Oleander pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.1
- bettysolo
 - 500p

 - Posty: 567
 - Od: 12 paź 2010, o 17:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Katowice
 
Re: Oleander
He he impas  
 
dwa głosy i każdy inny
Karo kiedy Ty chowasz oleandry ?
U mnie stoi na tarasie blisko okien więc chyba troszkę ciepła z domu przenika do niego
			
			
									
						
							dwa głosy i każdy inny
Karo kiedy Ty chowasz oleandry ?
U mnie stoi na tarasie blisko okien więc chyba troszkę ciepła z domu przenika do niego
Pozdrawiam Beata 
			
						- Karo
 - -Administrator Forum-.

 - Posty: 22083
 - Od: 16 sie 2006, o 14:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Centrum Polski
 - Kontakt:
 
Re: Oleander
Ponieważ w prognozach u mnie są zapowiedzi mrozów przez kolejne noce w granicach -6 - 7 *C.
i dalej również już tylko mrozy a w dzień w granicach 3-2*C więc zwinę je dziś, jutro lub pojutrze jak tylko znajdę czas i chętnego by wtaszczył mi donice do piwnicy,szczególnie tę jedną wielką.
Nic się nie stanie oleandrom przez 2-3 dni ,szczególnie na tarasie czy balkonie w miejscu osłoniętym, ale już nadszedł moment by je schować.
Całkiem niedawno, jesienią, oleandry pokryte bywały lodowatym śniegiem ale wtedy śnieg padał u nas w październiku.
W tym roku jest inaczej choć całkiem znośnie
Na balkonie,w rogu przy ścianie stoją jeszcze moje cymbidia i dendrobia.
- bettysolo
 - 500p

 - Posty: 567
 - Od: 12 paź 2010, o 17:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Katowice
 
Re: Oleander
O dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedz  
 
też jutro schowam mojego
PS Wiem że to zupełnie nie na temat ale Ty jesteś obeznana
mam też na tarasie truskawkę całoroczną w doniczce
co powinnam z nią zrobić ?
			
			
									
						
							też jutro schowam mojego
PS Wiem że to zupełnie nie na temat ale Ty jesteś obeznana
mam też na tarasie truskawkę całoroczną w doniczce
co powinnam z nią zrobić ?
Pozdrawiam Beata 
			
						Re: Oleander
Witam.
Jak tam Wasze zimujące olki? ;)
Mój mimo sporych mrozów poczuł wiosnę
  jakoś na początku listopada przestawiłam go do przedpokoju, gdzie jest chłodniej i ciemniej niż w pokoju, w którym stał (nie mam możliwości wyniesienia go np do piwnicy, czy w inne miejsce "zimowania"). Widać było, że zrobił sobie "odpoczynek", bo przestał rosnąć, jednak kilka dni temu zauważyłam, że wypuszcza nowe listki  
 
Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale przeniosłam go z powrotem do pokoju...
Czy to normalne, że po raptem 3 miesiącach zimowania oleander zaczyna rosnąć?
 
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Jak tam Wasze zimujące olki? ;)
Mój mimo sporych mrozów poczuł wiosnę
Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale przeniosłam go z powrotem do pokoju...
Czy to normalne, że po raptem 3 miesiącach zimowania oleander zaczyna rosnąć?
Pozdrawiam
Re: Oleander
To jak najbardziej normalne ze jeśli ma ciepło to zaczyna rosnąć, aczkolwiek trochę za wcześnie i pędy mogą być słabe i wybujałe. 
Ja mam trochę inne pytanie, pierwszy raz uprawiam oleandry i nie wiem co zrobić z kwiatostanami, które wyrosły jesienią i częściowo rozkwitły. Teraz cześć tych nierozkwitniętych paków jest taka na w pół zaschła ,cześć się obsypała a część niby wygląda OK. Czy wszystkie te zeszłoroczne kwiatostany poobcinać czy pozostawić na roślinie?
			
			
									
						
										
						Ja mam trochę inne pytanie, pierwszy raz uprawiam oleandry i nie wiem co zrobić z kwiatostanami, które wyrosły jesienią i częściowo rozkwitły. Teraz cześć tych nierozkwitniętych paków jest taka na w pół zaschła ,cześć się obsypała a część niby wygląda OK. Czy wszystkie te zeszłoroczne kwiatostany poobcinać czy pozostawić na roślinie?
- rotos
 - 1000p

 - Posty: 1382
 - Od: 7 mar 2009, o 23:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: pomorskie - Rewa
 
Re: Oleander
W żadnym razie nie obcinaj! Nie robi się tego oleandrom, jeżeli chcesz mieć już w czerwcu kwitnienie 
.
Pozdrawiam
Adam
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam
Adam
Re: Oleander
Witam wszystkich! Jestem "nowa" na forum, przygodę z olkami zaczęłam w ubiegłym roku tak, że niewiele jeszcze o nich wiem ale uczę się czytając forum 
 . Proszę o poradę kiedy zacząć nawożenie? Moje olki nie straciły listków w zimie, na jednym wypatrzyłam już nowe gałązki.Pozdrawiam 
			
			
									
						
										
						Re: Oleander
Cześć 
Nawożenie najlepiej zacząć krótko po zimowaniu Olka - ja zaczęłam jakoś na początku marca, jak zauważyłam, że rosną nowe listki po zimie
Dzisiaj wystawiłam mojego Olka przed okno korzystając z pięknego słońca, jednak po kilku godzinach przywiędnął - nie wiem, czy z gorąca
  nie miał suchej ziemi, taką umiarkowaną. Po przyniesieniu do mieszkania wróciło wszystko do normy...
			
			
									
						
										
						Nawożenie najlepiej zacząć krótko po zimowaniu Olka - ja zaczęłam jakoś na początku marca, jak zauważyłam, że rosną nowe listki po zimie
Dzisiaj wystawiłam mojego Olka przed okno korzystając z pięknego słońca, jednak po kilku godzinach przywiędnął - nie wiem, czy z gorąca
- Piotr=)
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5056
 - Od: 24 maja 2008, o 17:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
 
Re: Oleander
Ja 3 swoje zimowałem w pomieszczeniu 3-5*C, a 1 zimował w pokoju o tem. 10-14*C, a największy w garażu w tem -3-1*c i żyje nic mu nie jest puszcza nowe liście. ale na polu jeszcze nie były. :P
			
			
									
						
							Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
			
						Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Re: Oleander
Moje oleandry stoją już na dworze w altanie na grila.Mam duże donice i nie będę już ich tachać do kotłowni tem. -1,-2 nie powinna im zaszkodzić,poza tym codziennie obserwuje pogodę.Dzisiaj u nas była burza z błyskawicami,więc przymrozków szybko będzie.
			
			
									
						
										
						- meluzyna
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1304
 - Od: 8 sie 2009, o 10:43
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Kuj. - Pom.
 
Re: Oleander
Też wystawiłam dzisiaj swoje oleandry na balkon. Szkoda je kisić w pomieszczeniu.
			
			
									
						
										
						- Piotr=)
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5056
 - Od: 24 maja 2008, o 17:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
 
Re: Oleander
Moje stoją w garażu , garaż jest na dzień otwarty więć może poczują wiosnę w powietrzu  
			
			
									
						
							Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
			
						Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- kawa-saki
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 49
 - Od: 24 lip 2011, o 22:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Jelenia Góra
 
Re: Oleander
Witam wszystkich posiadaczy tych przepięknych kwiatów!
Mam takie pytanko ( a w zasadzie to pytanko ma moja mama). Mają w ogrodzie 1,5 metrowego olka. Ale niestety nie bardzo wiedzą co i jak. Chcieliśmy go troszkę odmłodzić bo nie wygląda dość estetycznie. Gołe gałązki i listki dopiero na samym wierzchołku. Poradźcie, proszę, jak to najlepiej zrobić. Czy cięcie ma być na tyle radykalne aby pozostał tylko goły pień? Chcielibyśmy aby puścił listki od dołu i pięknie się zagęścił.
 
Zdjęcia waszych podopiecznych są zachwycające...
			
			
									
						
							Mam takie pytanko ( a w zasadzie to pytanko ma moja mama). Mają w ogrodzie 1,5 metrowego olka. Ale niestety nie bardzo wiedzą co i jak. Chcieliśmy go troszkę odmłodzić bo nie wygląda dość estetycznie. Gołe gałązki i listki dopiero na samym wierzchołku. Poradźcie, proszę, jak to najlepiej zrobić. Czy cięcie ma być na tyle radykalne aby pozostał tylko goły pień? Chcielibyśmy aby puścił listki od dołu i pięknie się zagęścił.
Zdjęcia waszych podopiecznych są zachwycające...
Pozdrawiam, Aga
"Szczęścia pragnie cały świat, każdy, kogo znam,
lecz dać sobie szczęścia kwiat, nikt nie może sam. Lothar Zenetti "
			
						"Szczęścia pragnie cały świat, każdy, kogo znam,
lecz dać sobie szczęścia kwiat, nikt nie może sam. Lothar Zenetti "
- rotos
 - 1000p

 - Posty: 1382
 - Od: 7 mar 2009, o 23:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: pomorskie - Rewa
 
Re: Oleander
[/b]Ago[/b], odradzałbym przycinanie w celu zagęszczenia. Miałoby to odwrotny skutek, gdyż oleander powinien rozkrzewić się właśnie z tych bezlistnych gałązek. Wycinać tylko suche, nie dające śladu życia gałęzie.
Jeżeli będzie miał odpowiednie warunki to na pewno cały się zazieleni, a może i zakwitnie
  .
Pozdrawiam
Adam
			
			
									
						
										
						Jeżeli będzie miał odpowiednie warunki to na pewno cały się zazieleni, a może i zakwitnie
Pozdrawiam
Adam


 
		
