Liliowce, róże i reszta........

[chatte]

Ty sobie kawkę w ogrodzie pijesz, a ja sprzątam, grabię, pielę jak dzika!
U mnie dziś tylko rano pokropiło i było zimno, ale po południu wyszło słońce i zrobiło się całkiem przyjemnie

[jollla500]

Grażynko na pierwszy rzut oka pomyślałam że to zeszłoroczne fotki ale doczytałam że wawrzynek on tak szybko kwitnie on tez jest na mojej liście chciejstw....
U siebie też widziałam już motyle aż chce się żyć

Pogoda bardzo mnie cieszy

[stasia_ogrod]

Ale u Ciebie piękna wiosenka, tak kolorowo i pachnąco, że zleciała się cała owadzia rodzinka u mnie jeszcze opóźnienie, ale już co nieco na wierzchu.
Słoneczne pozdrowienia

[kogra]

witam wszystkich.

Wisienko - ano szkoda, ale mówi się trudno.
Chciało się babie wrażliwców to ma.
Wiele będziesz miała takich niespodzianek, ale człowiek uczy się do śmierci.

Tosiu - prawda, prawda....ale jam niecierpliwa.
Jutro pewno będziesz focić.

Izuś - a myślisz, ze ja co....
Kawka, kawką ale praca wre.
Dzisiaj znowu kawał ogrodu wysprzątane, przycięte, pograbione.......
A teraz gnaty mnie bolą jak licho, jakiś masaż by się przydał....

Jolu - tego krzewu nie da się pominąć.
On ładniejszy od oczarów.
Pogoda jak dzwon, tylko pracować.
Miło,że wpadłaś.

Stasiu - faktycznie dni takie piękne i słoneczne aż żal wracać do domu.
Wawrzynki pachną, ciemierniki pchają się do góry, puszkinie lada dzień rozkwitną a potem cała reszta.

[Miriam]

Witaj Grażynko Wiosna u Ciebie Dostałam jesienią białego wawrzynka i zauważyłam dwa pąki,nie wiem kwiatowe czy liściowe.Czekam niecierpliwie,ale pogoda wietrzna nie sprzyja przyjściu wiosny w pełni Czuję się pocieszona przez moją imienniczkę w sprawie przylaszczki.Na nowości zawsze najbardziej się czeka,więc jak coś nie idzie po myśli...dalej się czeka

[tu.ja]

Wygląda na to, że Twoja wiosna przegoniła już moją
Ciekawe kiedy mój wawrzynek będzie taki...Nie mogę się doczekać. Mam dwa - różowego i białego, ale oba małe. A nawet bardzo małe. Różowy masz aż 2 kwiatki, a biały po raz kolejny bez kwiatków
Ciepła sobota to był tylko chyba taki wybryk Natury. Teraz znów jest zimno, mokro i wieje

[AniaDS]

Grażynko, przyjechałabym zrobić Ci ten masaż, ale za daleko mieszkasz

[chatte]

Grażynko, to musisz sobie rozkładać robotę na raty, bo szkoda kręgosłupa!
Chociaż ... sama robię tak jak Ty

[daffodil]

Grażynko spieszę donieść, że do mnie wiosna też przyszła . Dzięki za dmuchanie

[kogra]

Miruś - nowości zawsze kuszące, chociaż jak się nieraz przekonałam nie warte zabiegania.
Nie wszędzie rosną i nie zawsze są hodowane tak, aby potem łatwo się przyjmowały i rosły.
Poza tym często kupujemy oczami bez przemyśleń i często kończy się to klapą.
Kiepsko będzie chyba w tym roku z cebulowymi, ale może dadzą rady przynajmniej niektóre.

Tujeczko - ja też czekałam sporo lat na moje, ale warto było.
U mnie całkiem przyzwoita pogoda i słonko.
Nocą tylko znów niewielki przymrozek.
Ale do sprzątania taka pogoda to ideał.

Aniu - jak miło że wpadłaś.
Oj szkoda, bo kości bolą okrutnie.
Ale to wina zimowego nieróbstwa i tapczanowego trybu życia.
Ale jestem dobrej myśli i za kilka dni kryzys powinien minąć.

Izuś - toteż rozkładam.
Każdy dzień ćwiarteczkę ogrodu .......ale i tak boli - zimowe lenistwo.

Asiulku - to bardzo się cieszę.
Zaraz pędzę obejrzeć.

[daffodil]

Grażynko kochana zdjęć jeszcze nie mam, bo po pracy do wieczora pracowałam w ogródku i czasu na fotki brakło. Może jutro mi się uda. Grażynko, mądra głowo powiedz mi proszę, czy jeśli na jesień dostałam furę świeżego końsko-krowiego obornika to mogę go teraz użyć na rabaty?

[kogra]

Jak najbardziej.
Tylko nie wkopuj zbyt głęboko w dużej ilości bo mogą się do niego dać mrówki, myszy albo krecik.
Raczej rozsyp płytko i z wierzchu lekko przysyp ziemią.
Rośliny sadzi się na przysypany obornik nie bezpośrednio na niego, bo możesz sparzyć korzenie.

[kogra]

Wszyscy pracują w ogrodach i korzystają z każdego momentu, aby coś uporządkować.
Ja oczywiście też.
Po trzech dniach pracy mam dość.
Zostawiam tylko wiosenne kocie pozdrowienia.

[e-genia]

Grażynko u Ciebie śnieżyce w kępce mają po 10 kwiatów u mnie najwięcej 3 .

[Tosia1]

Grażka, pierwszy kot, to mój Lucek!!! Co on tam robi u Ciebie? Ale masz super koty!!!
Te grube białe kwiatuszki, to co?
Już wiem - śnieżyce!! Piękne!