Mączlik ostroskrzydły i szklarniowy. Jak zwalczyć??

[jokaer]

Jak walka z mączlikiem, bo coś mi się zdaje, że mam ten sam problem.
I nie wiem jak go rozwiązać, to jest najgorsze

[Rafal111]

Od kilku tygodni i jest tego coraz więcej. Siedza na spodniej części lisci niektórych roslin ( np sadzonki paulowni).
Opryskiwałem juz kilkoma środkami i nie pomogło.
Te robaczki jak potrząsam liśćmi to odlatują
Wielkość 1-1,5mm

[ekopom]

Jest to mączlik szklarniowy i najskuteczniej zwalcza go Mospilan .

[maryann]

Podlać Confidor'em lub kupić w supermarkecie Provado- pałeczki doglebowe i/lub spray.

[nemezja]

A ja mam nieco inne pytanie. Pod koniec sezonu pomidorowego zadomowiły się w moim tunelu chmary tegoż paskudztwa. Jak się weszło i ruszyło krzakiem to białe chmury. Ale nic nie robiłam, stwierdziłam, że i tak zaraz będę "sprzątać". Przyszedł przymrozek, część owadów padła. Krzaki powyrywałam.
Czy powinnam czymś zapobiegawczo (aby nie mieć podobnej sytuacji na przyszły rok) popryskać, odkazić, czy zima i niskie temperatury są wystarczające??

[ekopom]

Należy postarać się , aby go nie przenieść z działki, czy tunelu do domu. Jest już zimno i nawet dobrze że go widać (ciepła jesień) i gdy przyjdzie mróz to go zniszczy, będzie musiał znowu przygotować do zimowania, chyba to on robi tak w sierpniu, a że ciepło to mu się pomieszało. Jeszcze można 2 razy w odstępie 5 do 7 dni opryskać mospilanem, bo na razie on jest najbardziej skuteczny i nie niszczy pożytecznym owadów.

[Magdallena]

Witaj Jagodo oraz wszyscy walczący z mączlikiem
odświeżam wątek bo jestem lekko zdesperowana. Udało mi się przezimować różne kwiaty, w tym sundaville, fuksję czy pelargonie. Jest to w moim przypadku sukces na tyle duży, że nie mam garażu, zimnej piwnicy czy innego miejsca, gdzie mogłabym przechować te rośliny przez zimę. Zatem zrobiłam to na parapecie okna, które było rozszczelnione niemal przez całą zime. Ale ad rem.
Nie młotkiem go, to pałką. Kwiaty te - zwłaszcza pelargonie - zaatakował mączlik. Dziś wyniosłam wszystkie rosliny na balkon, poobcinałam suche badyle, zdjęłam wierzchnią warstwę ziemi i paprochów. Rośliny spryskałam karate zeon, bo nie mam nic innego. Może te muszki szlag trafi jak trochę postoją na świeżym powietrzu. Jagodo, pozbyłaś się tego dziadostwa?

[rapunzel]

Magda, pozbyłam się niby, ale jakimś cudem zimą pojawił się na pelargoniach stojących na zimnej klatce schodowej. Opryskałam jakaś chemią kupioną na ziemiórki i chyba pomogło. Jednak moim sprzymierzeńcem było zimno i mała ilość zaatakowanych roślin. Latem na balkonie pełnym kwiatów jest to prawdziwa makabra. Te, których nie byłam w stanie dokładnie wypryskać wywaliłam ( kilka werben, trzy bakopy i dwie duże kępy lobelii )

[Magdallena]

Melduję, że po opryskaniu karate zeon, (czy zenon) muszek jest zdecydowanie mniej. Jak znowu będzie cieplej to ponownie wyniosę kwiatki na balkon i opryskam czyms na grzyba, bo czytałam, że mączlik coś takiego lepkiego wytwarza, co sprzyja chorobom grzybowym.

[Hekate]

Odświeżam wątek, na mojej rozsadzie pomidorów zauważyłam kilka białych muszek, po identyfikacji na stronie inwarz.skierniewice wyszło że to mączlik. Czy jest jakiś środek naturalny którym mogłabym pozbyć się intruza. Pomidorki siane 15marca, pikowane 1kwietnia, trzymane na parapetach w domu, więc łączy się to potem z wdychaniem przeze mnie oparów

[ekopom]

Możesz zbierać i wyłapywać , aby jak najbardziej ograniczyć, a potem na miejscu stałym już chemicznie dobyć chyba że zastosujesz http://e-koppert.pl/na-maczliki,24.html

[AAleksandra]

I u mnie to dziadostwo dopadło datury. Wczoraj spryskałam je dokładnie preparatem zakupionym w markecie. Na jednej daturze chyba zostały zwalczone, ale .. Natomiast na drugiej nic sobie z kąpieli nie robiły. Spryskałam ponownie dzisiaj. Nie żałowałam preparatu. O wynikach powiadomię jak pozbedę zię mączlika na 100 %. Teraz datury trzymam na tarasie. A oto wspomniany preparat :


Jak nie zadziała, to potraktuję go mospilanem 20sp

[mariusz_d]

Ciężki orzech do zgryzienia ;)

Chemicznie można go zwalczać preparatem MARSHAL 25 EC lub starym poczciwym Talstarem. Sam talstar jest już wycofany, lecz można kupić np. Bifent i odpowiednio dobrać dawkę.
Polecam jednakże preparat EN-STRIP. Zawiera larwy mączlika z których wylęgnie się dobroczynek i powoli , ale skutecznie i na stałe wykończy mączliki

[fogrod]

U mnie na heliotropie podziałał Fiprex spray na pchły i kleszcze Dwa bardzo obfite opryski bez rozcieńczania. Nie biorę odpowiedzialności za ew. straty spowodowane przez alkohol zawarty w preparacie ani skutki zdrowotne wywołane wdychaniem permetryny w zamkniętych pomieszczeniach

[dorkosa]

Czy macie jakieś pomysły jak się tego dziadostwa pozbyc? Czy da radę ekologicznie? Czy tylko chemia? Wyczytałam, że jest raczej odporny na większośc chemii. Co dziwne nie mam szklarni a mam mączlika. Jak to możliwe?
Na razie zauważyłam niewiele egzemplarzy ale obawiam się, że ich przybędzie. Na razie są na brokułach i daturach.