Miłego
Małe-wielkie szczęście...cz.3
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justysiu..wyobraź sobie , że swego czasu - jakieś może trzy lata temu - kupiłam dwie sasanki papageno - strzępiaste . Były bardzo drogie ... po 30 pln , ogromne sadzonki ...były ...bo po pierwszej zimie nie wyszły
. Kupiłam zwykłe ...znów je wcięło , a podobają mi się niesamowicie . Nie popuszczę ...kolejny raz kupię .
Miłego
, dużo
.
Miłego
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Ojej, u Ciebie też kwiatki, i to jakie śliczne, tylko u mnie nic
.
Ja okręciłam budleje agro kilka razy i potem kartonem, bo liczyłam, że mi ładnie dzięki temu łodygi przezimują ale chyba nic z tego
. Poprzedniej zimy nic nie robiłam, musiała - jedna wtedy
- odbijać od korzenia, ale zakwitła w sierpniu mimo wszystko. Tylko, że podobno im są starsze tym bardziej podatne na całkowite przemarznięcie. 
Ja okręciłam budleje agro kilka razy i potem kartonem, bo liczyłam, że mi ładnie dzięki temu łodygi przezimują ale chyba nic z tego
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Jak masz biale, to mozliwe ze dlatego tak pozno kwitnal. Jezeli moja nie zmarznieta kwitla w sierpniu, to taka ktora musiala jeszcze odbudowac krzaczor, mogla spokojnie kwitnac we wrzesniu.
Black Knight jest najciemniejsza ale mnie sie nie za bardzo podoba, bo przez to kwiaty sa mniej widoczne ... trzeba bylo by ja na jakims jasnym tle posadzic.
Black Knight jest najciemniejsza ale mnie sie nie za bardzo podoba, bo przez to kwiaty sa mniej widoczne ... trzeba bylo by ja na jakims jasnym tle posadzic.
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Witaj imienniczko
Nie dość że te same imię to działki takiej samej wielkości ;) Prześliczny Twój ogródek. Fantastyczne zaciszne miejsca w ogrodzie o których na razie tylko mogę pomarzyć
Dużo
i idę zwiedzać Twój ogród dalej 
Dużo
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Kochane ogrodniczki a gdzie ogrodnicza cierpliwość? Sasanki jak już wylezą to od razu do kwitnienia ale wychylają się wcale nie tak wcześnie. U mnie straty bywają czasem przez nornice[rok temu poszła piękna kępa] a tak to są silne 
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Jeszcze wiele roślinek nie spieszy się z wyjściem, zima dała im popalić
niektórym na dobre.
Justysiu, Twoje wiosenne już Cię zaszczyciły swoim widokiem.....oj ale piękne
Pozdrawiam cieplutko
Justysiu, Twoje wiosenne już Cię zaszczyciły swoim widokiem.....oj ale piękne
Pozdrawiam cieplutko
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Ja teżklarysa pisze: Boje się, że mi sasanki przepadły![]()
Justynko ciesz się kolorową wiosną, bo u mnie kwitną na razie 4 (słownie cztery) krokusy
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Oj kobitki jeszcze sie pokażą
Moje wszystkie wystawiły noski a dzisiaj wypatrzyłam pączki
Bardzo je lubię są takie zmysłowe ,ale twarde ...jak ja
Przyszłam sie przywitać i podziwiać Twoja kaszubską ,piekną wiosnę
Ślicznie u Ciebie!!!
Miłego zabieganego tygodnia
Przyszłam sie przywitać i podziwiać Twoja kaszubską ,piekną wiosnę
Miłego zabieganego tygodnia
marzenia się spełniają! Dana
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Igo, moje były już 4 sezon i miały się dobrze. Nie wiem , co z nimi. Może za wcześnie wystartowały w grudniu i potem je trafiło.
Też nie mam zamiaru z nich rezygnować, uwielbiam te kosmate łodyżki
Francesco, z budleją nie mam najlepszych doświadczeń. Co roku zabawa od nowa, tzn. od korzenia
.
Jedna stara, druga nowa. obie białe-sąsiadkowe. zobaczymy czy młodziutka lepiej wystartuje.
Sporo kwiatków już się pokazuje. Krokusy zakwitają całymi kępkami. Nawet cesarskie korony wyściubiły grubaśne nochale
Wiosny życzę
Jule, dzięki
. Rozejrzę się. Może tę stara białą wykopię?
Justyno, byłam u ciebie. Podejrzałam nieco. Ależ sukcesy na polu warzywnym
W tym roku tez mam zamiar się wykazać, ale nie na taką skalę.
Zapraszam częściej. Zobaczysz, ani się obejrzysz a ogród dojrzeje
Mieliśmy sporo drzew po poprzednich właścicielach, głównie owocówek, ale pozostałe przez 6 lat naprawdę sporo urosły.
Ku pokrzepieniu serc
zostawiam ci fotki porównawcze

Izo, czyli nie martwić się na zapas
Może racja, a jeśli nawet. Trzeba będzie dokupić.
Cebulojady żadne na razie się nie ujawniły, krety też przyczajone
Stasiu, pięknie i chciałoby się więcej. Ale to dopiero druga połowa marca. Jeszcze na wiele roślinek nie czas ...
Przyjdzie mam cierpliwie czekać.
Byle do wiosny
Iwonko, moja miała juz 4 lata, pozostałe też już starsze. Nigdy nic się z nimi nie działo. miały dobre stanowisko i 'były zaopiekowane', a tu taka skucha
Mam nadzieję, że ode mnie sobie też już poszły krety. Na razie na trawie i w rabatach spokój (bez wzniesień).
Na rabatkach coraz więcej kolorków. Dominuje biel, żółć i fiolet-a to za sprawą krokusów. Śmiało wychodzą.
Danusiu, masz rację, trzeba myśleć pozytywnie.
Wiosna zawitał na Kaszuby, a właściwie to zapowiedziała swoją obecność i na razie gdzieś się zaszyła. Zimno i wieje. Deszcz pada.
Do końca pracowitego tygodnia jeszcze 3 dni. Damy radę.
A to widoki z niedzielnego spaceru.
Moje Kaszuby

Spokojnej nocki i pogodnego dzionka wszystkim odwiedzającym "rozczochrany" ogródek
Też nie mam zamiaru z nich rezygnować, uwielbiam te kosmate łodyżki
Francesco, z budleją nie mam najlepszych doświadczeń. Co roku zabawa od nowa, tzn. od korzenia
Jedna stara, druga nowa. obie białe-sąsiadkowe. zobaczymy czy młodziutka lepiej wystartuje.
Sporo kwiatków już się pokazuje. Krokusy zakwitają całymi kępkami. Nawet cesarskie korony wyściubiły grubaśne nochale
Wiosny życzę
Jule, dzięki
Justyno, byłam u ciebie. Podejrzałam nieco. Ależ sukcesy na polu warzywnym
Zapraszam częściej. Zobaczysz, ani się obejrzysz a ogród dojrzeje
Ku pokrzepieniu serc

Izo, czyli nie martwić się na zapas
Cebulojady żadne na razie się nie ujawniły, krety też przyczajone
Stasiu, pięknie i chciałoby się więcej. Ale to dopiero druga połowa marca. Jeszcze na wiele roślinek nie czas ...
Przyjdzie mam cierpliwie czekać.
Byle do wiosny
Iwonko, moja miała juz 4 lata, pozostałe też już starsze. Nigdy nic się z nimi nie działo. miały dobre stanowisko i 'były zaopiekowane', a tu taka skucha
Mam nadzieję, że ode mnie sobie też już poszły krety. Na razie na trawie i w rabatach spokój (bez wzniesień).
Na rabatkach coraz więcej kolorków. Dominuje biel, żółć i fiolet-a to za sprawą krokusów. Śmiało wychodzą.
Danusiu, masz rację, trzeba myśleć pozytywnie.
Wiosna zawitał na Kaszuby, a właściwie to zapowiedziała swoją obecność i na razie gdzieś się zaszyła. Zimno i wieje. Deszcz pada.
Do końca pracowitego tygodnia jeszcze 3 dni. Damy radę.
A to widoki z niedzielnego spaceru.
Moje Kaszuby

Spokojnej nocki i pogodnego dzionka wszystkim odwiedzającym "rozczochrany" ogródek
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Witaj Justyno, potwornie spóźniona ale jestem
Dzięki temu mogłam popodziwiać twoje fotki i piękną wiosnę, a raczej przedwiośnie.

- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko,cudne te Twoje Kaszuby,a żabcia fantastyczna
Dziewczyny, jeśli dajecie nawóz sasankom, to nie róbcie tego
one od nawozu umierają.
Dziewczyny, jeśli dajecie nawóz sasankom, to nie róbcie tego
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justysiu...dziękuję za fotorelację z niedzielnego spaceru
. Fantastyczne klimaty , aczkolwiek tajemnicze , intrygujące - zwłaszcza z wodnym rozlewiskiem i skalistym widokiem .
Fajnie jest się wybrać na taki spacer , w tak piękne okolice
.
Fajnie jest się wybrać na taki spacer , w tak piękne okolice
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Kasiu, witaj
Nie jesteś spóźniona
Zmieniłaś awatarek
. Miło cię widzieć.
Byłam niedawno u ciebie. Lecę ponownie. Zapraszam częściej.
Wiosna już się szykuje.
Stasiu, zgadzam się. Kaszuby piękne. Najbardziej lubię te niezdeptane i nieco dzikie, z dala od tłumów i hałasu.
Może i moja sasanka przy okazji letniego nawożenia dostała trochę
Jeszcze w grudniu miała się dobrze. Zobaczymy.
Igo, takie własnie lubię. Leśne zapomniane dukty z dala od ludzi.
Skalisty widok to groty żwirowo-wapienne (zlepieńce). Ewenement na naszych terenach.
Teren rezerwatu przyrody, z unikatową na Pomorzu roślinnością charakterystyczną m.in. dla terenów górzystych.
Fajne miejsce na dłuższy spacer i poszukiwania wiosny.
Zmieniłaś awatarek
Byłam niedawno u ciebie. Lecę ponownie. Zapraszam częściej.
Wiosna już się szykuje.
Stasiu, zgadzam się. Kaszuby piękne. Najbardziej lubię te niezdeptane i nieco dzikie, z dala od tłumów i hałasu.
Może i moja sasanka przy okazji letniego nawożenia dostała trochę
Igo, takie własnie lubię. Leśne zapomniane dukty z dala od ludzi.
Skalisty widok to groty żwirowo-wapienne (zlepieńce). Ewenement na naszych terenach.
Teren rezerwatu przyrody, z unikatową na Pomorzu roślinnością charakterystyczną m.in. dla terenów górzystych.
Fajne miejsce na dłuższy spacer i poszukiwania wiosny.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- aagaaz
- 1000p

- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
U Ciebie też już widzę kolorowo się robi w ogrodzie..Ślicznie..U mnie jakoś mało jeszcze kwiatków widać..
A te fotki ze spaceru extra, super widoki..Musze się kiedyś tam z rodzinką wybrać
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Piękne okolice do spacerów
Zmęczyłam się dziś trochę, bo pogoda pozwoliła trochę pograsować w ogrodzie. Posadziłam 6 róż i mam nadzieję, że zechcą urosnąć.
Zmęczyłam się dziś trochę, bo pogoda pozwoliła trochę pograsować w ogrodzie. Posadziłam 6 róż i mam nadzieję, że zechcą urosnąć.


