Żywe kamienie? ( Lithops Sp )cz.1
Re: Lithops - żywe kamienie
A jakie masz duże kamyki?Etna pisze:Moje, też wystawiłam na słoneczko.
Re: Lithops - żywe kamienie
W ubiegłym roku, kupowałam już dorosłe rośliny, to moje pierwsze zimowanie.
Jakie duże?- średnicą przypominają 2,-zł, mam trzy sztuki.
			
			
									
						
							Jakie duże?- średnicą przypominają 2,-zł, mam trzy sztuki.
Pozdrawiam Sylwia.
			
						Re: Lithops - żywe kamienie
Hej. Mam 13 szt. tych pięknych roślin, niedawno kupione w markecie są to duże okazy. Chciałem je przesadzić i nie wiem czy zaczekać aż wyjdą ze statej skóry-przeistoczą się czy można je przesadzić teraz. Wszystkie ładnie się rozchylają i wychodzą nowe tylko jeden pokrył się cały swoją pergaminową skórką tak jakby ją wyssał w sałości ale nie może z niej wyjśc i na dodatek strasznie się zmniejszył??? Pozostałe bez większych problemów wychodzą i nie tracą znacząco na swojej wielkości czy jest z nim coś nie tak?? I prosze poradzcie czy teraz moge je przesadzić?? Z góry dziękuje.
			
			
									
						
										
						Re: Lithops - żywe kamienie
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Ja bym nie czekał za długo z tym przesadzaniem bo one w torfie...Chciałem je przesadzić i nie wiem czy zaczekać aż wyjdą ze statej skóry-przeistoczą się czy można je przesadzić teraz. Wszystkie ładnie się rozchylają i wychodzą nowe tylko jeden pokrył się cały swoją pergaminową skórką tak jakby ją wyssał w sałości ale nie może z niej wyjśc i na dodatek strasznie się zmniejszył??? Pozostałe bez większych problemów wychodzą i nie tracą znacząco na swojej wielkości czy jest z nim coś nie tak?? I prosze poradzcie czy teraz moge je przesadzić??
Ten o którym piszesz, że się zmniejszył i nie przechodzi prawidłowej wylinki (tak to się nazywa) ma jakieś zaburzenia fizjologiczne. Jeśli nie jest to skórka gruba to możesz mu pomóc i po prostu go wydostać - pod warunkiem, że jest w pełni ukształtowany.
Z jakiegoś powodu odszedł do litopsowej krainy wiecznej szczęśliwości.Gdy go dotknęłam to jest taki jak galareta. W ogóle jeszcze ich nie podlewałam. Co się z nim stało?
 
 NATYCHMAST go usuń bo jeśli to choroba bakteryjna to zginą wszystkie.
Re: Lithops - żywe kamienie
Wiekszość się otworzyła i wychidzi ze starej skóry a ten jakby tą skóre starą wyssał ale nie mógł z niej wyjść. Myślicie że to dobry moment na przesadzenie czy poczekać aż wszystkie przejdą wylinke i dopiero je przesadzić??  Jeszcze dodam że ten który się zmniejszył i jest pokryty starą jak pergamin skórą nie jest miekkii cały czas jest twardy.
			
			
									
						
										
						Re: Lithops - żywe kamienie
No co ty???hen_s pisze: NATYCHMAST go usuń bo jeśli to choroba bakteryjna to zginą wszystkie.
 Nie kracz i nie strasz mnie!!!
 Nie kracz i nie strasz mnie!!! Mam nadzieję, że to jakiś feralny pech akurat na niego trafił, bo patrząc na resztę to widzę, że rosną 'w oczach'.
Etna - jak możesz to wklej fotkę. Miło będzie popatrzeć.

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Tak, oczywiście. Ale mokre szczątki nieszczęśnika wyrzuć natychmiast.
			
			
									
						
										
						Re: Lithops - żywe kamienie
Pierwsze co zrobiłam to najpierw to usunęłam a potem ci odpisałam. Widać, że nie ma tam więcej mazi. Nie chciałabym ich stracić skoro dopiero co je kupiłam. Tylko nie to.hen_s pisze:Tak, oczywiście. Ale mokre szczątki nieszczęśnika wyrzuć natychmiast.

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Reszta wygląda naprawę dobrze.   
  
Trzymam kciuki aby było z nimi wszystko w porządku. Postaw je na miejscu jak najbardziej słonecznymi i na razie nie podlewaj!
			
			
									
						
										
						 
  Trzymam kciuki aby było z nimi wszystko w porządku. Postaw je na miejscu jak najbardziej słonecznymi i na razie nie podlewaj!
Re: Lithops - żywe kamienie
Prosze o podpowiedz w fazie wylinki moge je przesadzić czy poczekać az zakończy się ten proces?? I co zrobic z tym który wysał swoja starą skurke - pokryty jest cały jak pergaminem znacznie się zmniejszył i nie może z niej wyjść z resztą jest oki, co radzicie??
			
			
									
						
										
						Re: Lithops - żywe kamienie
Zamówiłem na allegro mix 50 nasion lithopsów. Zawsze chciałem je mieć. Zobaczymy co wyjdzie. Sądziłem, że nie jest to kłopotliwa roślina byle bardzo oszczędnie podlewać, a okazuje się, że taka łatwa nie jest. Zdziwiło mnie, że w lato w pełnym słońcu może się poparzyć skoro to roślina pustynna. A podczas wysiewu przykrywamy czymś nasiona by zwiększyć wilgotność?
pozdrawiam
			
			
									
						
							pozdrawiam
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
			
						Rośliny owadożerne
Re: Lithops - żywe kamienie
Ten który miał problemy w przebićiem się przez starą wyssaną skóre chyba nie da rady nawet nie moge mu pomóc bo ta stara skóra jest zeschnięta na kamień i nie miożna jej z niego zdjąć a on wydaje mi śie że robi się mięciutki, to pewnie zgnije. Mam jeszcze jedno pytanko będe przesadzał swoje lithopsy które  przechodzą teraz wylinke i nie wiem czy to dobry moment czy jeszcze poczekać aż ten proces się zakońsczy?? Podłoże będzie z lawy pumeksu i serramisu-antuka moje pytanie czy te składniki trzeba wypłukać czy można bez płukania z pyłu przesadzać roślinki??
			
			
									
						
										
						- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
będe przesadzał swoje lithopsy które przechodzą teraz wylinke i nie wiem czy to dobry moment czy jeszcze poczekać aż ten proces się zakońsczy??
Pisałem już o tym w odpowiedzi na Twoje pytanie
Jeśli są w torfie i w złej kondycji to je trzeba przesadzać JUŻ. Jeśli w bliżej nieokreślonej mieszance ale wyglądają nieźle można poczekać do pełnej wiosny, kiedy słońko będzie wyżej i przejdą wylinkę. Jednak i wtedy roślin po przesadzaniu nie podlewaj aby dokończyły ten proces. Tym podlanym nie zaschnie stara skóra.
Nie mam pojęcia jak dużo pyłu jest w Twojej mieszance więc trudno o jednoznaczną odpowiedź.Podłoże będzie z lawy pumeksu i serramisu-antuka moje pytanie czy te składniki trzeba wypłukać czy można bez płukania z pyłu przesadzać roślinki??
Ja nigdy nie płukam żadnej ze swoich mieszanek do sukulentów czy kaktusów, nie prażę ich i nie zaprawiam. Mam tyle roślin, że nie było by to fizycznie możliwe. Pomimo to wypadów z tego i tylko tego powodu nie miałem i nie mam. To naprawdę odporne rośliny!
Czy nie jest to zbyt mineralny substrat do litopsów? Czym się będą odżywiać?






 
 


 
 
		
