ekspansywna
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Gat, Sem podobno mniej ekspansywny niż gatunek, ale jak wyciągałam go z doniczki to widziałam kilka pędów w środku. Poczekaj, przetestuję na swoim dużym obszarze i ewentualnie się w nią zaopatrzysz (a może ja kawałek wykopię?
). Chyba, że zrobisz jakieś niewidoczne podziemne ograniczenie, na przykład z wysokiego plastikowego obrzeża
.
Skrzynka pocztowa mojego M. (właściciela konta all
) została wręcz zawalona mailami od pana Marka P., do każdej pozycji kupionej u siebie wysłał mi oddzielne powiadomienie o wysyłce
, a że kupowałam dla siebie i dwóch koleżanek za prawie 500 złotych to wyszło trzy strony powiadomień
. Znowu sadzenie mnie czeka
.
Chyba zmarzła mi róża, którą mam od kilku lat i nigdy jej nie okrywałam, przetrzymywała potężne mrozy a teraz wygląda fatalnie
. To taka zwykła parkowa nn, ale ładnie mi przyrastała i kwitła, nigdy nie potrzebowała kopczyka i uznałam ją za zupełnie odporną a tu przykra niespodzianka
.
Dziś jest tak zimno, że zrobiłam tylko króciutki przegląd bodziszków (na 7 cztery są na pewno żywe, czekam na trzy
) i uciekłam do domu brrrrr.
Skrzynka pocztowa mojego M. (właściciela konta all
Chyba zmarzła mi róża, którą mam od kilku lat i nigdy jej nie okrywałam, przetrzymywała potężne mrozy a teraz wygląda fatalnie
Dziś jest tak zimno, że zrobiłam tylko króciutki przegląd bodziszków (na 7 cztery są na pewno żywe, czekam na trzy
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Agatko, tort super!!
Nie słyszałam, żeby bodziszki wymarzały... u mnie nawet i b. srebrzysty bez problemu zimuje.
Nie słyszałam, żeby bodziszki wymarzały... u mnie nawet i b. srebrzysty bez problemu zimuje.
- gatita
- 500p

- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Agatko to przetestuj siebie
, bo u mnie przy małym ogródku z ekspansywnymi roślinkami za bardzo się nie lubimy...
O bodziszki, tak jak pisze Monia się nie martw, są odporne. U mnie ruszyły jako pierwsze i idą jak szalone
O bodziszki, tak jak pisze Monia się nie martw, są odporne. U mnie ruszyły jako pierwsze i idą jak szalone
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
O Kobieto,
ja myślałam, ze potrafię zrobić tort, no ale jak ten Frania zobaczyłam, to teraz będę siedzieć cicho
ja myślałam, ze potrafię zrobić tort, no ale jak ten Frania zobaczyłam, to teraz będę siedzieć cicho
Pozdrawiam
- edi13
- 1000p

- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Agatko tort super , ja bym takiego nie zrobiła 
- Aancyk
- 1000p

- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Właśnie przeczytałam że czeka Cię sporo sadzenia, ja też jestem w trakcie, berberysy już posadzone, teraz zakup 40 pęcherznic i znowu prace ręczne. To są uroki wiosny
ale za to będą widoki latem. Miłego dnia

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Agatka,
W Casto nie ma żadnej róży odmianowej, albo jakoś podpisanej, właściwie można je rozpoznać z opakowań, gwarancji nie ma żadnej....ze bedzie tak wyglądać, jak na opakowaniu....
stary numer...
Odnośnie spotkania, bardzo chętnie.....zgadamy sie na bieżąco...
W Casto nie ma żadnej róży odmianowej, albo jakoś podpisanej, właściwie można je rozpoznać z opakowań, gwarancji nie ma żadnej....ze bedzie tak wyglądać, jak na opakowaniu....
Odnośnie spotkania, bardzo chętnie.....zgadamy sie na bieżąco...
Pozdrawiam

