Jak to z moim ogrodem było...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16298
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Krokusy u mnie też jakieś dziwne w tym roku. Jakoś ich mało, a powsadzałąm przecież sporo. Może powychodziły w styczniu i potem zmarzły. Sama nie wiem.
Mariolka, pytasz u mnie o lobelię. Ja uważam, że nie jest za późno na sianie. Ona bardzo szybko wschodzi. Ja sama mam zamiar posiać jeszcze niebieską, bo różową i białą to u m nie widziałaś. Wykiełkowała chyba po pięciu dnich. Siej spokojnie :D
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Wandziu, właśnie zleciłam dziś zakup koleżance nasionek lobelii. Mam nadzieję, że nie zapomni...
Tak, tak... zleciłam koleżance- przecież nie pojadę specjalnie po nasionka 5 km :roll:
a własnie mi przypomniałaś, ze faktycznie w styczniu widziałam "krokusową trawkę" a teraz nie :( Najwidoczniej omarzły :(
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Mariolku, widzę że oznaki wiosny już są, nawet kwitnące mini żonkile.
Na siew w gruncie jeszcze za wcześnie, jak będzie cieplej,różnie bywa mogą być jeszcze minusowe temperatury.
Ja też miałam krokusy w paru miejscach, są tylko w jednym.....nie wiem co się z nimi stało,
a być może stały się posiłkiem dla nornicowatych :wink: :D
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Helen, to przebiśniegi :)
mam na myśli wysianie lobelii do pojemników w domu, o gruncie nawet jeszcze nie myślę, nie ma szans do maja :)
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Witaj Mariolu... :wit . Po tych kilku ciepłych, pięknych ;:3 dniach , pewnie coś więcej u ciebie zakwitło. U mnie coś w tym roku wszystko się ociąga..tylko przebiśniegi. Najważniejsze że mamy wiosnę, choć od jutra ponoć ma się znów ochłodzić. :wink:
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Zeniu, w sobote była super pogoda, troszkę uporządkowałam ogrodowy bałagan, ale i tak jeszcze sporo do zrobienia. A ciagle mam tyle do zrobienia w domu, załatwienia urzędowe, terapie z synem... nie wyrabiam, ale na pocieszenie zamówiłam sobie kilka roślinek w szkółce. Jutro powinnam je otrzymać. No i lobelię mam od piątku, tylko nie zdążyłam posiać ;:219
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Mariolu teraz na przedwiośniu pracy w pozimowych ogródkach huk.....ale pomalutku, pomalutku i wszystko się zrobi :D najgorsze to te załatwienia w urzędach.....ależ ja tego nie cierpię, a niestety ostatnio mi się trochę tego nawarstwiło :roll:
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Zgadzam się Aguś z tobą zupełnie :)
A co z Twoim kolejnym wątkiem, bo nie mogę go zlokalizować :)
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

kropelka pisze: na pocieszenie zamówiłam sobie kilka roślinek w szkółce. Jutro powinnam je otrzymać.
Mariolu...jak tam pocieszajkowe roślinki, chyba już dotarły. ;:7 . Koniecznie się pochwal..ja tu podglądam , podglądam i nic. ;:224 . Mnie także jakaś pocieszajka bardzo pilna. ;:65. A możesz zdradzić gdzie zamawiałaś :?: . Ja w tym roku postanowiłam kupować tylko u siebie na miejscu. Jak na złość w tym roku bardzo mały wybór. :cry:
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Zosiu, no właśnie nie ma ich. :( Wczoraj dostałam wiadomość o wysyłce kurierem, ale na razie cisza. Zamawiałam w szkółce Albamar- zeszłej wiosny tez tam kupowałam i było ok. ładne roślinki, dobrze zabezpieczone. Teraz jest jeszcze wczesnie, więc zdaę sobie sprawę, ze dostanę tylko patyki, ale byle miały pączki :)
Teraz mam ochotę kupić jakąś pergolę, albo co najmniej jakieś kotwy mocujące do ziemi, bo kraty brat zdziałał mi już chyba ze 3 -4 lata temu i leżą, bo nie ma kto i jak zamocować :(
Ach, po prostu nie wyrabiam...

0Wydawać by sie mogło, ze z każdym rokiem dzieci starsze i teoretycznie powinno byc łatwiej. Ale wcale nie jest, powiedziałabym nawet że jest jeszcze trudniej. Z maluchami to ja decydowałam w którą strone na spacer, jak długo i co ubieramy ;)
Teraz z 8-9 latkami zero dyskusji :roll: A najmłodsza córcia zwiewa wciąż na drogę i co złapę za grabie to lecę za małą. Dobrze, ze choć średnia w przedszkolu do 15.30- to względny spokój :)

No to się ucieszyłam z kompa... muszę czytać bąblowi 'Smerfy"... ale się nasiedziałam przy kompie...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16298
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Mariolka, ja też czekam na zamówione rośliny. I to z trzech źródeł. Róże, trawy i bylinki. No i jeszcze nic nie dostałam.
Ale może po prostu nie chcą przysyłać prawie samej ziemi, tylko czekają, az chociaż kawałek będzie widać. Wtedy dopiero wiadomo, czy roślina żyje. Tym się pocieszam w oczekiwaniu na nowe nabytki :D
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

kropelka pisze:Obrazek
Mariolka a te pola wokoło to też Twoje :?: Aleeeeee miejsca do sadzenia :wink:
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

No nie Graziu, niestety. U nas działki są wąskie, każda około 24 metry szerokości, te po sąsiedzku niesety nie nasze. Choć przydałoby sie chociaż ta po prawej ;)

Zakupy roślinne nr 1 przybyły. Na razie to sterta patyczków, ale pączusie mają.
Zakupy roslinne nr 2 zrobione! Czekam na dostawę.
No i kupiłam pergolę drewnianą bo ta metalowa nie wytrzymała nawet 2 sezonów :(
Zdjęcia oczywiście mam w aparacie, zgrać sie nie chce- lenistwo do potęgi...

M. zgodził się na kupno mostka ;:138 ;:138 ;:138
Tylko miałam wcześniej przerobić oczko, ale naprawde nie dam rady przy wszędobylskiej córci, którą najbardziej pociąga uciekanie na drogę :(
Kupiłam świerka, który zostanie posadzony na przodzie miedzy żywopłotem z ligustru, może choć trochę ograniczę zapędy córci w wybieganiu na szosę...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

To szkoda że nie Twoje...ale to co masz to też ładny kawałek :uszy
Mostek,mostek...mój wymarzony...Ty już masz a u mnie zrobic się nie chce....Nie kupię na pewno bo założyłam że u mnie ma byc własnoręcznie(lub mężoręcznie stworzone) :wink:
Napisz co tam Ci przybyło roślinnego ;:108
U mnie też zakupy pierwsze przybyły...to głównie dalie karłowe,floxy wiechowate sztuk 3,jeżówki razy 2 i mieczyki dla mamy.
Na najważniejsze(trawy i żurawki )poczekam do maja :roll: A i jeszcze lilije przybędą...moje pierwsze martagony :D
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Grażynko, ja też chciałam żebyśmy wykombinowali mostek, ale nie ma szans...
Formalnie go jeszcze nie mam dopiero mam zgodę na zakup...

Tutaj mają być posadzone świerki:
Obrazek

A tu krokusiki- myślałam, że wyginęły...
Obrazek

Tutaj wycięłam cyprysika- na razie nie wygląda to super, no ale niebawem myślę, ze będzie lepiej.

Obrazek

A tutaj zaczęłam formować Conicę w spiralkę :)
Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”