Może nie wprost, ale ja zanotowałam sobie z tych wypowiedzi, że trzeba uszczyknąć by się bardziej krzewiły i lepiej kwitły:
KaRo pisze:(...)
bo zwykle usuwam przekwitłe kwiatki bez zastanowienia... bo dzięki temu osteospermum zawiązuje nowe pączki, obficiej kwitnie i bardziej się rozkrzewia.
s.1
empuza pisze:Dziewczyny ja mam je z własnych nasion ale pogoda też im nie służy
.
Stoją w donicach miedzy innymi kwiatkami.
Koniecznie trzeba przesuszyć ziemię. Jak kwiatki przekwitły nie obrywajcie główek tylko pościagajcie zasuszone płatki. Roślinka puści w tym miejscu następne gałązki i wykształci pączki
W zeszłym roku dopuściłam, żeby dorosły mi do kolan obrywając "zasuszańce" i udało mi się zebrać nasionka.
W tym roku też nie odpuszcę.
s.6
KaRo pisze:To zapewne kwestia używania przez naszych producentów środków do skarlania roślin.
Widziałam w naturalnym środowisku osteospermum jest wysokie,nie wybujałe ale wysokie a uprawiane na rabatach przy hotelach w ciepłych krajach jest cięte i utrzymywane jako niski żywopłot - przypomina wysokością lawendę.
Myślę,że w naszych warunkach domowych możemy się wspomóc kilkukrotnym w sezonie uszczykiwaniem pędów podobnie jak u chryzantem
s.7
tadeo pisze:Witam. Moje stokrotki kwitły od wiosny do jesieni,z małymi przerwami.Po przekwitnieniu kwiaty obcinam,w krótkim czasie powstawały nowe paczki i zabawa zaczynała się od poczatku.nawożone nawozem do kwitnących.Pozdrawiam
s.7
MirkaSotgiu pisze:Właśnie kupiłam sobie osteospermum
Ma śliczne fioletowo-pomarańczowe kwiaty, podobno szybko sie
rozrasta. Sprzedająca radziła obrywać przekwitłe kwiaty, w celu rozrostu i zwiększenia kwitnienia.
Powiedziała że będą kwitnąć aż do grudnia. Ta odmiana nie wytwarza nasion. Zapłaciłam 2,5e.
(...)
s.12
kajo pisze:(...)
Nasiona na pewno zbierzesz, bo nie ma z nimi problemu. Najlepiej zostawić kilka kwiatów, a pozostałe obrywać, lepiej kwitną. Rozmnażać można też ukorzeniając odnóżki. Znajoma pobrała sobie ode mnie odnóżki i już jej kwitną. Ja próbowałam przezimować w tunelu, ale zima była zbyt ostra. Te wysiane z nasion są tej wielkości:
(...)
s12
grazka24 pisze:Ja obrywam zaraz za kwiatkiem, bo one wypuszczają nowe pędy z kwiatami na tej samej łodydze.Nie wolno obcinać całych pędów , bo nie będzie kwiatów.
s.14
Grazka-M pisze:Jeśli to młode siewki z pączkami to nic z nimi nie trzeba robić.Potraktuj je jak sadzonki.Postaw w jasnym i w miarę ciepłym miejscu.Niech zakwitną /myślę,że będzie kwitła krótko/i trochę podrosną.Regularnie skracaj przyrosty żeby roślina się rozkrzewiła.Nie zapomnij o nawożeniu.Jeśli roślina będzie zbyt duża,możesz ją przyciąć ale tylko wtedy,kiedy łodygi częściowo zdrewnieją.Te zdrewniałe łodygi trzeba zostawić.Powinno się udać.
s. 15
fibi pisze:Generalnie w stokrotkach należy usuwać przekwitnięte kwiatostany i jeżeli są czarne nasionka to jest ok. Zbieraj i podsuszaj w domu, nie na słońcu.
s.17
na s.14 czy 15 Grażka-M bardzo fajnie pisze jak uprawia swoje stokrotki. Nie ma jak doświadczenie
Jeśli to za mało wpisz w googla "Osteospermum ? uprawa". O uszczykiwaniu stokrotek jest b. dużo wzmianek np.:
Uszczykiwanie
Wykonuje się najczęściej 8-10 dni po zadoniczkowaniu ukorzenionej sadzonki nad 5-7 liściem. Należy unikać 2-krotnego uszczykiwania. Podwójne uszczykiwanie może powodować niewyrównanie wzrostu roślin. Do chwili rozpoczęcia fazy chłodzenia nowe pędy wyrastające z kątów liści (po uszczykiwaniu) powinny osiągnąć 3-5 cm długości.
Źródło: http://www.vitroflora.com.pl/page.php?lang=0&cat=531
pozdrawiam
. Moje przykryte ziemią zaczęły się wychylać po ok. 3tygodniach, a nie przykrywane po 2. Wschody są dość nierówne, ale może dlatego, że im przegrzebywałam ziemię i dosypywałam nasionek 
Nasionek wysiałam sporo /miałam własne/ ale i tak się cieszę, bo wyszło mi ok 20 "łebków" 
