kolejne fotki.
Niekończąca się opowieść...
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu, poczytuję to, co piszą inni. Nie tylko ja byłam zaskoczona. Miałaś tzw. "wielkie wejście". Z przyjemnością oglądam
kolejne fotki.
Nie ma to jak dobre plecy.
Chyba nie ma nic lepszego, jak las jako tło. 
kolejne fotki.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Niekończąca się opowieść...
Witaj Asiu, jestem u Ciebie pierwszy raz skacząc od Ursuli i muszę się wpisać bo oniemiałam
Jakie kompozycje, jakie widoki, cud-miód.
Na razie "przerzuciłam" tylko zdjęcia ale zaraz wracam, wgłębić się w temat bo jestem zachwycona.
Już wiem czemu ciągle nie mam odwagi założyć swojego wątku. Ja nie mam co pokazywać
a przy takich ogrodach to w ogóle nie bedę się wygłupiać
Do zobaczenia wkrótce.
Jakie kompozycje, jakie widoki, cud-miód.
Na razie "przerzuciłam" tylko zdjęcia ale zaraz wracam, wgłębić się w temat bo jestem zachwycona.
Już wiem czemu ciągle nie mam odwagi założyć swojego wątku. Ja nie mam co pokazywać
Do zobaczenia wkrótce.
Re: Niekończąca się opowieść...
Kocham szafirki, niestety przez swoją głupotę straciłam taki szpaler. Zginęły pod zadarniającymi iglakami, nie było czasu ich wykopać. Teraz resztki, które zakwitną pójdą do przesadzenia.
pozdrawiam
pozdrawiam
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Niekończąca się opowieść...
JLG - Asiu z daliami tak niestety jest. Trzeba je wykopywać jesienią i znowu sadzić. Mnie też to irytuje, ale są one ze mną od początku i zostaną tak długo, jak długo będę miła siły je wykopywać . Na początku w moim ogrodzie z kwiatów rosły praktycznie tylko dalie. Stanowiły dla mnie bardzo długo takie ?zapchaj dziury.? Sadziłam je żeby coś zasłonić, ozdobić, czy też po prostu żeby w następnym skrawku mojego ogrodu, który wyrwałam chwastom, rosły jakieś kwiaty. Mimo, że sadziłam je bez żadnego przygotowywania gleby (poza odchwaszczeniem) zawsze odwdzięczały się pięknym kwitnieniem. Wybaczały mi wszystkie błędy i przez to mam do nich niesamowity sentyment . Myślę, że dzięki nim nie boję się teraz rozpoczynać swojej przygody z bardziej wymagającymi roślinami. Czyż nie są piękne ?

Izuniu
na temat dalii napisałam powyżej. Rozumiem świetnie, że na Twoich piaskach ciężko byłoby je utrzymać i to wykopywanie jest naprawdę upierdliwe?. Ale to zdjęcie czy chcesz czy nie jest dla Ciebie. A zdjęcie kota będzie za chwilę (bo jeszcze Grażynka kce)

Dorciu7 witam Cię bardzo serdecznie. Cieszę się bardzo, że lubisz góry. Ja je wręcz kocham. Co do śniegu to u mnie w ogrodzie już zszedł (całkiem niedawno) ale w górach jeszcze w niedziele było bardzo dużo. Np. na Pilsku ponad 1.5 metra. A Karpacz jest piękny. Mam nadzieję, że weekend się udał. Dla nowego gościa na powitanie ..... dalie
Wiosenne jeszcze u mnie nie kwitną, więc mam nadzieję, że się nie pogniewasz za piękne jesienne kwiaty

Ewo ? Gloriadei
jakże mi miło gościć Cię w moich skromnych progach. Różyczek u mnie na razie niewiele, ale od zeszłego roku ? pod wpływem Forum oczywiście ? przybyło sporo maluchów. Mam nadzieję, że znajdziesz czas czasami do mnie zajrzeć. Ja w Twoim wątku jestem na bieżąco, ale nie zawsze się odzywam. Twoje kompozycje z różami niesamowicie mi się podobają ? połączenia są po prostu bajeczne. Niestety niektórych nie mogę odmałpować
, bo u mnie znacznie zimniej?..Ewo daleko mi do Twoich piękności ale naprawdę szczerze dla Ciebie

Grażynko
droga Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem. Specjalnie dla Ciebie i Izuni - Strażniczka Ogrodu


Izuniu

Dorciu7 witam Cię bardzo serdecznie. Cieszę się bardzo, że lubisz góry. Ja je wręcz kocham. Co do śniegu to u mnie w ogrodzie już zszedł (całkiem niedawno) ale w górach jeszcze w niedziele było bardzo dużo. Np. na Pilsku ponad 1.5 metra. A Karpacz jest piękny. Mam nadzieję, że weekend się udał. Dla nowego gościa na powitanie ..... dalie

Ewo ? Gloriadei

Grażynko

- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Niekończąca się opowieść...
Za dalie dziękuję i za strażniczkę ogrodu też
A moja strażniczka chyba zrezygnowała z posady
Ja lubię dalie, Aś
U mnie tez pierwszym kwiatem (prócz jednorocznych) była właśnie dalia.
Kaktusowa
Te lubię najbardziej. Potem miałam jeszcze duzo więcej w różnych kolorach, ale jak co roku musiałam wykopywać i targać karpy osiągające wielkość sporej dyni, a wiosną połowę wyrzucałam, bo spleśniała, to mi się w końcu dalii odechciało. Zresztą jak się ma ograniczony teren, to trzeba dokonywać wyborów
Oglądając zdjęcie z kotkiem kliknęłam na nie (bo a nuż się powiększy
) i wlazłam w "żabę:.
A tam ... kliknęłam sobie na poprzednie zdjęcie i znów szczęką dotknęłam niemal ziemi.
Ja kcem to zobaczyć w realu! Ja muszem ...
A moja strażniczka chyba zrezygnowała z posady
Ja lubię dalie, Aś
Kaktusowa
Oglądając zdjęcie z kotkiem kliknęłam na nie (bo a nuż się powiększy
A tam ... kliknęłam sobie na poprzednie zdjęcie i znów szczęką dotknęłam niemal ziemi.
Ja kcem to zobaczyć w realu! Ja muszem ...
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Niekończąca się opowieść...
Ursulko
naprawdę nie wiem co mam napisać. Jest mi niezmiernie miło słuchając takich komplementów. Szczególnie, że padają z Twoich ust. Naprawdę dla mnie to Ty jesteś mistrzynią kompozycji i ogrodowych krajobrazów
. U mnie naprawdę to zdjęcia sprawiają takie wrażenie. Nie pokazuję Wam żadnych nieskończonych fragmentów ogrodu, żadnych pustych miejsc. Myślę, że to sztuka iluzji? jakiegoś niedopowiedzenia?. Nie zmienia to jednak faktu, że niezmiernie mnie cieszy to, że Wam się podoba i lubicie tu przychodzić. To Ursulko, że piszesz, że znalazłam już swój styl ? to określenie, że ogród jest z nutą elegancji niezmiernie przypadło mi do gustu. Teraz po prostu muszę kontynuować rozpoczęte dzieło? Słusznie zauważyłaś, że lubię duże plamy kolorystyczne. Nie zawsze mi to wychodzi, ale staram się grupować rośliny po kilka, czy nawet kilkanaście. Wtedy łatwiej osiągnąć wizualny efekt. A że mam to szczęście i posiadam trochę ziemi do obsadzenia to to robię. Dla Ciebie ? oczywiście wiesz dlaczego akurat takie zdjęcie

Adrianno
witam Cię bardzo serdecznie Mam nadzieję, że polubisz mój ogród tak jak ja uwielbiam Twój. Już nie mogę doczekać się kwitnienia twoich Rh i azalii. Dla Ciebie znalazłam specjalnie wiosenne zdjęcie z plecami ? masz rację, nie ma to jak dobre plecy

April witam serdecznie nowego gościa
. Zapraszam kiedykolwiek będziesz miała ochotę. I nie bój się otworzyć swój wątek. Ja zwlekałam chyba z rok i wierz mi też bardzo się bałam. Na pewno masz co pokazać, ja pokazuję tylko te ?wykończone? fragmenty i dlatego to tak ładnie wygląda. No i mam, jak to Adrianna słusznie nazwała, dobre plecy ? czyli las. Otwieraj wątek i daj znać. Dla Ciebie na przywitanie troszkę inne zdjęcie z plecami

Asiu 0809 jakiś chochlik mi namieszał i zniknęła mi odpowiedź dla Ciebie. A taki dugi post napisałam
Przepraszam Cię bardzo, nie wiem jak to się stało. Bardzo się cieszę, że do mnie trafiaś. Twój ogród zawsze był dla mnie wzorem, zdjęcie z podpisanymi krzewami i drzewami to znam na pamięć i stanowi dla mnie niedościgniony wzór. Pozwól, że jutro wkleję coś specjanie dla Ciebie. Muszę już iść spać, bo jutro raniutko do pracy...

Adrianno

April witam serdecznie nowego gościa

Asiu 0809 jakiś chochlik mi namieszał i zniknęła mi odpowiedź dla Ciebie. A taki dugi post napisałam
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu, bardzo dziękuję za sympatyczne przyjęcie i cudne zdjęcie z tulipanami. Mam co Ciebie pytanko, bo szukam wciąż szybkich zadarniaczy. Posadziłam kilka roślin ale między nimi masa gołej ziemi (piasku). Jaka to roślinka nad murkiem rozlewa się cudną fioletowo-różową falą na tym zdjątku z kociambrem.
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Niekończąca się opowieść...
April cieszę się bardzo, że zdjęcie się podoba. Ta roślinka, która rozlewa się fioletami to nic innego jak płomyk szydlasty (spotyka się też nazwę floks szydlasty) Świetnie zadarnia i stosunkowo szybko rośnie. Występuje w różnych odmianach fioletu,różu i biały. Dobrze go przyciąć po kwitnieniu, wtedy się ładnie zagęszcza i nie łysieje od środka. Szczerze polecam, bo to niekłopotliwa bylinka.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu szafirkowy dywan robi wrażenie,zresztą uwielbiam niebieskości pod każdą postacią...
Kochasz dalie ..ja też je lubię,tylko w tej mojej ciasnocie trudno mi dla nich znaleźć miejsce,dlatego musiałam je trochę zredukować i zostawić te najpiękniejsze...wg mnie...
Po paru latach cykania zdjęć ,pora kiedy słońce świeci najmocniej ,zdjęcia wyglądaja jakby prześwietlone,najlepsze jest popołudnie ,albo jak sama stwierdziłaś przed burzą,albo po...nieważne ,zdjęcia piękne robisz,profesjonalna z Ciebie ogrodniczka i fotografka ...
Kochasz dalie ..ja też je lubię,tylko w tej mojej ciasnocie trudno mi dla nich znaleźć miejsce,dlatego musiałam je trochę zredukować i zostawić te najpiękniejsze...wg mnie...
Po paru latach cykania zdjęć ,pora kiedy słońce świeci najmocniej ,zdjęcia wyglądaja jakby prześwietlone,najlepsze jest popołudnie ,albo jak sama stwierdziłaś przed burzą,albo po...nieważne ,zdjęcia piękne robisz,profesjonalna z Ciebie ogrodniczka i fotografka ...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu 0809 obiecane zdjęcie dla Ciebie. Nie wiem czy pamiętasz, ale zostałaś matką chrzestną moich Knirpsów
Zakochałam się w nich u Ciebie i dlatego jak na nie patrzę to sobie o Twoim ogrodzie przypominam. Nie są jeszcze takie piękne jak Twoje ale rosną zdrowo. Dzięki

Nelu droga daleko mi do profesjonalizmu w obu dziedzinach. W obu jestem samoukiem i amatorem. Ale jak to kiedyś powiedział jakiś słynny fotograf, zdjęcia robi się sercem a nie aparatem. I tego się trzymajmy
. Kochamy wszyscy nasze ogrody
, kochamy o nich pisać i robić im fotki. A tu na forum można się dużo nauczyć. Nelu wiem, że mam zaległą opowieść o projektowaniu, ale proszę o jeszcze trochę
cierpliwości. A takie szafirki lubisz?


Nelu droga daleko mi do profesjonalizmu w obu dziedzinach. W obu jestem samoukiem i amatorem. Ale jak to kiedyś powiedział jakiś słynny fotograf, zdjęcia robi się sercem a nie aparatem. I tego się trzymajmy

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu tak jak Iza też mam ochotę na obejrzenie tego w realu.
Te przestrzenie , tarasy, widoki robią niesamowite wrażenie.
Aż nie chce się wierzyć to ogród w górach.
Te przestrzenie , tarasy, widoki robią niesamowite wrażenie.
Aż nie chce się wierzyć to ogród w górach.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Niekończąca się opowieść...
Jesteś zdecydowanie za skromna.
Ogród przepiekny, zdjęcia boskie.
Masz wiele talentów.
U ciebie Asiu, nie można sadzić inaczej jak w dużych grupach, bo rosliny zginęłyby na takiej powierzchni.
I dzięki temu możemy podziwiać takie widoki
Ogród przepiekny, zdjęcia boskie.
Masz wiele talentów.
U ciebie Asiu, nie można sadzić inaczej jak w dużych grupach, bo rosliny zginęłyby na takiej powierzchni.
I dzięki temu możemy podziwiać takie widoki
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Niekończąca się opowieść...
O tak, zdecydowanie za skromna!
Asiu, dziękuję za przepiękną różyczkę i ciepłe przyjęcie
Oczywiście będę zaglądać do twojej oazy i czekać na nowe odsłony ogrodu!
Asiu, dziękuję za przepiękną różyczkę i ciepłe przyjęcie
Oczywiście będę zaglądać do twojej oazy i czekać na nowe odsłony ogrodu!
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Niekończąca się opowieść...
Asiu, dzięki. Prześlicznie.
Widzę, że już wiesz, że takie widoczki lubię. Nie tylko dlatego, że nie mam. Również lubię duże
plamy kolorystyczne. Dobrze, że chociaż u Ciebie mogę podziwiać.Mnie się nie udało. Z powodu dwoistości charakteru.
plamy kolorystyczne. Dobrze, że chociaż u Ciebie mogę podziwiać.Mnie się nie udało. Z powodu dwoistości charakteru.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Niekończąca się opowieść...
Knirps piękna. I ja zachwyciłam się nią u Asi i zakupilam dwie
Asiu, zdjęcia robisz przepiekne, widać, że "sercem fotografujesz"
Asiu, zdjęcia robisz przepiekne, widać, że "sercem fotografujesz"


