Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Elizko , to co u Ciebie kwitnie , pół działki mojej bym obsadził.
Jeszcze są odmiany , których nie masz

-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Tadziu to jeszcze nie wszystko
a czy mam wszystkie odmiany to nawet nie wiem, jakoś w przypadku krokusów nie zwracałam na to uwagi
o dziwo

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Eliza, piękna krokusowa ścieżka
Super wyglądają w takich dużych grupach 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Elizo ilość Twoich krokusów powala.....a jeszcze mówisz, że to nie wszystkie.....niesamowite....
U mnie jeszcze nie kwitną wcale 
- Marta_S
- 500p

- Posty: 816
- Od: 3 wrz 2010, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Toż to armia jak się patrzy
śliczne zakwitły, w takich ilościach wyglądają imponująco 
Zapraszam
Ogród Marty_S
Ogród Marty_S
-
evastyl
- 1000p

- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Niezłe rabatki z krokusami ...dużo ich jest
też miały być mieszane kolory a wyszły same białe dobrze że wielkokwiatowe się zgadzają odmianowo .
O rety ile Ty masz tego na parapetach ...ale będą "żniwa"
a namiocik tylko pogratulować ...wielki .
O rety ile Ty masz tego na parapetach ...ale będą "żniwa"
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Ale namiocik duży i zauważyłam, że masz fajne wieszaki w namiocie. Zawsze można coś tam powiesić lub podwiązać........super rozwiązanie
......a pszczółki to u Ciebie głodne nie będą 
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Kasia miło mi czytać te słowa
dziękuję
Agness troszke jesienią zaszalałam, ale tak się wtedy nagadałam że ile to też w innym miejscu ich zasadziłam i teraz cooo przemarzły i tyle z mojej gadaniny wyszło. Na szczęście na pozostałych rabatkach mnie nie zawiodły i na szczęście choć trochę mam coś Wam do pokazania
U Ciebie wiosna jeszcze nie przyszła?? a tak w ogóle gdzie Twój aktualny wątek ogrodowy?
Marta_S dziękuję za miłe słowa
mnie także się podobają, ale na jesieni posadze je "w kupie" aby był lepszy efekt
evastyl jesienią zamawiałam u dwóch dostawców no i właśnie od jednego są białe i żółte tylko, zobaczymy jakie kolory będą od tego drugiego dostawcy, bo od niego jeszcze nie zaczeły kwitnąć krokusiki, noo może tylko jeden jedyny i jest biały
mam nadzieje że to nie jest zapowiedź też samych białych bo się załamię
Mam tylko nadzieje że ładnie to wszystko pokwitnie z tych parapetów, choć kiepsko będzie z lobelią - mam jej 6 palet i szwagier miał je podlewać no to tak je podlewa że albo sa zalane albo zasuszone i jest zaledwie pare kępek
więc posiałam wczoraj u siebie troche w domu na parapecie i osobiście będę się nimi zajmować aby jednak było coś tej lobelii.
I dziękuję za wszelkie miłe słowa
Bogusiu Namiocik nawet spory to fakt
a na tych "wieszaczkach" w namiocie miały być polożone deski jako półki a na nich miałam kłaść siewki, ale wszystkie w domu póki co się pomieściły na parapetach więc nie korzystałam z namiotu
Mam nadzieje że do mnie trafią, bo wczoraj ani jednej nie widziałam a długo siedziałam w ogrodzie 
Agness troszke jesienią zaszalałam, ale tak się wtedy nagadałam że ile to też w innym miejscu ich zasadziłam i teraz cooo przemarzły i tyle z mojej gadaniny wyszło. Na szczęście na pozostałych rabatkach mnie nie zawiodły i na szczęście choć trochę mam coś Wam do pokazania
U Ciebie wiosna jeszcze nie przyszła?? a tak w ogóle gdzie Twój aktualny wątek ogrodowy?
Marta_S dziękuję za miłe słowa
evastyl jesienią zamawiałam u dwóch dostawców no i właśnie od jednego są białe i żółte tylko, zobaczymy jakie kolory będą od tego drugiego dostawcy, bo od niego jeszcze nie zaczeły kwitnąć krokusiki, noo może tylko jeden jedyny i jest biały
Mam tylko nadzieje że ładnie to wszystko pokwitnie z tych parapetów, choć kiepsko będzie z lobelią - mam jej 6 palet i szwagier miał je podlewać no to tak je podlewa że albo sa zalane albo zasuszone i jest zaledwie pare kępek
I dziękuję za wszelkie miłe słowa
Bogusiu Namiocik nawet spory to fakt
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Elizo...takiej rabaty krokusowej to moje oczy nie widziały. Aż oczy się same do nich śmieją.
. Pięknie i to różne kolory.
..widać u ciebie wiosna na całego,u mnie wygląda zza rogu.. dopiero widać światełko w tunelu a w nim jednego krokusika. 
- moniczek
- 1000p

- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Tyle krokusów robi wrażenie. 
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Zeniu bardzo mnie to cieszy, że Ci się podobają
ja jeszcze w zeszłym roku u innych podziwiałam w większych ilościach bo ja miałam zaledwie pare sztuk
Dobry i jeden... ale od tego jednego już szybko pójdzie i zaczną kwitnąć za koleją. U mnie od jednego też się zaczynało i w ciągu paru dni sama widzisz ile zakwitło
Moniczek
mam nadzieję że długo będą cieszyć nasze oczy
Dziś jade do Lubego, i biorę się za sianie warzyw do gruntu, kopanie pod borówki amerykańskie, agrest i jagode kamczacką, no i popikować warzywka muszę, więc troszku pracy mnie czeka - ciekawe ile uda mi się z tego zrobić
najważniejsze że
świeci i jest ładna pogoda 
Dobry i jeden... ale od tego jednego już szybko pójdzie i zaczną kwitnąć za koleją. U mnie od jednego też się zaczynało i w ciągu paru dni sama widzisz ile zakwitło
Moniczek
Dziś jade do Lubego, i biorę się za sianie warzyw do gruntu, kopanie pod borówki amerykańskie, agrest i jagode kamczacką, no i popikować warzywka muszę, więc troszku pracy mnie czeka - ciekawe ile uda mi się z tego zrobić
- szyszunia
- 1000p

- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Ależ piękny dywanik krokuskowy tylko się między nimi położyć i upajać widokiem 
- kropka010
- 500p

- Posty: 581
- Od: 28 lip 2011, o 22:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy Dolnośląskie
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
położyć z jakąś naleweczką u boku 
... najwspanialsze piękno świata, podarował nam Bóg w kwiatach ...
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Elizka zaraz wróci po weekendzie i pokaże nowe zdjęcia. Pokażesz?
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla
Elizo
super wyglądają te łany krokusów .Mam nadzieję ,że za kilka lat moje na trawniku troszkę się zagęszczą i będzie je widać.
Takie tylko moje osobiste uczucie ,że obrzeża psuja trochę cały efekt,bo wyglądają tak nienaturalnie .Mam nadzieję ,że się nie obrazisz
Takie tylko moje osobiste uczucie ,że obrzeża psuja trochę cały efekt,bo wyglądają tak nienaturalnie .Mam nadzieję ,że się nie obrazisz

