Wiejski eksperyment Pat

[Maska]

Wygląda to pięknie, żeby Wam zawsze w życiu świeciło takie słoneczko!

[ewamaj66]

Twoja cesarska korona sporo podrosła Moje dopiero się pokazują i nie mogę się doczekać kwitnienia. Czasami przymrozki bardzo wyginają korony, ale jeszcze nigdy ich nie uszkodziły.
Cieszę się, że już mieszkacie

[survivor26]

Borowino, anobanano witam u siebie, a stałym gościom dziękuję za słowa otuchy i entuzjazmu.

Wczoraj dokonałam zaskakującego odkrycia, które Wy na pewno macie już za sobą: jak człowiek się narobi w domu i w ogrodzie, to już nie ma czasu na pisanie o tym Tym razem heroicznym wysiłkiem udało nam się nie zasnąć do 22, ale i tak już nie miałam sił, żeby sklecić jakąkolwiek notkę na forum

W zasadzie nie mogę się pochwalić jakimiś donośnymi dokonaniami, bo po prostu powolutku odgruzowujemy różne fragmenty naszego miejsca: mąż wapnuje spiżarnię, w tygodniu zrobi do niej regały, to w końcu będzie można wypakować rzeczy kuchenne i przestaniemy jeść z jednej miski jak 100 lat temu

Spiżarnia obecnie wygląda tak:

Na razie jest tylko wapnowana, porządnie będzie robiona po drenażu. W spiżarni stoi taka piękna, acz do połowy zeżarta przez robactwo szafa:

,

do uratowania w całości nie jest, ale zamierzam drzwi zachować i wstawić w jakiś nowy mebel.

Mnie się miejsce na wypakowywanie czegokolwiek w domu nieodwołalnie skończyło, ale w tygodniu teść ma nam podrzucić jakąś przecudnej urody meblościankę pokomunistyczną, to będzie przynajmniej gdzie podstawowe rzeczy upchnąć.

Oprócz tego załatwiliśmy pana do zrobienia elektryki i ekipę do oczyszczalni i drenażu domu...nie dość, że wszyscy sami do nas przychodzą i oferują usługi, to jeszcze ceny takie, że we Wrocławiu bym za cenę całej tutejszej instalacji raptem kilka gniazdek elektrycznych założyła

Aaaaa...i ogrodnik ze mnie jak z koziego ogona puzon...to pod 'sosną' to są małe modrzewie, ponieważ 'sosna' jest modrzewiem Mogę się tłumaczyć, że gałęzie ma wysoko, a ja mam stare okulary, ale kompromitacja i tak niezła zresztą same popatrzcie...z daleka trochę sosnę przypomina, nie?



Niestety modrzew chyba przegra z drenażem?nie ma możliwości, żeby go ominąć, trzeba będzie wyciąć, ale w zamian posadzimy coś szybkorosnącego ? lipę może? Wszystkie roślinki, które wczoraj pokazywałam też niestety rosną w tym pasie, ale pójdą do przesadzenia i nawet jak w tym roku im to nie posłuży na kwitnięcie, to przynajmniej ocaleją na kolejne lata.

Z dokonań wczorajszych poprzecinałam jeszcze spróchniałe konary (tak, konary, bo tak urosły) porzeczek i agrestu?.że to agrest uświadomiłam sobie po szramach na rękach, bo szłam z sekatorem jak w amoku w środek krzaków i załatwiłam chłopa z broną do przeorania warzywnika i posiałyśmy córką pomidory, paprykę i jakieś jednoroczne?no a potem zrobił się wieczór i przypomniałam sobie, ze jestem w 8 miesiącu ciąży i mam się nie przemęczać?więc dziś robimy sobie dzień shopoholika i jedziemy Do sklepu budowlanego: mąż jakieś tajemnicze rzeczy kupować, ja oglądać kafle do kuchni i pewnie przypadkowo wpadnie mi do koszyka jakaś cebulka czy drzewko

Miłego dnia, korzystajcie ze słonka, bo podobno ochłodzenie idzie.

[jola1010]

No Pat widzę , że już pełną parą zostaliście wciągnięci w prace na swoim wiejskim poletku... Pracy przed Wami ogrom - chciało by się zrobić szybko i wszystko naraz. Wiem coś o tym ...ale jaka radość z wykonanych zadań... cieszy każda chwila spędzona w ukochanym miejscu i każdy misternie wykonany plan. Dużo siły i wiele pomyślnych rozwiązań Wam życzę

Pozdrawiam Jola.

[beatann]

Odwaliłas kawał roboty. Ale szanuj się dziewczyno. Wszystko poczeka Twoje zdrówko najważniejsze.

[Maska]

Jak na kobietę w 8 miesiącu ciąży to nieźle. Dobrze że masz córcianą pomoc. Pat na pierwszym zdjęciu jest również super tara będzie fajną ozdobą jak ją zauważysz. Szafa - zastanów się może nie tylko drzwi t nad drzwiami jest też super może wystarczy pólki wymienić albo którąś ze ścian. Na razie zostaw bo w amoku robi się głupoty. Rośliny też traktuj ostrożnie, bo może kiedyś będziesz nam mogła zaoferować stare odmiany porzeczek agrestu itp. Najłatwiej wyciąć .
Oszczędzaj się i powolutku całe życie przed Tobą !

Owocnego dnia

[MaGorzatka]

Patysiu, też jestem tego zdania, co Maska - uratować tyko drzwi z tej szafki to za mało. Zostaw ją na razie w spokoju, przyjrzysz się jej za jakiś czas i zobaczysz, że się jednak nadaje! Jest przepiękna.
A to sklepienie w spiżarni - bajka! Czy to jest poziom przyziemia, czy niżej? (a może wyżej).
Pięknie, przepięknie tam u Was

[stokrotka-77]

Pati ależ masz spizarnię wiesz że pod takim sklepieniem mozna przechowywać, jabłka i gruszki do wiosny, nie mówiąc o innych warzywach. Podobno gazy tak krążą ze utrzymuje się specyficzny mikroklimat. Trzymaj się ciepło i odpocznij dziś nieco .

[MaGorzatka]

... wpuszczała coś tam przez strzykawkę... w każdą dziurkę.... wypleniła robactwo i szafa jej służy.....

Basiu, chyba terpentynę...

[Gosia 125]

Witam, gratuluję pięknego domu i ogrodu. Widzę że macie dużo chęci i sił do pracy. Będę Wam kibicować i odwiedzać wątek ,
jeśli pozwolicie.

[robaczek_Poznan]

Pat, Wasz dom ma niesamowity kilmat - a ta spiżarnia Ma bardzo ciekawą bryłę, rewelacyjne pole do popisu, już widzę te półki z konfiturami, haftowaną zazdroskę na oknie.. W nowych domach trzeba się sporo nagimnastykować żeby stworzyć rustykalny, romantyczny klimat. Ty to masz w pakiecie z domem Szafa niezwykle urokliwa, ja tez uważam, że powinnaś ją na razie zostawić. Poczytaj trochę o renowacji mebli, poradź się eskpert.ow, może da się uratować całość? Byłaby niepowtarzalną ozdobą. Dużo pracy przed Wami Pat, uważaj na siebie i nie przemęczaj się teraz. Zajmij się spokojnie planowaniem rabatek - z mojego doświadczenia podpowiem, że swoje rabatki planowałam całą zimę i gdy przyszło do realizacji, jest znacznie łatwiej Życzę zdrówka i wytrwałości, szczerze podziwiam Pozdrowionka!

[majar]

uratować tyko drzwi z tej szafki to za mało. Zostaw ją na razie w spokoju, przyjrzysz się jej za jakiś czas i zobaczysz, że się jednak nadaje! Jest przepiękna.
A to sklepienie w spiżarni - bajka!

Co się będę powtarzać. Pod tym co napisała Małgosia podpisuję się 'obydwami rencami'. Zachować - ile się da!

[drewutnia]

Fajny dom i wiem że i ogród będzie z charakterem
życzę wytrwałości,będę tu zaglądać

[ewamaj66]

Mnie się też ogromnie podoba sufit w spiżarni To bardzo przydatne pomieszczenie. Z szafą i wycinaniem krzewów czekaj-zawsze zdążysz wyrzucić.

[EwaM]

Stare, grube gałęzie krzewów owocowych trzeba wyciąć bo i tak słabo rodzą, ale nie więcej niż 1/3 rocznie. Powinny wypuścić młode pędy, z których da się zrobić sadzonki zdrewniałe na wsiakij wojennyj słuczaj.