Ogródek Robaczka

[ewamaj66]

Tych róż nie mogę się doczekać Pazerna jestem i u mnie prawie każda inna, mało się powtarza, a taka rabata z jedną ciągle kwitnącą odmianą musi być piękna.
Nieprędko doczekam się wiosny, znów przymroziło w nocy.

[robaczek_Poznan]

Dzien dobry
Dawid, przyroda nie czeka, wszystko kwitnie
Jule, mam u siebie kilka budlei i wiem, ze potrafią ogrooooomne wyrosnąc, juz nawet dwie przesadzalam z tego powodu. Tam maja jednak sporo miejsca, a gdy cebulowe przekwitna, one maja zasłonić ten fragment rabaty i stanowić widoczne tło dla róż. Jeśli jednak okażą sie za duże, to zmienię koncepcje i wylecą
Edytko, to jeszcze nie koniec nasadzen, dojdzie lawenda, bukszpan i takie tam, ale roze wszystkie juz są, wiec zarys rabaty widoczny. Mam nadzieje, ze w lecie będę Was raczyc rozanymi widokami
Francesca sama nie moge sie doczekać
Ewcia, starałam sie zachować jednotematyczne rabaty różane przy ścieżce zeby nie było zbyt pstrokato, ale tez mam słabość do wielu odmian wiec przy tarasie pojawiło sie kilka rożnych....

Te przymrozki mnie przerazily..najpierw pól nocy nie spałam, a teraz...siedzę w pracy jak na szpilkach, boje sie o moje powojniki z zielonymi pedami i pakami..o posadzone świeżo roze i RH zalane wczoraj woda...w nocy było -2.. Czy cos sie mogło stać....?
Miłego dnia...

[Aszka]

Też boję się wyjść i popatrzeć czy ten przymrozek coś zrobił

[Jagodka]

Kasiu...u mnie co prawda nie było mrozu , ale jest teraz przenikliwy ziąb i tylko +3 *C . Na koniec tygodnia zapowiadają śnieg z deszczem ...sama się martwię o roślinki , które zaczęły wegetację . Zwłaszcza o powojniki , tulipany , kamasje , pustynniki i resztę typowo ciepłolubnych .

[Pauli]

Wowo ile się u Ciebie dzieje Działasz kobieto! aż miło się fotki ogląda

[gatita]

Cudna wiosna u Ciebie Niestety Mazowsze zostało w tyle, u mnie jeszcze nic nie kwitnie, pochodzę więc sobie troszkę po Twoim wiosennym ogrodzie
Bardzo mi się podobają Twoje wiszące latarenki

[robaczek_Poznan]

Też boję się wyjść i popatrzeć czy ten przymrozek coś zrobił

Aszka, kochanie wyjdzie i zobacz Daj mi koniecznie znać bo ja dzisiaj w robocie dostanę na głowę
Jagodka, u nas śniegiem na razie nie straszą ale przymrozkiem w nocy owszem nie wiem co robić z tymi zielonymi powojnikami..? Jeśli cos przeżyło w ogóle dzisiaj.. Może zawinac w agro?
Pauli, Gatita dziękuje cieszę sie, ze Wam sie podoba

[Jule]

Kasik nie panikuj Rosliny sa dosc odpornymi stworzeniami i tak latwo sie nie poddaja A jak Cie pocieszy, to wlasnie bylam zobaczyc swoje mlodziaki, ktore swieze badylki powypuszczaly i wygladaja spoko.

[asia2]

Pięknie to wszystko wygląda Robaczku . Jak to mówią, odwaliłaś kawał dobrej roboty. Teraz tylko czekać lata...
Też zmroził mnie dzisiejszy przymrozek, wieczorem po pracy jadę zobaczyć jak czują się roślinki. Mam też nadzieję, że Twoim nic się nie stało. Szkoda by była wielka no i co byśmy podziwiali na FO?

[Jagodka]

W zasadzie powojnikom się nic nie stało by , gdyby nie było jeszcze młodych , delikatnych przyrostów . Jednak , gdy nadejdzie mróz , poniżej -3 *C , to może je zmrozić - zczernieją . Moje jeszcze w gruncie rosnące nie mają nowych przyrostów - jedynie te w donicach , na balkon , ale trzymam je w domu .
Może na noc je owinąć w tę agrowłókninę . Kasiu , to są tegoroczne zakupy powojnikowe , bo nie pamiętam . Ja do gruntu sadziłam po 20 kwietnia , w tamtym roku , pomimo ,że dostałam je w marcu . Hartowałam je na dworze , a na noc wstawiałam do domu .

[robaczek_Poznan]

Jule, obys miała racje
Asiu, dziękuje za miłe słowa Będę dobrej myśli, musi byc dobrze..

(...) Kasiu , to są tegoroczne zakupy powojnikowe , bo nie pamiętam . Ja do gruntu sadziłam po 20 kwietnia , w tamtym roku , pomimo ,że dostałam je w marcu . Hartowałam je na dworze , a na noc wstawiałam do domu .

Jagodka, to są tegoroczne powojniczki - kupione na Gardenii w lutym, wsadzone do gruntu jakies 2 tyg temu, bo miały juz olbrzymie przyrosty i plataly sie ze sobą na oknie..niektóre maja juz paki o nie sie boje najbardziej...jeśli przeżyły, to przy kolejnych zapowiedziach przymrozkow zawine je w agrowloknine oby nie było za późno na takie doraźne akcje...

[Francesca]

Ostatniej jesieni jeden z moich kwitnących jeszcze powojników rano - po przymrozkowej nocy - miał jakby zwarzone kwiaty, które w ciągu dnia ożyły . Powojniki ładnie przetrwały mi dwie ostatnie zimne noce ale mają dopiero zaczątki liści .

[Ignis05]

... Ja czasami ciężko wzdycham do ogrodów na Forum i wiele rzeczy chciałabym mieć u siebie,..

Kasieńko teraz już to będziemy wzdychać do Twojego ogrodu.
Cudnie się zapowiada. Z pewnością wiele róż zakwitnie już w tym roku.
Moje sasanki zatrzymały się przy ziemi i jeszcze do kwiatów im daleko. Aż trudno uwierzyć w te kwitnące sasaneczki u Ciebie, nie mówiąc już o tulipankach.
Ta roślina , o którą u mnie pytałaś to po prostu jakiś wczesny żonkil, ale czy o tą Ci chodziło ?
Może jakoś tak dziwnie wygląda na tej fotce ?
Miejmy nadzieję, że te przymrozki nie skrzywdzą nam roślin.
Miłego dzionka i

[reniuniek]

Kasiu,pięknie jest u ciebie już teraz a co będzie jak wszystko zacznie kwitnąć

[borowina]

Rabatki zapowiadają się cudnie. Ja już się nie mogę doczekać na zdjęcia Twoich kwitnących kwiatów na tych rabatach przy nowej ścieżce