Nigdy bym nie pomyślał że na takiej glebie może rosnąć drzewo owocowe.
Sadzenie, przesadzanie drzew owocowych
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Sadzenie drzew owocowych
Piaszczysta gleba nie jest taka straszna.W mojej okolicy jest opuszczony sad w którym jest wysoka i dobrze owocująca(przemiennie) Antonówka śmietankowa.Dzisiaj przechodziłem obok niej i 1-3m od pnia było kilka kretowisk z samego piachu
Nigdy bym nie pomyślał że na takiej glebie może rosnąć drzewo owocowe.
Nigdy bym nie pomyślał że na takiej glebie może rosnąć drzewo owocowe.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Sadzenie drzew owocowych
Ciekawe spostrzeżenie. U mnie ziemia słaba (mniej więcej V i VI klasa), ale kretowiska czarniutkie.
Czyli nieźle. To się podbudowałem
Pozdrawiam
Czyli nieźle. To się podbudowałem
Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Sadzenie drzew owocowych
Tylko że ona musi być na podkładce silnie rosnącej a przy nich jest problem z ,,Obsługą''.
Jak ziemia rozmarźnie to pójdę tam z łopatą i z ciekawości zrobię odkrywkę na pół metra.
Jak ziemia rozmarźnie to pójdę tam z łopatą i z ciekawości zrobię odkrywkę na pół metra.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Sadzenie drzew owocowych
Wprawdzie ziemi nie mam piaszczystej, ale każde drzewko po posadzeniu też ściółkuje przez rok, wprawdzie agrotkaniną bo wygodniejsza, ale widziałem efekt w ubiegłym roku, po fali upałów wszędzie suchutko dookoła, a pod agrotkaniną dużo lepsza.Winogrodek pisze:grazka100 pisze: I koniecznie ściółka - torf, kora, skoszona trawa - trzyma wilgoć potrzebną na suchej ziemi.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
-
Winogrodek
- 200p

- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Sadzenie drzew owocowych
Agrotkanina czy mata szkółkarska jest dobra do zatrzymywania wilgoci, chroni przed chwastami - trzeba tylko pamietać aby zaglądac pod nią bo może nam się tam zadomowić jakiś gryzoń 
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Sadzenie drzew owocowych
U mnie pod każdą albo kolonia mrówek, albo ślimaki, te czarne zmory.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
-
Rossynant
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Przestałem drzewka ściółkować na zimę, odkąd mi nornice ogryzły jedno tuż poniżej gruntu. Mieszkały w ściółce... Jeśli nawet obsypię wiosną, to jesienią usuwam. Materię organiczną, jeśli próchnicy mało, można wkopać od razu w ziemię; ja to robię dla rozluźnienia, bo mam zlewne gliny.

-
Winogrodek
- 200p

- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Sadzenie drzew owocowych
Sciółkę też usuwam na zimę - robię to jak zaczną się pierwsze przymrozki - wtedy myszki i nornice zaczynają szukać sobie miejsca do przezimowania, a w zimie to i korzenie smakują wybornie 
- grazka100
- 500p

- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sadzenie drzew owocowych
Winogródku, serdecznie dziękuję już myślałam, ze nie doczekam odpowiedzi...
Oczywiście przed posadzeniem drzewek wsypaliśmy w dół kompost i ziemię ogrodniczą.
Tylko z podlewaniem było kiepsko, bo w maju wylądowałam w szpitalu z dziurawą siatkówką i nie mogłam nosić konewek z wodą.
Teraz już mam wodę w kranie, więc będzie lepiej.
Ponieważ z jestem mocno zielona, proszę o podpowiedź gdzie kupić nawóz pod drzewa.
Oczywiście przed posadzeniem drzewek wsypaliśmy w dół kompost i ziemię ogrodniczą.
Tylko z podlewaniem było kiepsko, bo w maju wylądowałam w szpitalu z dziurawą siatkówką i nie mogłam nosić konewek z wodą.
Teraz już mam wodę w kranie, więc będzie lepiej.
Ponieważ z jestem mocno zielona, proszę o podpowiedź gdzie kupić nawóz pod drzewa.
-
Winogrodek
- 200p

- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Sadzenie drzew owocowych
Na ziemi piaszczystej należało by dostarczać dużo materii organicznej, która zatrzymuje wilgoć, składniki pokarmowe i ogólnie kwitnie wtedy życie biologiczne. Dobry by był teraz zleżały obornik - obłożyć wokół drzewek, a najlepiej delikatnie przekopać zachowując koło 15 cm odległości od pnia. Max do kilku kg obornika na m2. Też mam piaszczystą glebę, ale nie mam obornika niestety. Wiosną daję kurzaka granulowanego z worka ( można kupić w centrach ogrodniczych ), mieszam z ziemią i podlewam. Taki kurzak oczywiście w dużo mniejszej ilości niż obornik - na opakowaniu powinno być dawkowanie. Ja dodatkowo ściółkuję wokół drzewek skoszoną trawą. Ostatecznie nawóz mineralny też zgodnie z instrukcją ( Azofoska, Fructus, itp ). Dla młodych drzew jeżeli ziemia była wcześniej dobrze nawieziona, to właściwie wystarczy tylko azot. Jak zaczną owocować to wszystkie składniki według zaleceń głównie azot, fosfor, potas, magnez. Ja dodatkowo wiosną jak będą juz liście kilka razy co ok 2 tyg pryskam Florovitem. Przy piaszczystej ziemi warto sprawdzić jej pH, może być za kwaśna - jeżeli masz za kwaśną to nawożenie może nie dawać rezultatów. Warto wtedy jesienią dać wapno węglanowe, a najlepej z magnezem i unikać nawozów sztucznych bo zakwaszają ( lepszy obornik ).
-
Rossynant
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Właśnie.
Dorzucę Wam pomysł, kiedyś się zetknąłem z tematem i polecam: kopalnie węgla brunatnego (macie niedaleko) oferowały kiedyś coś pośredniego między węglem brunatnym a kredą jeziorną - dla nich to był odpad, całe ciężarówki można było zamówić za grosze, do rekultywacji używano. Samą kredę też, do wapnowania; miała koło 30% materii organicznej wagowo. O ile wiem wytwarzane są także gotowe preparaty dla rolnictwa, ale pewnie drożej.
Węgiel brunatny to w istocie próchnica, strukturę ma dogodną i kwasy humusowe zawiera, ponadto wszelkie minerały w tym sporo wapnia. Warto się zainteresować, bo jako dodatek do piaszczystej gleby nawet lepszy niż komposty, wolno się rozkłada. Z tym że pojęcia nie mam co teraz mają i jakie ceny - ale kupić dobry kompost (nie z jakichś wysypisk śmieci czy oczyszczalni) albo obornik nie jest tanio...
Węgiel brunatny (ten dobry, opałowy) był kiedyś koło 100 zł tona.

Dorzucę Wam pomysł, kiedyś się zetknąłem z tematem i polecam: kopalnie węgla brunatnego (macie niedaleko) oferowały kiedyś coś pośredniego między węglem brunatnym a kredą jeziorną - dla nich to był odpad, całe ciężarówki można było zamówić za grosze, do rekultywacji używano. Samą kredę też, do wapnowania; miała koło 30% materii organicznej wagowo. O ile wiem wytwarzane są także gotowe preparaty dla rolnictwa, ale pewnie drożej.
Węgiel brunatny to w istocie próchnica, strukturę ma dogodną i kwasy humusowe zawiera, ponadto wszelkie minerały w tym sporo wapnia. Warto się zainteresować, bo jako dodatek do piaszczystej gleby nawet lepszy niż komposty, wolno się rozkłada. Z tym że pojęcia nie mam co teraz mają i jakie ceny - ale kupić dobry kompost (nie z jakichś wysypisk śmieci czy oczyszczalni) albo obornik nie jest tanio...
Węgiel brunatny (ten dobry, opałowy) był kiedyś koło 100 zł tona.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Sadzenie drzew owocowych
Żeby można było sadzić drzewka wystarczy że rozmarźnie ziemia?
-
Rossynant
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Wystarczy. W sumie chodzi o to by można było dobrze korzenie obsypać i podlać. A lepiej wcześniej posadzić niż później, niech mają czas się zakorzenić zanim nadejdą upały czy susze.

- grazka100
- 500p

- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sadzenie drzew owocowych
Dzięki za cenne podpowiedzi.
Mam na kupce (żeby nie napisać na kupie ;) ) obornik od gospodarza. Zrobię z niego użytek jak tylko dostanę się na działkę
Jeszcze raz dzięki

Mam na kupce (żeby nie napisać na kupie ;) ) obornik od gospodarza. Zrobię z niego użytek jak tylko dostanę się na działkę
Jeszcze raz dzięki
-
Zielony1111
- 100p

- Posty: 113
- Od: 6 gru 2011, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sadzenie drzew owocowych
A do kiedy trzeba zdążyć z sadzeniem?


