Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.1

[Amorphophallus]

woreczek (np.spięty spinaczem) to też dobry pomysł. polecam wietrzyć przez dwie minuty dziennie i przy okazji daje to możliwość sprawdzenia czy coś kiełkuje. co do tego co dostałem na PW to powinno nie być najgorzej i teoretycznie trzeba wieżyc dacie przydatności podanej na opakowaniu. nasiona mogą spokojnie kiełkować do 6miesięcy i dłużej lecz jeśli przez te pół roku by nic nie wzeszło to raczej można sobie już darować. ważna jest w miarę wysoka wilgotność.

Powodzenia i pisz jak coś się pojawi

[eleanor]

oki jak coś się pojawi to się odezwę

[max1232]

Dzięki za info-wybiorę się na zakupy Pozdrawiam

I jak udało ci się kupić??Bo mój bananowiec rośnie w oczach:D:D Wypuszcza już 5 liść

[MaSz]

Witam serdecznie,

Chciałem zasięgnać Waszej porady w sprawie mojego podopiecznego . Delikwent zaczął chorować po przeprowadzce do nowego lokum w pażdzierniku. Stracił prawie wszystkie liście ..jak widać na zdjęciu (musiałem je odciąć). Pierwotnie miał aż 1m wysokości i 13 dużych liści.... ostał się tylko jeden (też schnie już po bokach)
Szybko pojawiły się odrosty (grudzień) jeden jest już dość spory.
Zdjęcie trochę zniekształca wymiary. Doniczka ma szerokosć 40cm, wysokosć 50cm ...więc problem małego lokum odpada.
Podlewany 2 razy na tydzień, woda w spodku nie stoi.

Moje pytanie do Was to - co zrobić z tym nieszczęsnym kikutem ??? ściąć przy popwierzchni ziemi ? w ogóle nie obcinać? Czy moze rozsadzić już tych dwóch małoletnich ? Czekać ?
Dużo pytań mało wiedzy..... pomóżcie

http://imageshack.us/photo/my-images/853/31604114.jpg/

[x-C-j]

Zaczekałbym aż ten maluch po lewej rozwinie z dwa liście i bym je oddzielił, z dużego oberwij te suche pozostałości po liściach i czekaj.

[MaSz]

Dzięki za szybką odpowiedź

Jeszcze kilka pytań w bardziej uporządkowanej formule

1. Oddzielić dwóch małolatów do oddzielnych donic, czy któregoś zostawić razem ze starym pniem ?
2 Czy taki stary pień może odbić z czubka ?
3. Czy problemem może być w przyszłości dla "małolatów" północna wystawa ? Słońce tam gdzie stoją bezpośrednio nie operuje...

[x-C-j]

Każdego posadź w osobną doniczkę.
Tak powinien.
Bananowce lubią wystawę południową ale nie bezpośrednio w promieniach słonecznych, na oknie północnym będą miały za mało światła i za krótki dzień.

[Amorphophallus]

Ja powiem tak na pewno pousuwaj martwe liście i rozsadź większy odrost. mniejszego nie rozsadzaj jeśli nie uda się przeżyć roślinie matecznej wykorzysta jej bulwę i system korzeniowy co przyśpieszy znacznie jego wzrost. padło by pytanie skoro nie rozsadzać małego odrostu to co postępować z mateczną? jeśli zamrze ostatni liść i nie będzie oznak że idzie nowy to zetnij go o 1/4 pod leciutkim skosem. jeśli środek będzie zielony zostaw na tej wysokości jeśli nie to tnij niżej. po dotarciu do zielonej warstwy dość szybko (1/2dni) zaczernieje cała powierzchnia cięcia. jednak jeśli roślina mateczna żyje wewnętrzne pierścienie "kłodziny" zaczną się wynurzać. oprócz tego zapobiegawczo opryskał bym teraz np. Amistar 250 SC.

To jest inny gatunek bananowca więc nie sugeruj się budową ale idea po cięciu jest taka żeby w przeciągu 1-2tyg tak się ruszył:

[MaSz]

Dzięki za porady - kroki poczynione....
Sytuacja po usunięciu liści wygląda tak:

http://imageshack.us/photo/my-images/195/55163719.jpg/

Zastanawiam się czy ten czubek to pozostałość po poprzednim przyroście, czy nowy odrost ?

http://imageshack.us/photo/my-images/12/37785859.jpg/

Sądzę, że ostatni bohaterski liść na pewno obumrze (systematycznie od paru tygodni zwiększa się jego sucha część). Pytanie:
1 Ile czekać na ewentualny odrost po jego obumarciu ?? (jeśli widoczny na zdjęciu nim nie jest)
2 Gdzie popełniłem błąd, że tak "oberwał" (pytam żeby uważać na przyszłosć)
- przelanie ? Chyba nie.. bo system korzeniowy byłby przegnity i nie byłoby odrostów ?
- zmiana otoczenia na mniej nasłonecznione ? Teraz na północ zamiast południa ?
- Sam transport ? 30 minut po wertepach polskich dróg asfaltowych.... ?

[Amorphophallus]

na Twoim miejscu leciutko bym przystopował z podlewaniem (ma teraz mniejszą powierzchnie liści i mniejsze zapotrzebowanie)ale nie przesuszaj bo idą dłuższe dni i ja powoli zwiększam swoim podlewanie a zimę stały praktycznie bez wody nio i także bez liści gdyż przy mojej ilości nie miał bym ich gdzie trzymać. z pewnością nie ograniczaj im światła, moje bananowce już w donicach stoją na dworze, ruszają z wegetacją i już tylko czekają by po minięciu ostatnich przymrozków pójść do gruntu. widoczny na zdjęciu nie jest to odrost a rosnący nowy liść. to czy szybciej rośnie czy obumiera to już musisz Ty zaobserwować. jeśli jednak już nie było by widać zielonej części to utnij zeschłą część.

[Iga123ana]

To ja tez pokarze mojego bananowca:-)
Niby ma się całkiem dobrze, ale ostatnio miał chyba za mokro bo korzeń mu ciemniał, teraz jest ok jak myślicie co jescze mogę zrobić, żeby urusł?

[luczek95]

Iga123ana proszę pisz poprawnie...
I czy aby nie pseudo-łodyga a nie korzeń?
Banan jest w świetnym stanie, ciemne plamy to taki urok raczej. U mnie można obserwować czarne plamy.

[Iga123ana]

Postaram się poprawić z pisaniem:-) I faktycznie chodziło mi o łodygę, nie mam pojęcia dlaczego napisałam korzeń;-)
W każdym razie jeśli mówisz że jest ok to dobrze, bo już się martwiłam, że ta brązowa łodyga zgnije, odleciało mi chyba ze 4 dolne liście.Ale brak podlewania pomógł.

[Przedziorek]

Dzisiaj było słonecznie i postanowiłam wystawić bananowca do ogrodu, niestety porywisty wiatr, złamał wszystkie liście. Najmłodszy liść został przygnieciony starym liściem uszkodzenie jest bardzo głębokie. Wszystkie liście zostały wyłamane, dlatego zostały ścięte. Teraz zastanawiam się, czy bananowiec jeszcze odżyje. Pozostał sam pień, grubości butelki wysoki ok. 60cm. To odmiana, której spodnia część liścia jest koloru bordowego. Czy uszkodzenie młodego liścia, nie spowoduje zamierania lub gnicia następnych liści ?

[Amorphophallus]

Nie powinno być żadnych problemów i bananowiec zapewne odżyje. Jeśli w miejscu złamania uciąłeś nożem młody listek, już na dniach powinieneś zaważyć że wznawia wzrost