W moim ogródku - IWONA1311
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku - IWONA1311
Ewa ja też potrzebuję tylko kilka szt pomidorów, zawsze brałam od teściowej ale ona w tym roku nic nie siała, a ja kilka sobie popikuję a resztę jak ktoś zechce to oddam a jak nie to pójdą na kompost.
Ja Twoje dzieci to już tak dawno widziałam (tak jak i Ciebie) że teraz to trudno mi było się domyśleć które to urodziny ma synio.
Ja Twoje dzieci to już tak dawno widziałam (tak jak i Ciebie) że teraz to trudno mi było się domyśleć które to urodziny ma synio.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W moim ogródku - IWONA1311
Iwonko , trudno mi powiedzieć co z piwoniami zrobić. Nie mam doświadczenia , mam tylko jedną pamiątka rodzinna , jeszcze po babci. Termin sadzenia najlepszy w sierpniu, ale jak na wiosnę.
Ta pierwsza niech siedzi i ,,myśli'' . Druga niech też rośnie jak do tej pory . Jak ma pączka to utnij. Niech się nie wysila.
Jak masz foliak , to tam przenieś , po uprzednim lekkim zahatrowaniu.
Jak masz foliak , to tam przenieś , po uprzednim lekkim zahatrowaniu.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku - IWONA1311
Dzięki Tadziu,jak kupowałam to Kasia powiedziała mi żeby je wsadzić do doniczek nich się dobrze ukorzenią, a do gruntu to właśnie w sierpniu, nie wiedziałam właśnie co z tym pączkiem jak tylko będzie go już lepiej widać to chyba go utnę, niech się lepiej rozrasta, a kwiatki zobaczę najwyżej za rok, może będzie ich wtedy więcej...
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W moim ogródku - IWONA1311
O ja taka silna nie byłam jak mi w tamtym roku pojawiły się pączki na nowych różach nie mogłam się na to zdobyć żeby je oberwać.Musiałam zobaczyć jakie będą kwiaty.
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: W moim ogródku - IWONA1311
Witaj Iwonko 
I ja jak najszybciej przybiegłam na wieść że wreszcie masz swój wątek.
Troszkę brakuje mi bardziej ogólnych widoków, ale rozumiem że czekasz aż coś zacznie rosnąć
Ja na twoim miejscu wynosiłabym piwonie na dwór na cały dzień, żeby się hartowały na wiosennym powietrzu a na noc przynosiłabym do domu. Sama kupiłam kilka odmian i wysadziłam do doniczek a następnie wyniosłam do szklarni.
I ja jak najszybciej przybiegłam na wieść że wreszcie masz swój wątek.
Troszkę brakuje mi bardziej ogólnych widoków, ale rozumiem że czekasz aż coś zacznie rosnąć
Ja na twoim miejscu wynosiłabym piwonie na dwór na cały dzień, żeby się hartowały na wiosennym powietrzu a na noc przynosiłabym do domu. Sama kupiłam kilka odmian i wysadziłam do doniczek a następnie wyniosłam do szklarni.
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku - IWONA1311
Gosiu ja też nie wiem czy jak przyjdzie obciąć ten pączek to zrobię to bo bardzo bym chciała zobaczyć jaki będzie miała kwiatek.
Beatko witaj cieszę się że do mnie zajrzałaś, mam nadzieję że niedługo już będę mogła pokazać trochę ogólnych widoków - niech tylko zrobi się troszkę bardziej zielono. Za Twoją radą wystawilam dzisiaj piwonie na taras żeby się hartowały a wraz z nimi hortensję i bletille, a za kilka dni wyniosę je do tunelu.
Beatko witaj cieszę się że do mnie zajrzałaś, mam nadzieję że niedługo już będę mogła pokazać trochę ogólnych widoków - niech tylko zrobi się troszkę bardziej zielono. Za Twoją radą wystawilam dzisiaj piwonie na taras żeby się hartowały a wraz z nimi hortensję i bletille, a za kilka dni wyniosę je do tunelu.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogródku - IWONA1311
Witaj Iwonko
Trafiłam i ja do ogródka krajanki
Widzę, ze u Ciebie na parapetach las sadzonek, jeszcze troszkę i będzie można wysadzać do ogródka 
Trafiłam i ja do ogródka krajanki
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku - IWONA1311
Agness witaj u mnie.
W moim ogródku ciągle jeszcze szaro i buro ale pomalutku już coś zaczyna się dziać. To co na parapetach to tylko część, w tunelu posiałam jeszcze kapustę ozdobną i mrozy (napatrzyłam się u Ewy - emienty) i w tym roku posadzę u siebie, a jeszcze leży kilka torebek z kwiatkami i nie mam pojęcia gdzie ja to posadzę.
Muszę się przyznać że dzisiaj uszczknęłam jednak pączek tej mojej piwonii, niech się nie wysila, ale to tylko ,dlatego że w kwietniu wyjeżdżam na dwa tygodnie więc i tak pewnie bym nia zobaczyła jak kwitnie. A oto moje mini zakupy z biedronki:

W moim ogródku ciągle jeszcze szaro i buro ale pomalutku już coś zaczyna się dziać. To co na parapetach to tylko część, w tunelu posiałam jeszcze kapustę ozdobną i mrozy (napatrzyłam się u Ewy - emienty) i w tym roku posadzę u siebie, a jeszcze leży kilka torebek z kwiatkami i nie mam pojęcia gdzie ja to posadzę.
Muszę się przyznać że dzisiaj uszczknęłam jednak pączek tej mojej piwonii, niech się nie wysila, ale to tylko ,dlatego że w kwietniu wyjeżdżam na dwa tygodnie więc i tak pewnie bym nia zobaczyła jak kwitnie. A oto moje mini zakupy z biedronki:

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W moim ogródku - IWONA1311
Iwonko ja także w biedronce kupiłam zawilce wieńcowate, co roku je sadzę, gdyż po zimie jakoś marnieją, a czosnek południowy to kilka lat ładnie mi rośnie.
A tą tygrysówkę, to trzeba chyba wykopywać na zimę?
A tą tygrysówkę, to trzeba chyba wykopywać na zimę?
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W moim ogródku - IWONA1311
Mrozy i kapusta to dobre zestawienie , przy większej ilości sadzonek.
Iwonko, tygrysówkę wskazane wykopać , zawilce są mrozoodporne, ale niszczy je wilgoć na jesieni i w zimie. Można je także wykopać lub przykryć liśćmi. Przy sadzeniu odwrotnie , moczenie im zafunduj , kilka godzin i do ziemi.
Iwonko, tygrysówkę wskazane wykopać , zawilce są mrozoodporne, ale niszczy je wilgoć na jesieni i w zimie. Można je także wykopać lub przykryć liśćmi. Przy sadzeniu odwrotnie , moczenie im zafunduj , kilka godzin i do ziemi.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku - IWONA1311
Tajka, Tadziu dziękuję bardzo za rady. Ja już te roslinki kiedyś kupowałam tygrysówkę miałam tylko rok mimo wykopania w następnym sezonie nie wyrosła, ale bardzo ją lubie; z zawilcow został mi tylko jeden więc musiałam dokupić bo po tej zimie to nie wiadomo czy jeszcze jest i faktycznie tak jak pisze Tajka co rok marnieją, a czosnki też były ale w ogrodzie u babci i tam zginęły a że te cebulki nie są zbyt drogie to jak mi znów wygina to w przyszłym roku kupię nowe...
Tadziu co do mrozów i kapusty to wysiałam po całym opakowaniu to może troszkę tego będzie tylko cały czas się zastanawiam gdzie ja je posadzę
Tadziu co do mrozów i kapusty to wysiałam po całym opakowaniu to może troszkę tego będzie tylko cały czas się zastanawiam gdzie ja je posadzę
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogródku - IWONA1311
Iwonko świetne zakupy, muszę i ja rozejrzeć się za tym czosnkiem, jest śliczny 
Podziwiam Cię bardzo za taką ilość wysiewów, mnóstwo z tym pracy, ale jak to wszystko zakwitnie, to efekty wspaniałe

Podziwiam Cię bardzo za taką ilość wysiewów, mnóstwo z tym pracy, ale jak to wszystko zakwitnie, to efekty wspaniałe
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku - IWONA1311
Agness dziękuję. Ten czosnek to biedronkowy, a tych wysiewów faktycznie trochę jest, ale to wszystko przez to forum
Dzisiaj jak wyszłam z moim maluszkiem na spacer to zobaczyłam nowe kwitnace niespodzianki
pierwszy maleńki krokusik (Jeanne D'Arc)


pączek na różowym ciemierniku

irysek

i pierwsze kwiatuszki mojej przylaszczki

Dzisiaj jak wyszłam z moim maluszkiem na spacer to zobaczyłam nowe kwitnace niespodzianki
pierwszy maleńki krokusik (Jeanne D'Arc)


pączek na różowym ciemierniku

irysek

i pierwsze kwiatuszki mojej przylaszczki

-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W moim ogródku - IWONA1311
Trochę nieśmiało ale i u ciebie wiosna.

- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku - IWONA1311
Tak Tadziu już i u mnie wiosna, a to dzisiejsze krokusiki

Troszkę udało mi się dzisiaj popracować w ogródku. Ponieważ nie mogłam się doczekac ranników postanowiłam sprawdzić co się z nimi stało i ... okazało się że chyba za głęboko ich troszkę posadziłam... ale są i może za kilka dni się pokażą.... Po zimie wymarzły mi wszystkie wrzosy sadzone jesienią i nie wyszło kilka drobnocebulowych , ale te może jeszcze wyjdą, większych strat nie ma bo i za wiele to ja jeszcze nie mam.
Ale za to bardzo ładnie rośnie mój pustynnik i do tego chyba zaczyna odbijać od korzeni, zobaczcie to te małe żółte kiełki z lewej strony

A teraz moja wysprzątana rabatka wzdłuż chodnika, czekam aż się zazieleni i rozkwitnie.

A ta to część większej rabaty która nie została jeszcze do końca zrobiona, przed nią ma być hostowisko


Troszkę udało mi się dzisiaj popracować w ogródku. Ponieważ nie mogłam się doczekac ranników postanowiłam sprawdzić co się z nimi stało i ... okazało się że chyba za głęboko ich troszkę posadziłam... ale są i może za kilka dni się pokażą.... Po zimie wymarzły mi wszystkie wrzosy sadzone jesienią i nie wyszło kilka drobnocebulowych , ale te może jeszcze wyjdą, większych strat nie ma bo i za wiele to ja jeszcze nie mam.

A teraz moja wysprzątana rabatka wzdłuż chodnika, czekam aż się zazieleni i rozkwitnie.

A ta to część większej rabaty która nie została jeszcze do końca zrobiona, przed nią ma być hostowisko


