Skrzydłokwiat - kwitnienie

[aner]

Mój nie kwitł od roku,położyłam połowę jabłka i pokazał dwa kwiatki

[babojola]

Uprzejmie donoszę, że mój poprzedni post jest już lekko nieaktualny, sprawdziłam po przyjściu z pracy, mój skrzudłuś jednak zaczyna kwitnąć
Czarodzieju jetseś prawdziwym czarodziejem, wielkie dzięki za radę z tym jabłkiem, ono naprawdę pomaga

[x-C-j]

Czarodzieju jetseś prawdziwym czarodziejem, wielkie dzięki za radę z tym jabłkiem, ono naprawdę pomaga

Żadne czary, jabłko wydziela po przekrojeniu dość intensywnie etylen a ten pobudza rośliny do kwitnięcia. Szybciej efekt uzyskuje się wkładając całą roślinę do bezbarwnego worka foliowego, wkłada się jabłka przekrojone i zawiązuje worek na 14-21 dni. Nie wszystkie jednak rośliny szczególnie te nie tolerujące wilgotnego powietrza takie coś zniosą. Cieszę się jednak że i tobie udało się zmusić twojego leniwca do kwitnienia.

[rapunzel]

Planuję ten zabieg z jabłkiem i chciałam zapytać, czy jabłko kładzie się skórką do góry czy odwrotnie?

[aner]

Skórką do góry

[Zulka]

A tak z ciekawości to chciałam zapytać na jakie rośliny działa jeszcze ten zabieg ??? tzn. stymuluje kwitnienie, a u których wręcz przeciwnie - hamuje ?

[Anankee]

Wyczytałam gdzieś, że etylen przyspiesza dojrzewanie pomidorów więc może pomidorki koktajlowe w doniczce, stymulowane jabłuszkiem też będą miały się lepiej. Nie omieszkam tego sprawdzić w tym roku, bo mam ogromną ochotę posadzić pomidorki więc jakby co przeprowadzę na nich taki eksperyment

[aner]

Mój po położeniu jabłka ma już 4 kwiatki.

[Stokrotkania]

Wyczytałam dzisiaj w takiej mądrej książce, że wydzielany przez dojrzałe jabłka i owoce cytrusowe etylen jest hormonem roślinnym, który wywołuje tworzenie się kwiatów. Roślinę wraz z jabłkiem/owocem cytrusowym należy umieścić na dwa tygodnie w przezroczystej torbie foliowej (związać - torba zatrzymuje etylen wydzielany przez owoce). Uwaga, nie na wszystkie kwiaty to działa np. u storczyków i ketmii, ten zabieg powoduje opadanie kwiatów i pączków.

Kwiaty powinny się pojawić najpóźniej do 4 miesięcy.
Dzisiaj zaaplikuje plasterki cytryny moim skrzydłokwiatom.

[karcias]

A ja tu nowa, zajrzałam bo odziedziczyłam zabiedzonego (chociaż bardzo gęstego) skrzydłokwiata, którego zwinęłam siostrze w celu jego ocalenia:D

tak po prawdzie to nikt go nie chciał - mama zabrała go z pracy, bo nie kwitł, jej przez rok albo i 1,5 roku też nie zakwitł, wywaliła go do siostry i zaczęły mu żółknąć liście - nie wyglądają na zwiędnięte, ale robią się żółtawe - może dlatego, że stał na oknie bardzo mocno narażonym na ostre południowo-zachodnie słońce chociaż jak tak teraz się nad tym zastanawiam to nasz drugi, większy skrzydłokwiat ma je ciemnozielone, a ten zawsze miał jakieś takie jasne...

Jutro wrzucę jakieś zdjęcia to może mi doradzicie jak mu pomóc - zastosuję też metodę z jabłkiem, chociaż nie wiem czy nie dać mu najpierw trochę czasu na opamiętanie

[Stokrotkania]

karcias jestem na 100% przekonana, że ma liście jasne od słoneczka.

Mój od słońca też tak wyglądał, był również w złym stanie przez przeprowadzkę - kwiecień 2011r.



jednak po przestawieniu w inne miejsce (zachodni parapet) kwiatek troszkę ściemniał, przesadziłam w świeżą ziemię, dodatkowo podlewałam go nawozem do surfinii, na początku lipca zauważyłam nowe odnóżki.



wrzesień 2011r. - aż trudno uwierzyć, ale to ten sam kwiat



obecnie zmuszam moje skrzydłokwiaty do kwitnienia

[karcias]

super! mój ma dokładnie taki kolor tych przebarwionych liści! jest nadzieja czyli nie będę się martwić - w moim wschodnim słoneczku odzyska kolorki wyślę wam zdjęcie po zajęciach:) nie wiem nawet jaki to dokładnie skrzydłokwiat, ale jest strasznie gęsty.

[kawownik]

Ile czasu trzymacie skrzydłokwiaty w tych workach?? Ja położyłem jabłko, ale nie dawałem całego kwiatu do worka.

[Stokrotkania]

Ja związałam kwiaty według instrukcji w książce, napisane było, że trzymać tak dwa tygodnie, po tygodniu zajrzę, czy nic się złego nie dzieje.

[Stokrotkania]

Dzisiaj zajrzałam do moich skrzydłokwiatów, coś mnie tak natknęło, zaglądam i co, cała cytryna w pleśni.. usunęłam cytrynę, trochę ziemi z wierzchu i zdjęłam woreczki, no nic teraz czekać na efekty ..